eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › Skan dowodu osobistego
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 255

  • 81. Data: 2017-01-26 22:20:19
    Temat: Re: Skan dowodu osobistego
    Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>

    W dniu 2017-01-26 o 19:15, J.F. pisze:
    >
    > P.S. Ale moze Liwiusz napisze co bedzie dalej, zakladajac ze wlasciciel
    > sie o zajeciu lodowki nie dowie, bo Ziutek nie ma tego w obowiazkach,
    > ani komornik.

    Ziutek ma w obowiązkach do protokołu zajęcia wpisać swoje zastrzeżenia,
    że lodówka nie jego. A jak tego nie zrobi, no to będzie sprzedana.
    Właściciel ma do Zenka roszczenie o odszkodowanie, tak samo jakby po
    prostu Zenek mu tą lodówkę spalił lub zniszczył.

    --
    Liwiusz


  • 82. Data: 2017-01-26 22:24:16
    Temat: Re: Skan dowodu osobistego
    Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>

    W dniu 2017-01-26 o 20:04, Shrek pisze:

    >> Bo Liwiusz nie klamie, i wierzyciel pewna wladze nad komornikiem ma,
    >> jak mu wskaze samochod do zajecia, to komornik powinien go zajac - choc
    >> bodajze moze wybrac inne dobro.
    >
    > Poważnie mogę sobie wybrać dowolne auto spod bloku dłużnika i już?

    Będące we władaniu dłużnika. Spod bloku się nie wybiera, ale z działki
    domku jednorodzinnego dłużnika już tak.


    >> Z nieruchomoscia przepisy inne,
    >
    > A niby czemu inne - skoro te dotyczące ciągników, samolotów pociągów,
    > jachtów, nart z wypożyczalni są ok, to czemu niby zajęcie mieszkania czy
    > belwederu jak znajdę kwit na PADa już jest złe? No całe szczęście, że
    > rakiet nuklearnych nie mamy...

    Bo nieruchomość zajmuje się nie przez jej fizyczne zajęcie, tylko przez
    wpis w KW.


    >> ale wyobraz sobie - Ziutek jest ci winny
    >> pieniadze, komornik do niego wpada, a Ziutek mowi - telewizor jest bylej
    >> zony, komputer pelnoletniego syna, Kossak na scianie sasiada, a moje sa
    >> tu tylko skarpetki.
    >
    > I dlatego mogę sobie wziąć samochód sprzed bloku Ziutka?

    Już ustaliliśmy, że nie spod bloku. Chyba że Ziutek tym samochodem do
    pracy jeździ.


    > Już napisał swego czasu - komornikowi w to graj. Pytałem o sens
    > zajmowania rzeczy o których komornik wie, że są własnością innych niż
    > dłużnika

    W tym właśnie sęk, że komornik w momencie zajmowania nie wie.

    > - bo przecież wystarczy zgłosić powództwo przeciwegzekucyjne,
    > więc cala zabawa nie ma sensu. Odpowiedział, że czasem zdarza się, że
    > ktoś nie zgłosi.nie zdąży - jak ten rolnik z Mławy. I dlatego komornik
    > ma zająć.

    Sens jest taki, aby dłużnik nie zatrzymywał egzekucji samym
    stwierdzeniem, że coś do niego nie należy. Dlatego po prostu przepis
    jest taki, że zajęciu nie podlegają rzeczy należące do dłużnika, tylko
    będące w jego władaniu.


    --
    Liwiusz


  • 83. Data: 2017-01-26 22:32:23
    Temat: Re: Skan dowodu osobistego
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>

    Użytkownik "Liwiusz" napisał w wiadomości grup
    dyskusyjnych:o6dp6k$ua7$...@n...news.atman.pl...
    W dniu 2017-01-26 o 19:15, J.F. pisze:
    >> P.S. Ale moze Liwiusz napisze co bedzie dalej, zakladajac ze
    >> wlasciciel
    >> sie o zajeciu lodowki nie dowie, bo Ziutek nie ma tego w
    >> obowiazkach,
    >> ani komornik.

    >Ziutek ma w obowiązkach do protokołu zajęcia wpisać swoje
    >zastrzeżenia, że lodówka nie jego.

    Ma ? Co go to obchodzi, ze komornik zajal cudza lodowke ? Utrudniac
    komornikowi nie moze.

    Ale powiedzmy ze Ziutek jest solidny i uczciwy i wpisze.
    I co dalej ?

    >A jak tego nie zrobi, no to będzie sprzedana. Właściciel ma do Zenka
    >roszczenie o odszkodowanie, tak samo jakby po prostu Zenek mu tą
    >lodówkę spalił lub zniszczył.

    Ale Zenek ma papier, ze to komornik zabral.
    Zgodnie z prawem zreszta.

    P.S. a jakby tak lodowka byla lancuchem przymocowana do sciany w
    mieszkaniu ?

    J.


  • 84. Data: 2017-01-26 22:49:17
    Temat: Re: Skan dowodu osobistego
    Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>

    W dniu 2017-01-26 o 22:32, J.F. pisze:
    > Użytkownik "Liwiusz" napisał w wiadomości grup
    > dyskusyjnych:o6dp6k$ua7$...@n...news.atman.pl...
    > W dniu 2017-01-26 o 19:15, J.F. pisze:
    >>> P.S. Ale moze Liwiusz napisze co bedzie dalej, zakladajac ze wlasciciel
    >>> sie o zajeciu lodowki nie dowie, bo Ziutek nie ma tego w obowiazkach,
    >>> ani komornik.
    >
    >> Ziutek ma w obowiązkach do protokołu zajęcia wpisać swoje
    >> zastrzeżenia, że lodówka nie jego.
    >
    > Ma ? Co go to obchodzi, ze komornik zajal cudza lodowke ? Utrudniac
    > komornikowi nie moze.

    Ile razy mam pisać to samo, abyś zrozumiał? :O


    > Ale powiedzmy ze Ziutek jest solidny i uczciwy i wpisze.
    > I co dalej ?

    Komornik wysyła info do tej osoby, aby w ciągu miesiąca się zgłosiła z
    żądaniem zwolnienia z zajęcia.


    > Ale Zenek ma papier, ze to komornik zabral.
    > Zgodnie z prawem zreszta.

    Ale nie poinformował komornika, że to nie jego.


    > P.S. a jakby tak lodowka byla lancuchem przymocowana do sciany w
    > mieszkaniu ?

    ślusarz. Albo kupujący sobie sam odspawa.
    Po co zadajesz takie głupie pytania?

    --
    Liwiusz


  • 85. Data: 2017-01-26 22:56:38
    Temat: Re: Skan dowodu osobistego
    Od: Shrek <...@w...pl>

    W dniu 26.01.2017 o 22:24, Liwiusz pisze:

    >>> Bo Liwiusz nie klamie, i wierzyciel pewna wladze nad komornikiem ma,
    >>> jak mu wskaze samochod do zajecia, to komornik powinien go zajac - choc
    >>> bodajze moze wybrac inne dobro.
    >>
    >> Poważnie mogę sobie wybrać dowolne auto spod bloku dłużnika i już?
    >
    > Będące we władaniu dłużnika. Spod bloku się nie wybiera, ale z działki
    > domku jednorodzinnego dłużnika już tak.

    Znaczy jak zaparkuje pod Lidlem, a Lidl ma długi to... To że coiś stoi
    na czyjejś działce nijak nie jest warunkiem wystarczającym do uznania,
    że dłużnik daną rzeczą włada.

    >> A niby czemu inne - skoro te dotyczące ciągników, samolotów pociągów,
    >> jachtów, nart z wypożyczalni są ok, to czemu niby zajęcie mieszkania czy
    >> belwederu jak znajdę kwit na PADa już jest złe? No całe szczęście, że
    >> rakiet nuklearnych nie mamy...
    >
    > Bo nieruchomość zajmuje się nie przez jej fizyczne zajęcie, tylko przez
    > wpis w KW.

    No więc co toi na przeszkodzie, żeby komornik dokonywał wpisu po
    uważaniu, podobnie jak przy ruchomościach (pomijając to, że nie ma
    prawa, ale rozmawiamy o tym czy powinien mieć)?

    >> I dlatego mogę sobie wziąć samochód sprzed bloku Ziutka?
    >
    > Już ustaliliśmy, że nie spod bloku. Chyba że Ziutek tym samochodem do
    > pracy jeździ.

    Stoi na miejscu, gdzie Ziutek czasem parkuje. Podobnie jak rzeczony
    ciągnik. Zresztą co za różnica - wierzycie ponoć może "nakazać"
    komornikowi zajęcie - więc wierzyciel wskazuje a komornik ponoć musi?

    >> Już napisał swego czasu - komornikowi w to graj. Pytałem o sens
    >> zajmowania rzeczy o których komornik wie, że są własnością innych niż
    >> dłużnika
    >
    > W tym właśnie sęk, że komornik w momencie zajmowania nie wie.

    No to wie czy daną rzeczą dłużnik włada, czy nie wie? Pisałeś, że jak
    sobie wierzyciel zażyczy zajęcie autobusu miejskiego, bo akurat dłużnik
    jest kierowcą, to komornik ruki pa szwam i musi zająć. Przecież wtedy
    wie. No bo chyba idiotów do zawodu nie dopuszczają?

    >> - bo przecież wystarczy zgłosić powództwo przeciwegzekucyjne,
    >> więc cala zabawa nie ma sensu. Odpowiedział, że czasem zdarza się, że
    >> ktoś nie zgłosi.nie zdąży - jak ten rolnik z Mławy. I dlatego komornik
    >> ma zająć.
    >
    > Sens jest taki, aby dłużnik nie zatrzymywał egzekucji samym
    > stwierdzeniem, że coś do niego nie należy. Dlatego po prostu przepis
    > jest taki, że zajęciu nie podlegają rzeczy należące do dłużnika, tylko
    > będące w jego władaniu.

    Jeszcze raz - czy ma obowiązek zająć wszystko co mu wierzyciel wskaże -
    w szczególności autobus miejski, samolot emirates, pociąg i ciągnik sąsiada?

    Shrek


  • 86. Data: 2017-01-26 23:01:45
    Temat: Re: Skan dowodu osobistego
    Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>

    W dniu 2017-01-26 o 22:56, Shrek pisze:

    > Znaczy jak zaparkuje pod Lidlem, a Lidl ma długi to... To że coiś stoi
    > na czyjejś działce nijak nie jest warunkiem wystarczającym do uznania,
    > że dłużnik daną rzeczą włada.

    Jest warunkiem wystarczającym - poczytaj o zajęciach samochodów klientów
    warsztatu samochodowego.

    >> Bo nieruchomość zajmuje się nie przez jej fizyczne zajęcie, tylko przez
    >> wpis w KW.
    >
    > No więc co toi na przeszkodzie, żeby komornik dokonywał wpisu po
    > uważaniu, podobnie jak przy ruchomościach (pomijając to, że nie ma
    > prawa, ale rozmawiamy o tym czy powinien mieć)?

    Ponieważ przy próbie wpisu bezsprzecznie można ustalić do kogo należy
    nieruchomość.


    > Stoi na miejscu, gdzie Ziutek czasem parkuje. Podobnie jak rzeczony
    > ciągnik. Zresztą co za różnica - wierzycie ponoć może "nakazać"
    > komornikowi zajęcie - więc wierzyciel wskazuje a komornik ponoć musi?

    Jeśli jest we władaniu dłużnika, to musi. Nie udawaj, że nie rozróżniasz
    ulicy publicznej od prywatnej posesji dłużnika.

    > sobie wierzyciel zażyczy zajęcie autobusu miejskiego, bo akurat dłużnik
    > jest kierowcą, to komornik ruki pa szwam i musi zająć. Przecież wtedy
    > wie. No bo chyba idiotów do zawodu nie dopuszczają?

    Nie wiem, nie było takiej sytuacji. Praktykę w tym zakresie na pewno
    zakreśliłoby orzecznictwo.


    > Jeszcze raz - czy ma obowiązek zająć wszystko co mu wierzyciel wskaże -

    Poczytaj przepisy, naprawdę będzie łatwiej dyskutować.
    Zajęciu podlegają rzeczy:
    - o których zajęcie wnosi wierzyciel
    i
    - które są we władaniu dłużnika.
    I tego faktu nie zmieni podawanie przykładów ad absurdum.

    Jeśli interesują cię jakieś indywidualne przypadki, to poczytaj sobie
    literaturę, idź po jakąś opinię prawną, albo przetestuj egzekucję w
    praktyce.

    --
    Liwiusz


  • 87. Data: 2017-01-26 23:14:11
    Temat: Re: Skan dowodu osobistego
    Od: Shrek <...@w...pl>

    W dniu 26.01.2017 o 23:01, Liwiusz pisze:

    >> Znaczy jak zaparkuje pod Lidlem, a Lidl ma długi to... To że coiś stoi
    >> na czyjejś działce nijak nie jest warunkiem wystarczającym do uznania,
    >> że dłużnik daną rzeczą włada.
    >
    > Jest warunkiem wystarczającym - poczytaj o zajęciach samochodów klientów
    > warsztatu samochodowego.

    I to co powyżej napisałeś wskazuje, ze prawo jest pojebane - inaczej
    określić się tego nie da.

    Naprawdę twierdzisz, że jak zaparkuję pod Lidlem, to moim samochodem
    włada Lidl? Ba - parking podziemny jest własnością wspólnoty -
    twierdzisz, że mój samochód jest we władaniu wspólnoty mieszkaniowej?

    >> No więc co toi na przeszkodzie, żeby komornik dokonywał wpisu po
    >> uważaniu, podobnie jak przy ruchomościach (pomijając to, że nie ma
    >> prawa, ale rozmawiamy o tym czy powinien mieć)?
    >
    > Ponieważ przy próbie wpisu bezsprzecznie można ustalić do kogo należy
    > nieruchomość.

    Przy próbie zajęcia samochodu również - jest wpisane w dowód. Dla
    ciągnika rolniczego zapewne też podobny papier występuje.

    >> Stoi na miejscu, gdzie Ziutek czasem parkuje. Podobnie jak rzeczony
    >> ciągnik. Zresztą co za różnica - wierzycie ponoć może "nakazać"
    >> komornikowi zajęcie - więc wierzyciel wskazuje a komornik ponoć musi?
    >
    > Jeśli jest we władaniu dłużnika, to musi. Nie udawaj, że nie rozróżniasz
    > ulicy publicznej od prywatnej posesji dłużnika.

    Parking pod moim blokiem nie jest publiczny. Należy do wspólnoty
    mieszkaniowej. Zresztą bez znaczenia - wierzyciel oświadcza, że dłużnik
    danym samochodem dysponuje. Co dalej?

    >> sobie wierzyciel zażyczy zajęcie autobusu miejskiego, bo akurat dłużnik
    >> jest kierowcą, to komornik ruki pa szwam i musi zająć. Przecież wtedy
    >> wie. No bo chyba idiotów do zawodu nie dopuszczają?
    >
    > Nie wiem, nie było takiej sytuacji. Praktykę w tym zakresie na pewno
    > zakreśliłoby orzecznictwo.

    Aha - bo w wątku o ciągniku padały konkretne stwierdzenia, że komornik
    musiałby w takiej sytuacjia zająć autobus/pociąg/samolot. Widać twój
    kolega tak pisał. No ale skoro twierdzisz, że jak dłużnik dysponuje, to
    wyjścia nie ma. Ni nie da się ukryć, że kierowca autobusem włada,
    maszynista pociągiem (a przynajmniej lokomotywą) a kapitan samolotu to
    tylko przed bogiem odpowiada. Więc jak - ma prawo komornik sam myśleć
    czy nie?

    > Poczytaj przepisy, naprawdę będzie łatwiej dyskutować.
    > Zajęciu podlegają rzeczy:
    > - o których zajęcie wnosi wierzyciel
    > i
    > - które są we władaniu dłużnika.
    > I tego faktu nie zmieni podawanie przykładów ad absurdum.

    Ja się pytam czy komornik ma prawo myśleć czy nie? Ma prawo oceniać
    władanie, czy musi wykonywać absurdy. Bo właśnie o absurdach dyskutujemy.

    Shrek


  • 88. Data: 2017-01-26 23:18:49
    Temat: Re: Skan dowodu osobistego
    Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>

    W dniu 2017-01-26 o 23:14, Shrek pisze:

    > I to co powyżej napisałeś wskazuje, ze prawo jest pojebane - inaczej
    > określić się tego nie da.

    Miliony egzekucji i jest ok.


    > Naprawdę twierdzisz, że jak zaparkuję pod Lidlem, to moim samochodem
    > włada Lidl? Ba - parking podziemny jest własnością wspólnoty -
    > twierdzisz, że mój samochód jest we władaniu wspólnoty mieszkaniowej?

    Jakie znaczenie ma to co ja sądzę? Ludzie zwykle zachowują się mądrze, i
    bez powodu nie zajmują samochodów na parkingu, czy autobusów miejskich,
    bo to tylko koszty wytworzy.


    >> Ponieważ przy próbie wpisu bezsprzecznie można ustalić do kogo należy
    >> nieruchomość.
    >
    > Przy próbie zajęcia samochodu również - jest wpisane w dowód. Dla
    > ciągnika rolniczego zapewne też podobny papier występuje.

    Nie, w dowodzie mogą być dane poprzedniego właściciela.

    > Parking pod moim blokiem nie jest publiczny. Należy do wspólnoty
    > mieszkaniowej. Zresztą bez znaczenia - wierzyciel oświadcza, że dłużnik
    > danym samochodem dysponuje. Co dalej?

    Komornik ocenia czy dysponuje. Jeśli oceni, że nie dysponuje, a
    wierzyciel stwierdzi, że dysponuje, to wierzyciel ma prawo złożyć skargę
    na komornika na niedokonanie zajęcia.


    > Aha - bo w wątku o ciągniku padały konkretne stwierdzenia, że komornik
    > musiałby w takiej sytuacjia zająć autobus/pociąg/samolot. Widać twój

    Mocno teoretyzując - tak, musiałby. Jednak w przypadkach tak
    absurdalnych pewnie wytworzyłaby się linia orzecznicza, gdyby była taka
    potrzeba.


    > kolega tak pisał. No ale skoro twierdzisz, że jak dłużnik dysponuje, to
    > wyjścia nie ma. Ni nie da się ukryć, że kierowca autobusem włada,
    > maszynista pociągiem (a przynajmniej lokomotywą) a kapitan samolotu to
    > tylko przed bogiem odpowiada. Więc jak - ma prawo komornik sam myśleć
    > czy nie?

    Po co rozstrzygać sytuacje, które się nigdy nie zdarzyły? Napisz na ten
    temat jakąś monografię, to poczytam.

    > Ja się pytam czy komornik ma prawo myśleć czy nie? Ma prawo oceniać
    > władanie, czy musi wykonywać absurdy. Bo właśnie o absurdach dyskutujemy.

    Ma oceniać władanie. Ale nie własność.

    --
    Liwiusz


  • 89. Data: 2017-01-27 00:15:07
    Temat: Re: Skan dowodu osobistego
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>

    Dnia Thu, 26 Jan 2017 22:49:17 +0100, Liwiusz napisał(a):
    > W dniu 2017-01-26 o 22:32, J.F. pisze:
    >> Użytkownik "Liwiusz" napisał w wiadomości grup
    >>>> P.S. Ale moze Liwiusz napisze co bedzie dalej, zakladajac ze wlasciciel
    >>>> sie o zajeciu lodowki nie dowie, bo Ziutek nie ma tego w obowiazkach,
    >>>> ani komornik.
    >>
    >>> Ziutek ma w obowiązkach do protokołu zajęcia wpisać swoje
    >>> zastrzeżenia, że lodówka nie jego.
    >>
    >> Ma ? Co go to obchodzi, ze komornik zajal cudza lodowke ? Utrudniac
    >> komornikowi nie moze.
    >
    > Ile razy mam pisać to samo, abyś zrozumiał? :O

    Ja sie tylko pytam, czy naprawde ma obowiazek, czy tylko tak sobie
    napisales.

    >> Ale powiedzmy ze Ziutek jest solidny i uczciwy i wpisze.
    >> I co dalej ?
    > Komornik wysyła info do tej osoby, aby w ciągu miesiąca się zgłosiła z
    > żądaniem zwolnienia z zajęcia.


    W przypadku traktora jakos nie wyslal.

    Ale widze pare niuansow:
    a) wlasciciel wyjechal na urlop i wroci za miesiac.
    Albo za rok. Mogl tez wyjechac na Antarktyde.

    b) Ziutek nie potrafi podac adresu. Np ma zapisany w komputerze, ale
    komputer juz zajety :-)

    c) Ziutek na dobra sprawe nie wie, czyja to jest lodowka. Moze wiec
    jedynie podpisac, ze nie jest jego i stanowila wyposazenie zajmowanego
    mieszkania.

    >> Ale Zenek ma papier, ze to komornik zabral.
    >> Zgodnie z prawem zreszta.
    > Ale nie poinformował komornika, że to nie jego.

    Poinformowal ustnie, ale przeciez juz ustalilismy, ze komornik to
    olewa i zabral :-)

    Mi sie przypomnialo
    d) rzekomego wierzyciela Ziutek nie zna, bo to dlug na jakis skan
    dowodu, albo dopasowane dane ... wiec na moj gust nie ma zadnych
    obowiazkow, poza zadbaniem o stosowne opisanie swoich zabranych rzeczy
    w protokole, przyda sie na przyszlosc :-)

    >> P.S. a jakby tak lodowka byla lancuchem przymocowana do sciany w
    >> mieszkaniu ?
    >
    > ślusarz. Albo kupujący sobie sam odspawa.
    > Po co zadajesz takie głupie pytania?

    e) czy Ziutek taka lodowka "włada" ? Bo jak nie wlada, to nie ma prawa
    byc zajeta.

    f) a ta lodowka to sie juz nie liczy jako czesc nieruchomosci ?

    g) kto lancuch przetnie i lodowke zabierze ... to juz sie chyba nazywa
    kradziez z wlamaniem.

    h) ... a Lidl to samochodami na swoim parkingu wlada, czy z braku
    kluczykow nalezy uznac, ze nie ?


    J.


  • 90. Data: 2017-01-27 00:17:13
    Temat: Re: Skan dowodu osobistego
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>

    Dnia Thu, 26 Jan 2017 22:24:16 +0100, Liwiusz napisał(a):
    > W dniu 2017-01-26 o 20:04, Shrek pisze:
    >>> Bo Liwiusz nie klamie, i wierzyciel pewna wladze nad komornikiem ma,
    >>> jak mu wskaze samochod do zajecia, to komornik powinien go zajac - choc
    >>> bodajze moze wybrac inne dobro.
    >>
    >> Poważnie mogę sobie wybrać dowolne auto spod bloku dłużnika i już?
    >
    > Będące we władaniu dłużnika. Spod bloku się nie wybiera, ale z działki
    > domku jednorodzinnego dłużnika już tak.

    A jak wierzyciel opisze "samochod marki xxx, nr rej yyyy, znajdujacy
    sie na parkingu przy ulicy zzz" ?

    J.

strony : 1 ... 8 . [ 9 ] . 10 ... 20 ... 26


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1