eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › prawo autorskie a wzory i definicje matematyczne
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 13

  • 1. Data: 2005-06-21 21:59:04
    Temat: prawo autorskie a wzory i definicje matematyczne
    Od: Marcin Tałajczyk <tulujczyk@ZAMIEN_ulu_NA_ala.poczta.onet.pl>

    Pisze prace magisterską z zakresu informatyki, w której jest mnóstwo
    wzorów matematycznych i sporo definicji. Nie chce popełniać plagiatu
    dlatego KAŻDĄ definicję staram sie pisać od nowa, inaczej niż we
    wszystkich znanych mi książkach... Jednak przy n-tej próbie ponownego
    wynajdywania koła mam już dość. Jeszcze gorzej jest ze wzorami
    matematycznymi... tutaj prawie nie ma możliwości żeby coś zapisać
    inaczej (i zachować przy tym czytelność).

    Ustawa o prawie autorskim wyraźnie mówi że wzory matematyczne są objęte
    ochroną prawną (utwór wyrażony symbolami matematycznymi). Tak więc nie
    mam prawa używać wzorów znalezionych w książce bez zgody autora. Co
    więcej każda przeróbka takiego wzoru będzie wpadała pod prawa zależne.

    Skontaktowanie sie z autorem jest dość trudne bo te same wzory występują
    w różnych książkach (są przepisywane przez autorów z lekkimi
    modyfikacjami) a prawdziwy autor może mieszkać gdzies zagranicą.

    Co zrobić w takiej sytuacji ?

    --
    Pozdrawiam.
    Marcin.
    >>> http://talajczyk.republika.pl <<<


  • 2. Data: 2005-06-21 22:02:40
    Temat: Re: prawo autorskie a wzory i definicje matematyczne
    Od: "Przemek R..." <p...@t...gazeta.pl>

    > Ustawa o prawie autorskim wyraźnie mówi że wzory matematyczne są objęte
    > ochroną prawną (utwór wyrażony symbolami matematycznymi). Tak więc nie mam
    > prawa używać wzorów znalezionych w książce bez zgody autora. Co więcej
    > każda przeróbka takiego wzoru będzie wpadała pod prawa zależne.

    nie no bez jaj, sam studiuje matemtakyke i nie wypbrazam sobie bys kazdy
    wzor
    "wymyslal" od nowa ... Ten co pisal te ustawe najwidocznej nie mial pojecia
    o matematyce...
    Ja bym proponowal bys napisal przy kazdym wzorze kto jest autorem.

    P.


    --
    Gość: "Jaki środek antykoncepcyjny jest najskuteczniejszy?"
    Expert: "Słyszałem, że najskuteczniejszy jest środek d..y."
    Też masz pytanie do naszych ekspertów?
    ......... http://cafe.love-office.com .........



  • 3. Data: 2005-06-21 22:37:14
    Temat: Re: prawo autorskie a wzory i definicje matematyczne
    Od: Marcin Tałajczyk <tulujczyk@ZAMIEN_ulu_NA_ala.poczta.onet.pl>

    >
    > nie no bez jaj, sam studiuje matemtakyke i nie wypbrazam sobie bys kazdy
    > wzor
    > "wymyslal" od nowa ... Ten co pisal te ustawe najwidocznej nie mial pojecia
    > o matematyce...
    niestety takie mamy prawo autorskie...
    > Ja bym proponowal bys napisal przy kazdym wzorze kto jest autorem.
    >
    Oczywiście w źródłach podam z czego korzystałem, ale to nie rozwiązuje
    problemu bo
    a) autor wcale może nie wyrażać zgody na korzystanie ze wzorów (wiem, ze
    to sytuacja tylko teoretycza, ale możliwa)
    b) często tak naprawde nie wiadomo kto jest autorem, czy ten kto napisał
    książke, czy oryginalny twórca czy może ktoś inny. Poza tym wzory mają
    to do siebie że mogą występować w różnych postaciach (np. po jakichś
    przekształceniach)


    --
    Pozdrawiam.
    Marcin.
    >>> http://talajczyk.republika.pl <<<


  • 4. Data: 2005-06-21 22:45:55
    Temat: Re: prawo autorskie a wzory i definicje matematyczne
    Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>

    Użytkownik "Przemek R..."
    <p...@t...gazeta
    .pl> napisał w
    wiadomości news:d9a2q0$l7j$1@inews.gazeta.pl...

    > nie no bez jaj, sam studiuje matemtakyke i nie wypbrazam sobie bys
    kazdy
    > wzor
    > "wymyslal" od nowa ... Ten co pisal te ustawe najwidocznej nie mial
    pojecia
    > o matematyce...
    > Ja bym proponowal bys napisal przy kazdym wzorze kto jest autorem.

    Po to są w pracy przypisy. Taż trudno od nowa wynajdywać proch. A zgoda
    autora wcale nie jest potrzebna w tym wypadku.


  • 5. Data: 2005-06-21 22:53:58
    Temat: Re: prawo autorskie a wzory i definicje matematyczne
    Od: Marcin Tałajczyk <tulujczyk@ZAMIEN_ulu_NA_ala.poczta.onet.pl>

    Robert Tomasik napisał(a):
    >
    > Po to są w pracy przypisy. Taż trudno od nowa wynajdywać proch. A zgoda
    > autora wcale nie jest potrzebna w tym wypadku.
    >
    Dlaczego nie?

    --
    Pozdrawiam.
    Marcin.
    >>> http://talajczyk.republika.pl <<<


  • 6. Data: 2005-06-21 23:13:44
    Temat: Re: prawo autorskie a wzory i definicje matematyczne
    Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>

    Użytkownik "Marcin Tałajczyk"
    <tulujczyk@ZAMIEN_ulu_NA_ala.poczta.onet.pl> napisał w wiadomości
    news:d9a63n$9eh$1@nemesis.news.tpi.pl...

    > Dlaczego nie?

    Art. 29 Prawa Autorskiego


  • 7. Data: 2005-06-22 03:49:02
    Temat: Re: prawo autorskie a wzory i definicje matematyczne
    Od: witek <w...@g...pl.spam.invalid>

    Marcin Tałajczyk wrote:
    >
    > Co zrobić w takiej sytuacji ?
    >

    A co za problem napisać:
    zgodnie z definicją koła podaną przez Iksinskiego w [7], która brzmi ....

    cytowania jeszcze nikt nie zabronił.


  • 8. Data: 2005-06-22 08:57:36
    Temat: Re: prawo autorskie a wzory i definicje matematyczne
    Od: Marcin Tałajczyk <tulujczyk@ZAMIEN_ulu_NA_ala.poczta.onet.pl>

    Robert Tomasik napisał(a):
    > Użytkownik "Marcin Tałajczyk"
    > <tulujczyk@ZAMIEN_ulu_NA_ala.poczta.onet.pl> napisał w wiadomości
    > news:d9a63n$9eh$1@nemesis.news.tpi.pl...
    >
    >
    >>Dlaczego nie?
    >
    >
    > Art. 29 Prawa Autorskiego
    >
    a to ciekawy artykuł... nie wiedziałem o nim.

    --
    Pozdrawiam.
    Marcin.
    >>> http://talajczyk.republika.pl <<<


  • 9. Data: 2005-06-22 08:59:57
    Temat: Re: prawo autorskie a wzory i definicje matematyczne
    Od: Marcin Tałajczyk <tulujczyk@ZAMIEN_ulu_NA_ala.poczta.onet.pl>

    witek napisał(a):
    > Marcin Tałajczyk wrote:
    >
    >>
    >> Co zrobić w takiej sytuacji ?
    >>
    >
    > A co za problem napisać:
    > zgodnie z definicją koła podaną przez Iksinskiego w [7], która brzmi ....
    >
    > cytowania jeszcze nikt nie zabronił.
    Tylo ze musiałbym cytować co chwile bo część mojej pracy jest
    teoretyczna (nasycenie wzorami i definicjami jest dość duże).

    --
    Pozdrawiam.
    Marcin.
    >>> http://talajczyk.republika.pl <<<


  • 10. Data: 2005-06-22 12:22:22
    Temat: Re: prawo autorskie a wzory i definicje matematyczne
    Od: witek <w...@g...pl.spam.invalid>

    Marcin Tałajczyk wrote:
    > witek napisał(a):
    >
    >> Marcin Tałajczyk wrote:
    >>
    >>>
    >>> Co zrobić w takiej sytuacji ?
    >>>
    >>
    >> A co za problem napisać:
    >> zgodnie z definicją koła podaną przez Iksinskiego w [7], która brzmi ....
    >>
    >> cytowania jeszcze nikt nie zabronił.
    >
    > Tylo ze musiałbym cytować co chwile bo część mojej pracy jest
    > teoretyczna (nasycenie wzorami i definicjami jest dość duże).
    >

    to cytuj.
    twoja praca jest o czymś, więc ta reszta będzie twoja.
    Po za tym czemu ty się martwisz, powiedz o tym promotorowi.
    OD tego macie prawników na uczelni, że wydali opinie na temat co ci
    wolno, a co nie.

strony : [ 1 ] . 2


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1