eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › izba wytrzeźwień
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 58

  • 11. Data: 2006-02-20 15:43:47
    Temat: Re: izba wytrzeźwień
    Od: Jasek <j...@p...onet.pl>

    Samotnik wrote:
    > Tego samego koleg?, co to go wy?ej opisa?em ?e do izby go
    > zabrali za zbyt d?ugie szukanie portfela, w Krakowie pobi? taryfiarz.
    > Ju? wysiada? i chcia? p?aciae, a facet si? obróci?, spojrza? i "aaaa
    > to ty by?e?, chuju jeden!", wysiad? i bum w mord? :)


    I jak tu nie wierzyc, ze alkohol szkodzi zdrowiu?


  • 12. Data: 2006-02-20 16:45:16
    Temat: Re: izba wytrzeźwień
    Od: "Grzech" <g...@p...onet.pl>


    > > TEORETYCZNIE. :) To znaczy są większe szanse, że patrol by się nim nie
    > > zainteresował. Kolega pojechał na izbę, choć jedyną jego "zasługą"
    > > było to, że wracał sobie do domu po imprezie piechotą, a nie taksówką.
    > > Spokojny inteligentny facet, na którego alkohol działa raczej w sposób
    > > uspokajająco-refleksyjny. :) Twierdzi, że był całkiem w formie
    > > jeszcze, wszystko pamiętał po fakcie - po prostu długo szukał po
    > > kieszeniach portfela, chyba za długo. No i go zwinęli, tak bez słowa.
    >
    > Znam podobny przypadek, tyle że w Gdańsku.
    >
    >
    Do Izby Wytrzeźwień dowozi Policja lub SM a na pobyt w izbie kwalifikuje
    lekarz. Powyższe wypowiedzi włóżcie między bajki.

    Grzech



  • 13. Data: 2006-02-20 17:04:03
    Temat: Re: izba wytrzeźwień
    Od: scream <n...@p...pl>

    Dnia Mon, 20 Feb 2006 15:07:12 +0100, Przemek R. napisał(a):

    > czlowiek z 0,6 promila nie jest czlowiekiem pijanym.

    Jest pod wpływem alkoholu i to wystarczy. Niektórym wystarczy jedno piwo,
    żeby stracili rozum.

    --
    best regards,
    scream (at)w.pl
    Samobójcy są arystokracją wśród umarłych.


  • 14. Data: 2006-02-20 17:26:55
    Temat: Re: izba wytrzeźwień
    Od: Samotnik <s...@W...samotnik.art.pl>

    <g...@p...onet.pl> napisal(a):
    >> > TEORETYCZNIE. :) To znaczy są większe szanse, że patrol by się nim nie
    >> > zainteresował. Kolega pojechał na izbę, choć jedyną jego "zasługą"
    >> > było to, że wracał sobie do domu po imprezie piechotą, a nie taksówką.
    >> > Spokojny inteligentny facet, na którego alkohol działa raczej w sposób
    >> > uspokajająco-refleksyjny. :) Twierdzi, że był całkiem w formie
    >> > jeszcze, wszystko pamiętał po fakcie - po prostu długo szukał po
    >> > kieszeniach portfela, chyba za długo. No i go zwinęli, tak bez słowa.
    >>
    >> Znam podobny przypadek, tyle że w Gdańsku.
    >>
    >>
    > Do Izby Wytrzeźwień dowozi Policja lub SM a na pobyt w izbie kwalifikuje
    > lekarz. Powyższe wypowiedzi włóżcie między bajki.

    Ach, tak powiadasz... Że niby osobiście sam po tego kolegę nie
    przyjechałem? No, pewnie wiesz to lepiej ode mnie...
    --
    Samotnik
    http://www.bizuteria-artystyczna.pl/


  • 15. Data: 2006-02-20 17:43:35
    Temat: Re: izba wytrzeźwień
    Od: Stasio Podróżnik <B...@o...pl>

    Grzech napisał(a):

    >>>jeszcze, wszystko pamiętał po fakcie - po prostu długo szukał po
    >>>kieszeniach portfela, chyba za długo. No i go zwinęli, tak bez słowa.
    >>Znam podobny przypadek, tyle że w Gdańsku.
    > Do Izby Wytrzeźwień dowozi Policja lub SM a na pobyt w izbie kwalifikuje
    > lekarz. Powyższe wypowiedzi włóżcie między bajki.

    <lol> ...

    Z życia własnego - 4 lata temu ...

    Idę z osobą niesprawną ruchowo (nogi) dworcem pkp ... 2 opcje
    przejścia - naziemne i podziemne ... Wybieram naziemne mimo
    zakazu, nie będę inwalidy po schodach ciągał (brak windy) ...
    idziemy torami ... Z daleka widać, że osoba z którą idę ma
    problemy w poruszaniu się ...

    Podbiega patrolek łączony SOK i SM ... tekst, czy ślepy jestem i
    nie widzę zakazów ... cięta riposta, czy ślepe czarnuchy są, że
    idę z osobą niepełnosprawną ... Kolejna cięta riposta w stylu -
    niech niepełnosprawny przejdzie górą a ja dołem .. widząc, że
    chłopakom wesoło , krótko stwierdziłem, że mogą się pie&*^%% ,
    co będzie dość łatwe bo jest ich 2 ...

    Następuje zatrzymanie , pozbycie inwalidy I grupy opiekuna i
    odwiezienie mnie na izbę ... na zibie dmuchanie - 0,35 ...

    Zostałem pozbawiony wolności bez wyroku ani bez postawienia
    jakichkolwiek zarzutów ... Ciągłe pompki, przysiady etc etc ...
    jakieś 45 minut - dmuchanie , 0,16 ... Nie łapię się w żadne
    ramy typu po spożyciu czy pod wpływem ... wypuszczono mnie ...

    Lekarz powiadasz ?

    --
    |______ Stasio Podróżnik
    o/________\o Dzisiaj dostałem pismo od PAŃSTWA. PAŃSTWO nie prosi,
    (Oo =00= oO) PAŃSTWO żąda abym się stawił w stosownym urzędzie,
    []=******=[] w stosownym terminie. A ja nie muszę ... Gdyż umarłem.


  • 16. Data: 2006-02-20 17:47:46
    Temat: Re: izba wytrzeźwień
    Od: "heine" <B...@p...onet.pl>


    Użytkownik "andrzej" <a...@a...pl> napisał w wiadomości
    news:dtc7eo$4be$1@atlantis.news.tpi.pl...
    > hej, mam pytanko czy jest jakaś ustawa (prawo) mówiąca o ilości alkoholu
    > we krwi która klasyfikuje się do pobytu na izbie wytrzeźwień???
    > Zostałem tam zabrany mając 0,61 we krwi i zastanawiam sie czy nie pisać
    > odwołania...

    a ja mialem kiedys taka historie
    bylem na miesice na piwku
    byl to chyba wtorek albo sroda juz nie pameitam
    w takie dni knajpy sa wczesneij zamykane
    wiec zesmy czesto je zmieniali
    w jednej knajpie pozno juz bylo wiec kilka osob na krzyz
    ktos rozwalil cos w kiblu (do dzis nie wiem czy to byla umywalka czy pisuar)
    ochorona knajpy wezwala policje nikogo nie wypiscili
    porzyjechali zabrali na izbe
    w wydychanym powietrzu mialem 0.2 promila
    zero telefonu zeby kogos powiadomic (moj mi zabrali)
    i czy to jest dozwolone ze zabieraja tel na poczet wplacenia kasy ?? (btw to
    tel rozumiem ale po co im np moja karta sim...)
    siedzialem tam do 14!!! czekajac na radiowoz (siedzielm w sali z np pijanym
    kierowca, albo kolesiem co swojego tescsia przez szybe w drzwiach
    wywalil... ) ogolnie nieprzyjemnie tam siedzec na trzezwo...
    potem skutego!! zawiezli mnei na komende
    na ktorej bylem mzoe 5 minut i zostalem wypuszczony zero przesluchania zero
    wyjasnien !!
    200zl w plecy
    i tak to sie skonczylo
    klub ten omijam z daleka

    pozdrawiam i nikomu nie zycze takich przygod !





  • 17. Data: 2006-02-20 18:43:41
    Temat: Re: izba wytrzeźwień
    Od: "Grzech" <g...@p...onet.pl>


    >
    > Ach, tak powiadasz... Że niby osobiście sam po tego kolegę nie
    > przyjechałem? No, pewnie wiesz to lepiej ode mnie...
    > --


    Zdecyduj się albo kolega był trzeźwy i odebrałeś go po zatrzymaniu albo
    nietrzeźwy i odebrałeś go następnego dnia z izby wytrzeźwień.
    Jednego z moich kolegów też zatrzymano w Izbie. Wracał sobie z imprezy,
    cicho, spokojnie. Tylko aby iść prosto do domu szedł podwójną ciągłą na
    Al.Waszyngtona w Warszawie, czyli środkiem jezdni.

    Grzech



  • 18. Data: 2006-02-20 21:02:18
    Temat: Re: izba wytrzeźwień
    Od: buraxta <b...@g...com>

    Grzech wrote:
    > Do Izby Wytrzeźwień dowozi Policja lub SM a na pobyt w izbie kwalifikuje
    > lekarz. Powyższe wypowiedzi włóżcie między bajki.

    Czyli nie mogę chodzić po ulicy jak mam 1,0 promila?

    --
    // \\
    // // // http://www.buraxta.int.pl \\ \\ \\
    \\ \\ \\ GG:421503 | JID:b...@c...pl // // //
    \\ //


  • 19. Data: 2006-02-20 21:31:58
    Temat: Re: izba wytrzeźwień
    Od: "Grzech" <g...@p...onet.pl>


    Użytkownik "buraxta" <b...@g...com> napisał w wiadomości
    news:dtdaoq$v6j$3@news.onet.pl...
    > Grzech wrote:
    > > Do Izby Wytrzeźwień dowozi Policja lub SM a na pobyt w izbie kwalifikuje
    > > lekarz. Powyższe wypowiedzi włóżcie między bajki.
    >
    > Czyli nie mogę chodzić po ulicy jak mam 1,0 promila?
    >
    >

    Już tu ktoś pisał. Wpływ ilości wypitego alkoholu na organizm jest rzeczą
    indywidualną. Jedna osoba przy 0.6 promila będzie "pijana" u innej przy
    zawartości 3 promili nie będzie widać żadnych objawów zewnętrznych. Powodem
    zatrzymania w IW jest wpływ alkoholu oraz zagrożenie bezpieczeństwa z tym
    związane. Pobyt w izbie nie jest karą tylko środkiem-zapobiegawczo
    leczniczym.
    Odpowiadając na Twoje pytanie można odpowiedzieć, że możesz chodzić
    swobodnie pod warunkiem, iż nie zagrażasz sobie ani innym.To czy zagrażasz
    czy nie jest rzeczą bardzo indywidualną i czasami występują tu nadużycia.

    Grzech



  • 20. Data: 2006-02-20 21:50:35
    Temat: Re: izba wytrzeźwień
    Od: buraxta <b...@g...com>

    Grzech wrote:
    > Odpowiadając na Twoje pytanie można odpowiedzieć, że możesz chodzić
    > swobodnie pod warunkiem, iż nie zagrażasz sobie ani innym.To czy zagrażasz
    > czy nie jest rzeczą bardzo indywidualną i czasami występują tu nadużycia.

    I rozumiem, że to zagrożenie ocenia lekarz w IW? :)

    --
    // \\
    // // // http://www.buraxta.int.pl \\ \\ \\
    \\ \\ \\ GG:421503 | JID:b...@c...pl // // //
    \\ //

strony : 1 . [ 2 ] . 3 ... 6


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1