eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoogłosznie upadłości, jak? › Re: oglosznie upadlosci, jak?
  • Data: 2004-12-20 11:37:00
    Temat: Re: oglosznie upadlosci, jak?
    Od: Catbert <virtual_banana_spam@spam_wp.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    On 12/20/2004 11:37 AM, Nikodem Nijaki wrote:

    [...]
    >> Jeżeli są wierzyciele, co ostrzą zęby, to nie jest takie proste -
    >> jeżeli nie ma wierzycieli, to likwidacja raczej, nie upadłość.
    >
    >
    > Tu bym polemizował, właśnie jak są wierzyciele - to upadłość, bo przy
    > agresywnych wierzycielach likwidacja i tak prowadzi do upadłości.
    > Wierzyciel POWINIEN złożyć wniosek o upadłość w ciągu 14 dni od
    > powzięcia informacji o zaistnieniu przesłanek art. 21.
    > Likwidacja i upadłość to dwie zupełnie różne rzeczy. Przede wszystkim,
    > spółkę w stan likwidacji stawiają wspólnicy - dobrowolnie i likwidacja
    > (w przeciwieństwie do upadłości) nie chroni majątku przed wierzycielami.
    > W przypadku likwidacji, wspólnicy zachowują pełną kontrolę ponieważ to
    > oni powołują likwidatora. W przypadku upadłości, pełną kontrolę
    > przejmuje syndyk (upadłość likwidacyjna).
    > Jest też możliwość "upadłości z układem" co w zamyśle ma chronić spółkę
    > przed wierzycielami dla bezpiecznego przeprowadzenia procesu naprawczego
    > (o ile to jest możliwe).

    To własnie miałem na myśli - tj. czy spółka ma być zlikwidowana, bo nie
    ma po co działać (śpi) czy też scigają ją wierzyciele i trzeba ich
    zaspokoić i/lub się z nimi ułożyć.

    >> Jeżeli upadłość, to musisz mieć dobre wyjaśnienie tego, że koniecznośc
    >> ogłoszenia jest wynikiem okoliczności niezawinionych przez zarząd i od
    >> niego niezależnych + że termin ogłoszenia jest właściwy (że nie za
    >> późno).
    >
    > Trudno znaleźć "wyjaśnienie" post factum :( a niezgłoszenie upadłości
    > jest tylko dodatkowym zarzutem wobec zarządu.
    > Zupełnie odrębną kwestią jest zarzut działnia zarządu na szkodę spółki.

    Jak znam życie, to upadłość/układ jest brany po uwagę zwykle daleko za
    późno - tzn. gdy zarząd ma już nóż na gardle - jeżeli któryś z
    wierzycieli ma ostre zęby, to może skutecznie dowodzić oszustwa,
    wyprowdzania majątku ze spółki etc.
    Sam przerabiam w tej chwili sprawę z "upadającym" co ma 1,5 mln
    niepokrytych czymkolwiek zobowiązań od 2 lat i chce "układu" - faktyczne
    warunki do upadłości miał z rok - dwa temu.

    Pzdr: Catbert

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1