eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoporada potrzebna - KK art 217Re: porada potrzebna - KK art 217
  • Data: 2008-05-18 23:19:49
    Temat: Re: porada potrzebna - KK art 217
    Od: PL <c...@u...alles> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Robert Tomasik napisal:

    > Pytanie, czy uda się to udowodnić przed sądem w razie czego.
    >
    pewnie nie, no bo jak.

    > A jak nie było umyślne, to coś z punktu widzenia kierowcy zmienia?
    > Kolizje z zasady są nieumyślen.

    z drugiej strony - pobicie po stluczce predzej kwalifikowalbym do "
    naruszenia zasad wspólzycia spolecznego" niz cokolwiek innego

    > > w takiej sytuacji napasc na rowerzyste byla troche przesadna.
    > Pod warunkie, że keirowca wiedział, ze nie doszło do uszkodzeni w
    > chwili podjemowania dzialań.

    po pierwsze primo - mogl najpierw sprawdzic.
    po drugie primo - mogl chwycic rower, nie musial obalac
    kierujacego narazajac go na kontuzje


    > Rowerzysta powinien się sam zatrzymać. Moze i kierowca przesadził,
    > tym nie mniej w sumię go rozumiem. jakby uprzedził rowerzystę o swoim
    > zamiarze, to ten pewnie by odjechał. Wykorzystał zaskoczenie.

    rowerzysta mial lepsza ocene sytuacji - wiedzial ze nic sie nie stalo.
    jakby uprzedzil rowerzyste to ten by sie zatrzymal, bo wiedzial ze
    nic sie nie stalo. wykorzystac zaskoczenie do uderzenia ? mowimy o
    ulicy czy o ringu ?

    >
    > Nie bronię. Nawet życzę powodzenia. Zawsze mogę się mylić :-)
    >
    dziekuje. i mam nadzieje ze sie mylisz :)



    --
    Pawel

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1