Witam!
Na osiedlu w którym mieszkam rozliczenia za wodę i czynsz są roznoszone
przez sprzątaczkę. Są to wydruki zawierające imię, nazwisko, adres,
kwotę do uregulowania oraz różne inne informacje. Rozliczenia są
rozdawane w postaci wydruków, nie są chowane w żadnych kopertach, nawet
nie są złożone na pół.Przy otrzymaniu rozliczenia trzeba podpisać
pokwitowanie.
Często zdarza się, że sprzątaczka zostawia rozliczenie u mojej sąsiadki
(największej plotkary osiedlowej, z którą w dodatku razem sobie
popijają, często w godzinach pracy ale to już zupełnie inna bajka).
Czy taki sposób dostarczania rozliczeń nie łamie ustawy o ochronie
danych osobowych? Przecież sprzątaczka ujawnia moje dane innym sąsiadom.
Kto łamie prawo - sprzątaczka? administracja?
Czy osoba roznosząca takie rozliczenia (nie zamknięte w kopertach)
powinna mieć jakieś przeszkolenie dotyczące danych osobowych?
Czy takie doręczenie np. wezwania do zapłaty zostawione u sąsiadki (nie
mam pewności czy potem daje mi wszystkie pisma) jest skuteczne, skoro
kwituje je osoba nie będąca adresatem?


--
____ _ _
/ ___| ___| |____ _____ ___| |_ ___ _ __
\___ \ / __| '_ \ \ /\ / / _ \/ __| __/ _ \ '__|
___) | (__| | | \ V V / __/\__ \ || __/ |
|____/ \___|_| |_|\_/\_/ \___||___/\__\___|_|