d...@w...pl wrote:

> Sprawa dosc zawiła. Firma, w ktorej pracowalam wykorzystywala kiedys
> pirackie oprogramowanie. Jestem o tym przekonana!

Od przekonań to jest pl.soc.prawo albo pl.soc.religia ;->

> Niestety wojuje z nia kilku pracowników i od jakiegos czasu
> przygotowywala sie na nalot BSA. Ostatnio za namową policji zeznałam
> ze ca czasów mojej pracy, tj ok. 2 lata temu , firma posadała

Zaraz... Policja namawiała cię do zeznań?

> pirackie programy, muzyke MP3 etc. Moje zeznania potwierdził jeden z

A skąd o tym wiedziałaś? I czy masz na to jakieś dowody?

> bylych pracownikow. Niestety po nalocie policji okazało się, ze firma
> jest czysta. Fakturki, licencje itp. Powiedzcie po pierwsze czy jezeli
> prezes tej firmy wniosl doniesienie na mnie z art 234 i 235 k.k. to
> moze mi cos grozic? Kurcze mowilam prawde, tylko teraz wszystko jest

Do 2 lat lub do 3 lat. O ile w błąd wprowadzałaś świadomie i zostanie to
wykazane.

> idealne w firmie. Nawet ludzie z microsoftu byli zdziwieni, ze tak
> dobrze jest zarzadzana informatyka w firmie.

Jesteś odpowiedzialna za komputery? Chyba nie. Więc po co więc wyrywałaś
z zeznaniami opartymi na zgadywankach, domysłach itepe a nie aktualnym
stanie rzeczy?

"Nie wiem - nie moja działka..."

[ciach]

> albo np. miala 3 licencje a 20 komputerow. Moge wiec zasugerowac zeby
> sprawdzili wszystko wstecz - stan komputerow, ilosc licencji, faktury,
> archiwalną strone - na czym byla tworzona. To jednak moze spowodowac

Pytanie: dlaczego chcesz koniecznie udupić firmę, w której jeszcze
pracujesz??