Użytkownik "Andrzej Lawa" <a...@l...SPAM_PRECZ.com> napisał w
wiadomości news:c7mpm5-b1f.ln1@ncc1701.lechistan.com...

>>> Wiesz, tam akurat wioskę ostrzelali i ktoś ten rozkaz wydał. Ludzie
>>> zginęli.
>> Ale czemu sądzą wykonawców tego rozkazu, a nie tego, kto go wydał?
> Dlaczego nie sądzą jednych i drugich?
>
> Skoro część nie chciała wykonać tego rozkaz musiały być obiektywne
> przesłanki, że rozkaz jest nielegalny. A rozkazy nielegalne są nieważne.

niekoniecznie. Może ta druga część bezprawnie odmówiła jego wykonania.

do góry

Robert Tomasik pisze:

>> Skoro część nie chciała wykonać tego rozkaz musiały być obiektywne
>> przesłanki, że rozkaz jest nielegalny. A rozkazy nielegalne są nieważne.
>
> niekoniecznie. Może ta druga część bezprawnie odmówiła jego wykonania.

Rozkazu ostrzału wioski pełnej cywili?

do góry

>> niekoniecznie. Może ta druga część bezprawnie odmówiła jego wykonania.
>
> Rozkazu ostrzału wioski pełnej cywili?

przecież są dowody że w tej wiosce byli talibowie, zresztą oni często
chowają się za cywilami i ostrzeliwują z wiosek, taką mają taktykę, to
zwykłe dranie i tchórze, ale mniejsza z tym, na wojnie zawsze giną ludzie,
cywile też, więc nie rozumiem kogo to dziwi?

do góry

gargamel pisze:
>>> niekoniecznie. Może ta druga część bezprawnie odmówiła jego wykonania.
>>
>> Rozkazu ostrzału wioski pełnej cywili?
>
> przecież są dowody że w tej wiosce byli talibowie, zresztą oni często

Wiesz, w takiej Warszawie na pewno można znaleźć sporo przestępców a
pewnie nawet zbrodniarzy.

Co powiesz na jej zbombardowanie "na wszelki wypadek"? ;->

> chowają się za cywilami i ostrzeliwują z wiosek, taką mają taktykę, to

I? Jakby Talib schował się za tobą, to byś z radością przywitał
wybuchający ci pod nogami granat?

> zwykłe dranie i tchórze, ale mniejsza z tym, na wojnie zawsze giną
> ludzie, cywile też, więc nie rozumiem kogo to dziwi?

Każdego, kto nie jest naziolkiem albo innym pociotkiem Stalina będzie to
dziwić - tylko szuje mają w nosie cywili i wzruszając ramionami używają
słów typu "przykre ale akceptowalne straty wśród ludności cywilnej".

do góry

Użytkownik "Andrzej Lawa" <a...@l...SPAM_PRECZ.com> napisał w
wiadomości news:avqpm5-g8f.ln1@ncc1701.lechistan.com...

>>> Skoro część nie chciała wykonać tego rozkaz musiały być obiektywne
>>> przesłanki, że rozkaz jest nielegalny. A rozkazy nielegalne są
>>> nieważne.
>> niekoniecznie. Może ta druga część bezprawnie odmówiła jego wykonania.
> Rozkazu ostrzału wioski pełnej cywili?

Andrzej, to wszystko nie jest takie proste. Żołnierz powinien wykonywać
rozkazy, a nie zastanawiać się na polu walki, czy jakiś prokurator nie
postawi mu zarzutu, jak strzeli z armaty. Oczywiście, nie należy
ostrzeliwać obiektów cywilnych, ale podstawą w wojsku jest rozkaz.
Odpowiedzialność powinien ponieść wydający rozkaz.

Polska do Afganistanu pojechała na wojnę. Nasi żołnierze są żołnierzami
jednej z wojujących stron. Wyobraź sobie, co by było, jakby po II WS
postawiono każdemu pilotowi RAF zrzut morderstwa za to, ze od zrzucanych
przez nich bomb zginęli cywile? A może ci lotnicy powinni odmówić wykonania
rozkazu, bo przecież bomby posyłano na miasta pełne cywili. To już nie była
kwestia kilku, ale tysięcy ofiar. O bombie atomowej w Japonii już
litościwie nie wspominam, bo ani w Hiroszimie, ani w Nagasaki, to chyba w
ogóle żadnych instalacji wojskowych nie było.

Niestety, w tym konkretnym wypadku winę za straty wśród ludności cywilnej
ponoszą nieodpowiedzialni żołnierze / partyzanci Afganistanu. Skoro
wykorzystują obiekty cywilne, to tym samym narażają je na atak. Takie
wioski, w których znajdują się oddziały wojskowe są pełnoprawnymi celami w
rozumieniu międzynarodowych konwencji dotyczących prowadzenia wojen. Tyle,
że w Polsce jakoś uparcie próbuje się przekonać społeczeństwo, że w
Afganistanie nie ma wojny. A nasi żołnierze, to tam pojechali na wakacje.
Ostrzał wioski, w której zginęli cywile w żaden sposób do tego modelu nie
pasował.

do góry

> I? Jakby Talib schował się za tobą, to byś z radością przywitał
> wybuchający ci pod nogami granat?

za mną by się nie schował, bo ja ich sługusem nie jestem


> Każdego, kto nie jest naziolkiem albo innym pociotkiem Stalina będzie to
> dziwić - tylko szuje mają w nosie cywili i wzruszając ramionami używają
> słów typu "przykre ale akceptowalne straty wśród ludności cywilnej".

no faktycznie, jak te taliby mordują cywili bez powodu to jest ok, fajna
sprawa, nawet w internecie można pooglądać jak się łeb ucina, ale jak giną
cywile w wojnie z talibami, i to jeszcze ci którzy z nimi współpracują to
już jest be:O(

do góry

Dnia Thu, 07 Aug 2008 23:14:25 +0200, Robert Tomasik napisał(a):

> Żołnierz powinien wykonywać
> rozkazy, a nie zastanawiać się na polu walki, czy jakiś prokurator nie
> postawi mu zarzutu, jak strzeli z armaty. Oczywiście, nie należy
> ostrzeliwać obiektów cywilnych, ale podstawą w wojsku jest rozkaz.
> Odpowiedzialność powinien ponieść wydający rozkaz.

OIDP rozkaz przełożonego uchylał karalność pod rządami dkk. Obecnie art.
318 i 344 par. 1 kk mówi coś innego -- żołnierz ma myśleć.

--
pozdrawiam serdecznie, Olgierd
Lege Artis http://olgierd.bblog.pl

do góry

Olgierd <n...@r...org> napisal:
> OIDP rozkaz przełożonego uchylał karalność pod rządami dkk. Obecnie art.
> 318 i 344 par. 1 kk mówi coś innego -- żołnierz ma myśleć.

I to jest jedna z przyczyn, dla ktorych prawnikom-karnistom nalezy
patrzec na rece. Sa w stanie wymyslic dowolna bzdure i nawet
ja uzasadnic. Dodatkowo, bardzo czesto myla swoja funkcje
z funkcja stanowienia prawa, co - o ile sie nie myle - jest
zastrzezone dla suwerena, w tym przypadku narodu. A ile
razy radosne srodowiska profesorskie wyskakiwaly z krytyka
przypadkowego spoleczenstwa, ktore smialo nie byc
dostatecznie 'postempowe' i ktore na przyklad zada
wiekszego poszanowania praw ofiary niz sprawcy,
zada karania a nie jedynie fasadowego 'resocjalizowania'.

Zolnierz, ktory bedzie nadmiernie myslal na polu walki
blyskawicznie stanie sie zolnierzem MARTWYM. W walce mysli
sie drylem, podstawami regulaminu i instynktem. Od myslenia
na wyzszych poziomach sa sztaby.
--
Pozdrawiam,

Jacek

do góry

> Niestety, w tym konkretnym wypadku winę za straty wśród ludności cywilnej
> ponoszą nieodpowiedzialni żołnierze / partyzanci Afganistanu.

nie nazywaj terrorystów żołnierzami, bo urągasz żołnierzom:O(

do góry

> OIDP rozkaz przełożonego uchylał karalność pod rządami dkk. Obecnie art.
> 318 i 344 par. 1 kk mówi coś innego -- żołnierz ma myśleć.

o kuźwa, to teraz magistruf bendom na front wysyłać?:O)

do góry