Witam,
Planuję wyjazd na urlop razem ze swoją córką. Tak się niestety składa,
że jedyny możliwy termin pokrywa się z terminem odwiedzin dziecka przez
mojego byłego męża wyznaczonym przez Sąd (I. piątek m-ca). Również
niestety mam trudności z dogadaniem się z moim byłym mężem (liczę na
trudności :(
Czy jeśli powiadomię mojego męża listem poleconym o planowanym wyjeździe
i konieczności odwołania owego widzenia i zaproponuję telefoniczne
ustalenie ew. terminu zamiennego, dogodnego dla obu stron, może to
zostać uznane za próbę utrudniania ojcu kontaktów z dzieckiem?
Proszę o odpowiedź przede wszystkim na priv (jestem modemowcem). Z góry
dziękuję.

--
mhm.