-
1. Data: 2005-11-16 12:01:43
Temat: Wystapienie ze zwiazku wyznaniowego
Od: cysiek <c...@g...pl>
witam i pozdrawiam grupe :>
taki mam problem - moze ktos sie juz z tym spotkal i bylby w stanie cos
sensownego doradzic:
jestem czlonkiem pewnego zwiazku wyznaniowego (legalnie dzialajacego w
Polsce) i chcialem z niego wystapic. napisalem w tej sprawie pismo do
glownych wladz owego zwiazku ale zostalem poinformowany ze tego typu
sprawy zalatwiac nalezy na szczeblu lokalnym. udalem sie wiec, tym razem
osobscie, do odpowiednich osob i tam zaczeto pietrzyc przedemna kolejne
trudnosci.
najpierw dosc ostro skrytykowano moje zadania, pozniej wyjasniono ze
niezbedna jest obecnosc, jako swiadkow, dwuch osob i to koniecznie tych
ktore mnie do tego zwiazku wyznaniowego wprowadzaly (nic nie daly moje
wyjasnienia ze nie utrzymuje z tymi ludzmi kontaktu), ponadto probowano
mnie w sposob natarczywy naklonic do zmiany decyzji o opuszczeniu tegoz
zwiazku zalecajac gruntowne przemyslenie sprawy i modlitwe (pomimo moich
wielokrotnych zapewnien ze nie wierze w zadnych bogow do ktorych moglbym
sie modlic).
i teraz mam pytanie - jak takie postepowanie ma sie do obowiazujacego w
polsce prawa? z tego co czytalem to nie mozna nokogo zmuszac do
przynaleznosci do zwiazku wyznaniowego. ale czy mozna stawiac jakies
dodatkowe warunki przy probie wystapienia z takiego zwiazku? czy nie
wystarczy zlozone na pismie oswiadczenie o rezygnacji z czlonkostwa? i
czy w przypadku dalszych utrudnien i odmow mozna taka sprawe gdzies do
sadu skierowac?
bede wdzieczny za kazda odpowiedz
pozdrawiam
cysiek
--
Kaczke sprawic, umyc i osuszyc. Odciac i zachowac skrzydelka, szyje
i lapy. Skore wraz z miesem oddzielic od kosci. Kosci zachowac.
Mieso oddzielic od skory, ktora nasolic i odstawic na 1 godz.
w chlodne miejsce.
-
2. Data: 2005-11-16 12:27:11
Temat: Re: Wystapienie ze zwiazku wyznaniowego
Od: badzio <b...@n...skreslic.epf.pl>
cysiek napisał(a):
> jestem czlonkiem pewnego zwiazku wyznaniowego (legalnie dzialajacego w
> Polsce) i chcialem z niego wystapic. napisalem w tej sprawie pismo do
> glownych wladz owego zwiazku ale zostalem poinformowany ze tego typu
> sprawy zalatwiac nalezy na szczeblu lokalnym. udalem sie wiec, tym razem
> osobscie, do odpowiednich osob i tam zaczeto pietrzyc przedemna kolejne
> trudnosci.
Nie bardzo rozmime. Na jakiej zasadzie wstapiles do tego zwiazku? Co sie
wiaze z przynaleznoscia do tego zwiazku. I czemu chcesz zglaszac wladzom
tegoz zwiazku chec wystapienia (wiele osob nalezacych np do Kosciola
Katolickiego wystepuje z niego po prostu nie uczestniczac w obrzedach -
nie trzeba tego nigdzie zglaszac)?
--
Michal "badzio" Kijewski
JID: badzio(at)chrome(dot)pl
GG: 296884, ICQ: 76259763
Skype: badzio
-
3. Data: 2005-11-16 12:58:58
Temat: Re: Wystapienie ze zwiazku wyznaniowego
Od: cysiek <c...@g...pl>
tajny agent 'badzio' w raporcie z dnia 2005-11-16 13:27 donosi:
> I czemu chcesz zglaszac wladzom tegoz zwiazku chec wystapienia
gdyz dopoki nie zglosze to formalnie pozostaje czlonkiem (chyba na
takich samych zasadach jakbym byl czlonkiem stowarzyszenia, partii czy
jakiejs innej organizacji). z przynaleznoscia wiaze sie natomiast to ze
przynalezac tak jakby zaswiadczam ze wierze w nauki gloszone przez ta
religie i podporzadkowuje sie jej nakazom. poniewaz ani nie wierze ani
nie chce sie podporzadkowywac to nie widze sensu aby formalnie do tej
grupy ludzi przynalezec.
pozdrawiam
cysiek
--
Kaczke sprawic, umyc i osuszyc. Odciac i zachowac skrzydelka, szyje
i lapy. Skore wraz z miesem oddzielic od kosci. Kosci zachowac.
Mieso oddzielic od skory, ktora nasolic i odstawic na 1 godz.
w chlodne miejsce.
-
4. Data: 2005-11-16 13:03:51
Temat: Re: Wystapienie ze zwiazku wyznaniowego
Od: Tomasz Pyra <h...@s...spam.spam>
cysiek napisał(a):
> jestem czlonkiem pewnego zwiazku wyznaniowego (legalnie dzialajacego w
> Polsce) i chcialem z niego wystapic. napisalem w tej sprawie pismo do
> glownych wladz owego zwiazku ale zostalem poinformowany ze tego typu
> sprawy zalatwiac nalezy na szczeblu lokalnym. udalem sie wiec, tym razem
> osobscie, do odpowiednich osob i tam zaczeto pietrzyc przedemna kolejne
> trudnosci.
Nie bardzo rozumiem - czy masz jakies zobowiazania wobec tego zwiazku?
Jakies obowiazki za ktore moga Cie scigac? Skladki jakies do oplacania
itp? Masz jakas umowe podpisana?
Jezeli tak to po prostu wyslij im do centrali list polecony ze
rozwiazujesz z nimi wszelakie stosunki i koniec.
Jak nie masz zadnych zobowiazan to po prostu olej.
Musisz dokladniej napisac co chcesz osiagnac, bo z tego co napisales to
nie bardzo wiadomo o co Ci chodzi.
-
5. Data: 2005-11-16 13:12:05
Temat: Re: Wystapienie ze zwiazku wyznaniowego
Od: cysiek <c...@g...pl>
tajny agent 'Tomasz Pyra' w raporcie z dnia 2005-11-16 14:03 donosi:
> Musisz dokladniej napisac co chcesz osiagnac, bo z tego co napisales to
> nie bardzo wiadomo o co Ci chodzi.
uh, no dobra jeszcze raz:
jestem czlonkiem jakiejs oraganizacji o charakterze religijnym do ktorej
przynalezec nie chce. wysylam do jej wladz pismo w ktorym oswiadczam ze
rezygnuje z czlonkostwa. otrzymuje odpowiedz negatywna. ide wiec do
lokalnych przedstawicieli tejze organizacji gdzie rowniez spotykam sie z
odmowa. i teraz co moge w takim razie zrobic aby jednak z tej
organizacji wystapic?
pozdrawiam
cysiek
--
Kaczke sprawic, umyc i osuszyc. Odciac i zachowac skrzydelka, szyje
i lapy. Skore wraz z miesem oddzielic od kosci. Kosci zachowac.
Mieso oddzielic od skory, ktora nasolic i odstawic na 1 godz.
w chlodne miejsce.
-
6. Data: 2005-11-16 13:13:22
Temat: Re: Wystapienie ze zwiazku wyznaniowego
Od: badzio <b...@n...skreslic.epf.pl>
cysiek napisał(a):
>>I czemu chcesz zglaszac wladzom tegoz zwiazku chec wystapienia
> gdyz dopoki nie zglosze to formalnie pozostaje czlonkiem (chyba na
> takich samych zasadach jakbym byl czlonkiem stowarzyszenia, partii czy
> jakiejs innej organizacji). z przynaleznoscia wiaze sie natomiast to ze
> przynalezac tak jakby zaswiadczam ze wierze w nauki gloszone przez ta
> religie i podporzadkowuje sie jej nakazom. poniewaz ani nie wierze ani
> nie chce sie podporzadkowywac to nie widze sensu aby formalnie do tej
> grupy ludzi przynalezec.
No dobrze... to na jakiej zasadzie zes przystapil do tego zwiazku (jakas
umowa?) i czym mialoby sie objawic nienalezenie?
--
Michal "badzio" Kijewski
JID: badzio(at)chrome(dot)pl
GG: 296884, ICQ: 76259763
Skype: badzio
-
7. Data: 2005-11-16 13:21:04
Temat: Re: Wystapienie ze zwiazku wyznaniowego
Od: Tomasz Pyra <h...@s...spam.spam>
cysiek napisał(a):
> tajny agent 'Tomasz Pyra' w raporcie z dnia 2005-11-16 14:03 donosi:
>
>
>>Musisz dokladniej napisac co chcesz osiagnac, bo z tego co napisales to
>>nie bardzo wiadomo o co Ci chodzi.
>
>
> uh, no dobra jeszcze raz:
>
> jestem czlonkiem jakiejs oraganizacji o charakterze religijnym do ktorej
> przynalezec nie chce. wysylam do jej wladz pismo w ktorym oswiadczam ze
> rezygnuje z czlonkostwa. otrzymuje odpowiedz negatywna.
Wyslales prosbe (podanie) czy oswiadczenie?
Na oswiadczenie nie ma odpowiedzi negatywnej.
Jezeli ja oswiadcze tu wszem i wobec ze nie jestem wielbladem, a
przykladowo Ty mi odeslesz odpowiedz negatywna, to w zaden sposob nie
czyni ze mnie wielblada :>
Jezeli napisze ze mam psp "gdzies" i nigdy wiecej sie tu nie pojawie, to
rowniez zadna negatywna odpowiedz nikogo mnie tu nie zatrzyma :)
> ide wiec do
> lokalnych przedstawicieli tejze organizacji gdzie rowniez spotykam sie z
> odmowa. i teraz co moge w takim razie zrobic aby jednak z tej
> organizacji wystapic?
Mysle ze po takim oswiadczeniu (a pewnie i bez) i tak ta organizacja nie
ma do Ciebie zadnych praw, ani Ty nie masz zadnych obowiazkow w stosunku
do tej organizacji.
IMO nie masz sie co przejmowac :)
-
8. Data: 2005-11-16 13:34:30
Temat: Re: Wystapienie ze zwiazku wyznaniowego
Od: cysiek <c...@g...pl>
tajny agent 'badzio' w raporcie z dnia 2005-11-16 14:13 donosi:
> No dobrze... to na jakiej zasadzie zes przystapil do tego zwiazku (jakas
> umowa?) i czym mialoby sie objawic nienalezenie?
hm, no mysle ze na zasadzie ochrzczenia mnie wedlug wlasciwego obrzadku
przez rodzicow gdy bylem niemowleciem. i potwierdza to akt chrztu ktory
znajduje sie gdzies w dokumentach parafialnych a takze stosowne zapisy w
ksiegach parafialnych w ktorych zapisuje sie informacje o chrztach,
zgonach i slubach.
w tym pismie o ktorym wspominalem prosilem o wydanie potwierdzenia
uczynienia stosownych adnotacji w tychze ksiegach i akcie chrztu jednak
w ogole to pismo nie zostalo wziete pod uwage, tylko mnie odeslano do
lokalnego proboszcza wlasciwego dla mojego miejsca zamieszkania. a jak
on sie wobec mnie zachowal to juz w skrocie opisalem.
kaze mi to przypuszczac iz w dalszym ciagu w swietle prawa (nawet jesli
osobiscie sie do takiej przynaleznosci nie poczuwam) jestem uwazany za
czlonka owego kosciola.
no i kwestia czy moge to jakos zmienic na drodze
sadowej/administracyjnej? tylko o kwestie formalne mi chodzi.
pozdrawiam
cysiek
--
Kaczke sprawic, umyc i osuszyc. Odciac i zachowac skrzydelka, szyje
i lapy. Skore wraz z miesem oddzielic od kosci. Kosci zachowac.
Mieso oddzielic od skory, ktora nasolic i odstawic na 1 godz.
w chlodne miejsce.
-
9. Data: 2005-11-16 13:36:04
Temat: Re: Wystapienie ze zwiazku wyznaniowego
Od: "Marek Radwański" <l...@N...gazeta.pl>
IMO nie masz sie co przejmowac :)
ponadto wątkodawca może jeszcze napisać do władz zwiazku grzeczną, acz
stanowczą prośbę, aby związek nie przetwarzała dalej jego danych osobowych,
w żadnych celach :))
pzdr
marek radwański
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
10. Data: 2005-11-16 13:36:27
Temat: Re: Wystapienie ze zwiazku wyznaniowego
Od: "WT" <t...@i...pl>
Użytkownik "badzio" <b...@n...skreslic.epf.pl> napisał w
wiadomości news:dlf9cp$ge2$1@inews.gazeta.pl...
> cysiek napisał(a):
>> jestem czlonkiem pewnego zwiazku wyznaniowego (legalnie dzialajacego w
>> Polsce) i chcialem z niego wystapic. napisalem w tej sprawie pismo do
>> glownych wladz owego zwiazku ale zostalem poinformowany ze tego typu
>> sprawy zalatwiac nalezy na szczeblu lokalnym. udalem sie wiec, tym razem
>> osobscie, do odpowiednich osob i tam zaczeto pietrzyc przedemna kolejne
>> trudnosci.
> Nie bardzo rozmime. Na jakiej zasadzie wstapiles do tego zwiazku? Co sie
> wiaze z przynaleznoscia do tego zwiazku. I czemu chcesz zglaszac wladzom
> tegoz zwiazku chec wystapienia (wiele osob nalezacych np do Kosciola
> Katolickiego wystepuje z niego po prostu nie uczestniczac w obrzedach -
> nie trzeba tego nigdzie zglaszac)?
> --
> Kosciol katolicki zaklada powszechnosc czlonkow, ze kazdy ochrzczony staje
> sie automatycznie czlonkiem kosciola. Ksiegi parafialne i kartoteka
> proboscza to nie sa dane czlonkowskie lecz cos w rodzaju bazy danych o
> osobach zamieszkujacych na terenie danej parafii. Wg nauk kosciola wiezy
> zostaja zerwane jesli nie uczestniczy sie w zyciu kosciola lub jesli na
> podstawie klatwy (ekskomuniki) jest sie z tego kosciola wykluczonym.
> tworzy to pewnego rodzaju paradoks ze nie ma sie wiezi z danym kosciolem,
> nie uczestniczy sie w obrzedach a ....ksiadz proboszcz i tak ma czlowieka
> w swojej ewidencji. Kazdy z nas ma parwo do zbierania informacji o
> swoich sasiadach i nie czyni to swiadomymi lub nieswiadomymi czlonkami
> jakiegos kosciola lub stowarzyszenia.
Mniejszosci wyznaniowe dzialaja raczej na podstawie statutu ktory okresla w
jaki sposob dany zwiazek jest zarzadzany, jak mozna sie stac jego czlonkiem
lub w jaki sposob mozna byc czlonkowstawa pozbawionym a takze jak rozwiazac
dana organizacje religijna. W wiekszosci wypadkow jest wzmianka o
obowiazkach czlonkow typu uczestnictwo w zyciu religijnym lub placenie
skąłdek czlonkowskich, jesli tego nie robisz to lokalny zbor (parafia) czy
jak to tam zwac - ma prawo ale,,, nie zawsze obowiazek wykreslic cie.
Powinna byc tez w statucie mozliowsc samodzielnego wystapienia i wystarczy
poinformowac na pismie ze rezygnujesz z czlonkowstwa.
jesli masz na to dowod to jesli po tym oswiadczeniu ktokolwiek bedzie ci
probowal wykazac ze jestes czlonkiem tej organizacji - masz prawo nazwac go
klamca :))
Niektore organizacje bazujac na jedno - lub kilkurazowych odwiedzinach
slynnych lub publicznych osob prragna podniesc nieco swoja wartosc
informaujac ze nawet ten slynny aktor ... lub ten wazny minister .... do nas
chodzi.
a to sluchacze odbieraja na rowni z tym ze do nas nalezy. Nie jest to
oczywiscie klamstwo ale podanie informacji w taki sposob ze przecietny
smiertelnik wyciaga z tego falszywe wnioski.
Nie wiem dlaczego chca cie zatrzymac, moze tylko dlatego ze cie lubia lub
chca podwyzszyc statystyki. W Polsce nikt nie ma prawa nikogo zmuszac do
udzialu w zyciu religijnym ani zabraniac wyznawania religii. To jedno z
podsatwowtych konstytucyjnych praw
pozdrawiam