Przez kilka lat mieszkałem w wynajmowanym mieszkaniu (to znaczy byłem
najemcą). Przed wprowadzeniem się wpłaciłem wynajmującym (gospodarzom)
kaucję. Kilka miesięcy temu wyprowadziłem się. Teraz gospodarze powinni nam
zwrócić kaucję. Ale oni mówią, że odejmą nam od niej ponad 1000 zł za to,
że:
- musieli po nas odmalować mieszkanie (mieszkałem tam 5 lat i przez ten czas
nie malowałem),
- jedna kafelka terakoty w kuchni na podłodze była pęknięta.

W związku z tym chciałbym dowiedzieć się:

1. Czy gospodarze mogą potrącić z kaucji koszty odmalowania mieszkania? W
umowie najmu nie było nic mówione o malowaniu mieszkania. Widziałem, że
kodeks cywilny (art. 681) mówi, że koszty drobnych napraw - w tym
malowania - obciążają najemcę - czyli nas. Tylko nie wiem, jak to rozumieć,
bo widzę dwie interpretcje:
- albo chodzi o to, że my musimy odmalowywać mieszkanie na nasz koszt - w
takim razie gospodarze może mogą odliczyć nam koszty malowania od kaucji,
- albo chodzi o to, że jeśli najemca chce odmalować, musi to zrobić na
własny koszt - w takim razie nie mogą odliczyć.

2. Ile jesteśmy im winni za tę pękniętą kafelkę? Gospodarze liczą sobie, że
jak jedna kafelka jest pęknięta, to trzeba wymienić wszystkie (bo nie da
się wymienić jednej, bo nie da się dokupić takiej samej). Moim zdaniem nie
tak się powinno to liczyć (tylko nie wiem jak). Do tego my uważamy, że
kafelka pękła, bo brakowało pod nią zaprawy (było słuchać, jak się w nią
pukało).

Z góry dziękuję za poradę.