eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawozachowek-nalezy sie czy nie ? › Re: zachowek-nalezy sie czy nie ?
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!agh.edu.pl!news.agh.edu.pl!news.onet.pl!newsfeed.gazeta
    .pl!newsfeed.tpinternet.pl!atlantis.news.tpi.pl!news.tpi.pl!not-for-mail
    From: "Regina Jodko" <r...@p...onet.pl>
    Newsgroups: pl.soc.prawo
    Subject: Re: zachowek-nalezy sie czy nie ?
    Date: Mon, 19 May 2003 19:38:14 +0200
    Organization: tp.internet - http://www.tpi.pl/
    Lines: 53
    Message-ID: <bab4mt$hc9$1@nemesis.news.tpi.pl>
    References: <8l7ya.1833370$sj7.79123316@Flipper>
    NNTP-Posting-Host: sg90.internetdsl.tpnet.pl
    Mime-Version: 1.0
    Content-Type: text/plain; charset="iso-8859-2"
    Content-Transfer-Encoding: 8bit
    X-Trace: nemesis.news.tpi.pl 1053365789 17801 80.55.84.90 (19 May 2003 17:36:29 GMT)
    X-Complaints-To: u...@t...pl
    NNTP-Posting-Date: Mon, 19 May 2003 17:36:29 +0000 (UTC)
    X-Priority: 3
    X-MSMail-Priority: Normal
    X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2800.1106
    X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2800.1106
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.prawo:146188
    [ ukryj nagłówki ]


    Użytkownik "Luiza Groeneveld" <a...@g...nl> napisał w wiadomości
    news:8l7ya.1833370$sj7.79123316@Flipper...
    >
    >
    > Witam i mam nadzieje, ze ktos bedzie w stanie odpowiedziec na moje
    > pytanie.
    > Dwa lata temu zmarl moj ojciec zostawiajac na mocy testamentu miesz-
    > kanie wlasnosciowe swojej drugiej zonie. Nie mial z nia dzieci i ja jestem
    > jego jedyna corka. W sadzie toczy sie obecnie sprawa (od stycznia 2002)
    > o zachowek dla mnie. Po pierwszej sprawie (sedzia przyznal mi prawo do
    > zachowku w wys.1/4 wartosci mieszkania) za rada sedziego probowalam
    > za posrednictwem pelnomocnika (ktorym jest moj ojczym-mieszkam w NL)
    > umowic sie z ta pania w jaki sposob chce zaplacic.
    > Niestety pani wmieszala w to swoja corke z pierwszego malzenstwa i zie-
    > cia, ktorzy stwierdzili krotko, ze to co prawo o zachowku stanowi, ich nie
    > interesuje i dla nich jest wazny testament mojego ojca, ktory nic mi nie
    za-
    > pisal i moge sie w zwiazku z tym wypchac. Niekulturalnie to brzmi, ale sa
    > to doslownie ich slowa.
    > Tydzien temu byla kolejna rozprawa, na ktorej wdowa przedstawila nowych
    > swiadkow twierdzacych, ze moj ojciec nie dolozyl sie do kupna tego miesz-
    > kania, a pieniadze na ten cel pochodzily od jej corki. Ojciec i jego zona
    > wy-
    > kupili to mieszkanie w czasie trwania malzenstwa i nie mieli rozdzielnosci
    > majatkowej.
    > Sedzia zazadala w zwiazku z tym informacji o mojej sytuacji finansowej
    > (mam meza Holendra i dwojke dzieci - 4 i 7 lat). Czy zadanie takie jest
    > uzasadnione ? Co ma wspolnego moja sytuacja finansowa z prawem do
    > zachowku ?
    > Ze slow mojego adwokata wynika , iz sedzia stoi zdecydowanie po stronie
    > "biednej" wdowy, bo ja przeciez kokosy mam w tej Holandii.
    >
    > Krew mnie zalala po tych rewelacjach i az mnie trzesie. Jezeli jest ktos,
    > kto orientuje sie w temacie, to bardzo prosze o wyjasnienie tej kwestii.
    > Moj adwokat powiedzial cos takiego: ta sprawa powinna byc bardzo pros-
    > ta, chodzi przeciez o jasna sytuacje, ale w prawie polskim wszystko jest
    > mozliwe i odstepstwa tez sie zdarzaja. Czyli mowiac krotko zasugerowal
    > mi, iz fakt mieszkania zagranica moze miec wplyw na decyzje sadu o przyz-
    > naniu zachowku.
    >
    > Troche to dlugie i skomplikowane, ale cala ta sytuacja taka jest-niestety.
    >
    > Czekam na informacje i serdecznie pozdrawiam- zalamana Luiza.
    >
    Jeżeli ojciec zapisał coś w testamencie - znaczy to, że było to jego
    własnością - nie rozporządzałby chyba cudzym majątkiem ? Dlaczego miałby
    zapisać żonie w testamencie mieszkanie należące do niej ( jeżeli - jak
    twierdzi - kupione zostało za pieniądze jej córki).Z
    Kodeksu Cywilnego wyraźnie wynika, że zachowek należy Ci się, jeżeli Twój
    ojciec Cię w nim nie wydziedziczył. Z tego, co napisałaś sprawa wygląda
    rzeczywiście na prostą i jedyne co mogę radzić to ZMIEŃ ADWOKATA.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1