Mam pytanko dla osob zorientowanych w temacie.
Dostalem wezwanie (w sierpniu 2002, zwykly list) do WKU w celu jak to
napisali 'uzupelnienia ewidencji'.
Moja sytuacja jest nastepujaca:
1. We wrzesniu 2001 nie odebralem listu poleconego z WKU. Od tej pory nic nie
przyszlo az do dnia dzisiejszego.
2. Jestem studentem zaocznych studiow doktoranckich (2 rok).
3. Jestem zonaty (nie mam dzieci).
4. Wiek 27 lat.
5. Odroczony do 2000 roku - studia.
6. Pracuje od 2 lat.

Czy moga mi dac 'bilet' gdy zglosze sie na to wezwanie? Jakie sa szanse na
odroczenie? Czy przysluguja mojej zonie jakies pieniadze gdybym poszedl na
pol roczne przeszkolenie?

Pozdrawiam
Roman

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry

Użytkownik "Roman, Wa-wa" <m...@N...gazeta.pl> napisał w
wiadomości news:ajqkv4$6ll$1@news.gazeta.pl...
> Mam pytanko dla osob zorientowanych w temacie.
> Dostalem wezwanie (w sierpniu 2002, zwykly list) do WKU w celu jak to
> napisali 'uzupelnienia ewidencji'.
> Moja sytuacja jest nastepujaca:
> 1. We wrzesniu 2001 nie odebralem listu poleconego z WKU. Od tej pory nic
nie
> przyszlo az do dnia dzisiejszego.
> 2. Jestem studentem zaocznych studiow doktoranckich (2 rok).
> 3. Jestem zonaty (nie mam dzieci).
> 4. Wiek 27 lat.
> 5. Odroczony do 2000 roku - studia.
> 6. Pracuje od 2 lat.
>
> Czy moga mi dac 'bilet' gdy zglosze sie na to wezwanie? Jakie sa szanse na
> odroczenie? Czy przysluguja mojej zonie jakies pieniadze gdybym poszedl na
> pol roczne przeszkolenie?
>
> Pozdrawiam
> Roman
Witam, bylem w wojsku jako normalny wojak szwejk, ale oprocz tezyzny
fizycznej ;-) wynioslem cos jeszcze, jesli jestes jedeynym zywicielem
rodziny, tzn ze twoja zona nie pracuje w takim przypadku beda musieli
oplacic ci czynsz, piszesz ze jestes na 2 roku studiow ,doktoranckich wiec
IMO powinienes dostac odroczenie, a jak juz masz 27 lat to wydaje mi sie ze
przeniosa Cie do rezerwy, ale po nich sie mozna spodziwac wszystkeigo :-D,
pozostaje jeszcze jedno wyjscie, nie jechac nigdzie, tyle czasu juz tam nie
byles ze moga sie odczepic, przynajmniej tak bylo w 2 przypadkach moich
znajomych, nie jestem pewny tylko jednego, do ktorego roku zycia moga Cie
scigac, wydawalo mi sie zawsze ze do 27 a nawet do 26, wiec chyba jak juz
wyzej pisalem chca Cie przeniesc do rezerwy ;-)

ps. godzina piata minut 30.... %-)

--
Pozdrawiam
Adamos
gg 990369

do góry

Dnia Mon, 19 Aug 2002 14:06:39 +0200, Adamos napisał/napisała:
> scigac, wydawalo mi sie zawsze ze do 27 a nawet do 26, wiec chyba jak juz
> wyzej pisalem chca Cie przeniesc do rezerwy ;-)

Ja mam informacje,ze do 28 roku spokojnie moga powolywac :/
Ehh jeszcze 2 lata :(

Ps. Co Sadzicie o sluzbie zastepczej ? Warto sie w to "pchac" ?


--
Motto: * Byle do 21 października ! * Pawel -PAPIK- Pomorski
PAPIK - Positronic Android Programmed for Infiltration and Killing
GG: 70701

do góry

> 1. We wrzesniu 2001 nie odebralem listu poleconego z WKU. Od tej pory nic nie
> przyszlo az do  dnia dzisiejszego.
> 2. Jestem studentem zaocznych studiow doktoranckich (2 rok).
> 3. Jestem zonaty (nie mam dzieci).
> 4. Wiek 27 lat.
> 5. Odroczony do 2000 roku - studia.
> 6. Pracuje od 2 lat.
>
> Czy moga mi dac 'bilet' gdy zglosze sie na to wezwanie? Jakie sa szanse na
> odroczenie? Czy przysluguja mojej zonie jakies pieniadze gdybym poszedl na
> pol roczne przeszkolenie?


Nie musisz się niczego bać. Jesteś absolwentem szkoły wyższej, którą ukończyłeś
przed dniem 6 listopada 2001 roku, dlatego też podlegasz przeniesieniu do
rezerwy na podstawie zarządzenia nr 65/MON.
Zasuwaj do WKU. Będziesz miał problem z głowy.
______
Jupraw

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

do góry

> Ps. Co Sadzicie o sluzbie zastepczej ? Warto sie w to "pchac" ?

Nie warto, prościej zdobyć zaświadczenie że np. moczysz się w łóżku, targasz
na własne życie (skacząc z okna budynku - parterowego :), można też uwolnić
się od wojska będąc niemową, Gandhi'm itp.

--
pozdrawiam
Artur

do góry

Dnia Tue, 20 Aug 2002 12:14:58 +0200, artpen napisał/napisała:
> Nie warto, prościej zdobyć zaświadczenie że np. moczysz się w łóżku, targasz
> na własne życie (skacząc z okna budynku - parterowego :), można też uwolnić
> się od wojska będąc niemową, Gandhi'm itp.

aby zdobyc takie zaswiadczenie nalezy niekiedy mocno dac w lape.
Mi chodzilo o darmowe unikniecie wojska, droga legalna i nie po trupach ;)


--
Motto: * Byle do 21 października ! * Pawel -PAPIK- Pomorski
PAPIK - Positronic Android Programmed for Infiltration and Killing
GG: 70701

do góry

Użytkownik "Roman, Wa-wa" <m...@N...gazeta.pl> napisał w
wiadomości news:ajqkv4$6ll$1@news.gazeta.pl...
> Mam pytanko dla osob zorientowanych w temacie.
> Dostalem wezwanie (w sierpniu 2002, zwykly list) do WKU w celu jak to
> napisali 'uzupelnienia ewidencji'.
> Moja sytuacja jest nastepujaca:
> 1. We wrzesniu 2001 nie odebralem listu poleconego z WKU. Od tej pory nic
nie
> przyszlo az do dnia dzisiejszego.
> 2. Jestem studentem zaocznych studiow doktoranckich (2 rok).
> 3. Jestem zonaty (nie mam dzieci).
> 4. Wiek 27 lat.
> 5. Odroczony do 2000 roku - studia.
> 6. Pracuje od 2 lat.
>
> Czy moga mi dac 'bilet' gdy zglosze sie na to wezwanie? Jakie sa szanse na
> odroczenie? Czy przysluguja mojej zonie jakies pieniadze gdybym poszedl na
> pol roczne przeszkolenie?
>
> Pozdrawiam
> Roman

Mowa o Zarzadzeniu Ministra Obrony Narodowej nr 65 z dnia 15
października 2001 r. Zgodnie z nim do rezerwy z dniem 9 listopada 2001
zostali
przeniesieni:

"1. Poborowi urodzeni w latach 1977 - 1979 oraz starsi, pozostający w
ewidencji wojskowych komendantów uzupełnień i przeznaczeni do odbycia
zasadniczej służby wojskowej lub zasadniczej służby w obronie cywilnej,
którzy:
- posiadają na wyłącznym utrzymaniu członków rodziny,
- nie ukończyli szkoły podstawowej, lub ukończyli ją z co najmniej dwuletnim
opóźnieniem, albo w szkole specjalnej,
- zostali prawomocnie skazani za przestępstwo i wymierzono wobec nich karę
pozbawienia wolności na czas dłuższy niż 3 lata i karę tą odbyli.
2. POBOROWI, KTORZY DO DNIA WEJSCIA W ZYCIA ZARZADZENIA(czyli do 6 listopada
2001 r.) STALI SIE ABSOLWENTAMI SZKOL WYZSZYCH i nie zostali powołani do
odbycia przeszkolenia wojskowego"

To oznacza, ze nie dotyczy Cie odroczenie, tylko przeniesienie do rezerwy.
Swoja droga perfidnie Ci wtedy przyslali list we wrzesniu.
Pozdrawiam,
MArta Wieszczycka



Pozdrawiam,
MArta Wieszczycka

do góry

Użytkownik "Marta Wieszczycka" <m...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:aju4vr$i7j$1@news.tpi.pl...
> 2. POBOROWI, KTORZY DO DNIA WEJSCIA W ZYCIA ZARZADZENIA(czyli do 6
listopada
> 2001 r.) STALI SIE ABSOLWENTAMI SZKOL WYZSZYCH i nie zostali powołani do
> odbycia przeszkolenia wojskowego"
Mam tylko watpliwosc, czy studia doktoranckie, jako kontynuacja nauki, nie
odbieraja Ci statusu absolwenta.
Do tego jeszcze dochodzi problem, co bylo w liscie i w jaki sposob go nie
odebrales. Nie bylo Cie, nie zdolali Ci go doreczyc,
czy odmowiles przyjecia. Najprawdopodobniej jednak w liscie bylo tylko
wezwanie na komisje.
Mysle, ze najlepiej zrobisz, jak zadzwonisz do dzialu prawnego MON-u i tam
zasiegniesz rady.
Pracuja tam inteligentni, mili ludzie, a do tego nie musisz sie przeciez
przedstawiac.
Pozdrawiam,
MArta Wieszczycka

do góry

> aby zdobyc takie zaswiadczenie nalezy niekiedy mocno dac w lape.
> Mi chodzilo o darmowe unikniecie wojska, droga legalna i nie po trupach ;)

Nic podobnego, wystarczą wizyty u psychologa, lekarza rodzinnego a później
zaświadczenie na komisji że się leczyłeś. Jak nie chcesz sobie zawracać tym
głowy możesz wszystko olać. Po jakimś czasie przyjedzie po Ciebie policja i
odstawi do jednostki wojskowej (o ile jesteś po komisji) a tam możesz trochę
zaświrować np. nic nie jeść przez dwa tygodnie lub dłużej (tak, tak -
wytrzymasz?) lub do nikogo się nieodzywać itp.
O ile dobrze pamiętam to do wojska musisz stawić się nie później niż tydzień
po wyznaczonym terminie :)

--
pozdrawiam
Artur

do góry

artpen <g...@a...prv.pl>
> Nic podobnego, wystarczą wizyty u psychologa, lekarza rodzinnego a później
> zaświadczenie na komisji że się leczyłeś. Jak nie chcesz sobie zawracać
tym
> głowy możesz wszystko olać. Po jakimś czasie przyjedzie po Ciebie policja
i
> odstawi do jednostki wojskowej (o ile jesteś po komisji) a tam możesz
trochę
> zaświrować np. nic nie jeść przez dwa tygodnie lub dłużej (tak, tak -
> wytrzymasz?) lub do nikogo się nieodzywać itp




Przyklad mojego kolegi ze szkoly sredniej.
Przez caly okres podstawowki i szkoly sredniej przerazlwiie sie jakal. To
znaczy - niemozliwe bylo nawiazanie z nim jakiegokolwiek normalnego kontaktu
slownego.
Gdy przeniesiono go do rezerwy, stal sie w pelni komunikatywnym
czlowiekiem...
Po jakaniu nie zostalo ani sladu.

do góry