eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoZakup internetowy w KDC. › Re: Zakup internetowy w KDC.
  • Data: 2010-05-27 09:24:46
    Temat: Re: Zakup internetowy w KDC.
    Od: Samotnik <s...@W...samotnik.art.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Dnia 27.05.2010 Krzysztof Jodłowski <b...@p...onet.pl> napisał/a:
    >> Istnieje wersja, że przesyłki zwrócić się nie da, bo to usługa nie
    >> dość, że 'o właściwościach określonych przez konsumenta' (adres dostawy),
    >> to na dodatek zrealizowana i niemożliwa do zwrotu. Jest to jedno z wyłączeń
    >> wymienionych w tej ustawie.
    >
    > Klient nie kupuje usługi transportowej, tylko produkt (towar). Bardzo
    > często zresztą koszt przesyłki jest wliczony w cenę produktu.

    Nie wiem, jak u Ciebie, jeśli wliczasz w koszt towaru, to Twój problem. U
    mnie towar to jedna rzecz, a przesyłka to druga. Nie ma obowiązku łączenia
    tego. To dwie różne rzeczy.

    > > Obowiązkowe
    > > fundowanie komuś przesyłki towaru jest już nieco przesadzone i
    > > nieproporcjonalne. To czysta strata dla przedsiębiorcy.
    >
    > To normalne ryzyko prowadzenia firmy. A jak masz sklep stacjonarny i
    > nakupisz niechodliwego towatu, to też do kogoś masz pretensje, że
    > poniosłeś straty? Znasz jakiś biznes, który nie ponosi strat z jakiegoś
    > powodu?

    Kompletnie nietrafione porównanie. Kupienie niechodliwego towaru jest moją
    sprawą i decyzją, żadna ustawa nie zmusza do tego.

    Obowiązek fundowania bliżej nieokreślonemu bytowi teleinformatycznemu
    powodującego zajście zdarzenia 'zakup za pobraniem' w sklepie internetowym (bo
    na tym etapie, z perspektywy sprzedawcy trudno mówić jeszcze o kliencie)
    przesyłki, której i tak nie odbierze, bo poklikał dla jaj, albo w momencie
    otrzymania przesyłki wydał już kieszonkowe, to jest jakiś skandal. Podobnie
    zwracanie za przesyłkę przy zwrocie towaru. W takiej sytuacji ustawa
    powinna dopuszczać określenie opłaty za usługę wypożyczenia towaru. :)

    Obowiązek zwrotu kosztów przesyłki przy zakupie na odległość można porównać
    do obowiązku zwrotu przez sklep 'stacjonarny' kosztów paliwa zużytego na
    dojazd do sklepu klientowi, który przyjechał i... nic nie kupił. ;) Widzisz
    paradoks? Gdyby kupił, to sam sobie zapłaci, a jak nie kupi, to sklep
    zwraca. Tak samo jest przy zakupie na odległość - jeśli zatrzyma, to sam
    płaci za przesyłkę, jeśli odeśle, to płaci sprzedawca! Rewelacja! ;)
    --
    Samotnik

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1