eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoWypadek rower-auto. Czy kierowca slusznie domaga sie pokrycia kosztów naprawy? › Re: Wypadek rower-auto. Czy kierowca slusznie domaga sie pokrycia kosztów naprawy?
  • Data: 2006-09-13 14:54:53
    Temat: Re: Wypadek rower-auto. Czy kierowca slusznie domaga sie pokrycia kosztów naprawy?
    Od: "Pamela" <l...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]


    greg napisał(a):
    > To ze jestes rowniez poszkodowany nie ulega watpliwosci nie mniej jednak
    > zostales poszkodowany ze wzgledu na swoja niostrozna jazde. Co do
    > zaplaty na rzecz wlalsciciela samochodu niczym bym sie nie przejmowal
    > jak chce niech kieruje sprawe do sadu, a ty bedziesz udowadnial ze on
    > jest rowniez odpowiedzialny za powstala szkode. A w jakiej czesci niech
    > sad ustali.

    no tak...ale chyba nie ma sensu sądzić się skoro wina jest
    ewidentnie moja (tak przynajmniej twierdzą grupowicze;)) w razie
    przegranej pokrywałbym przecież koszty procesowe, całość kosztów
    kierowcy auta (a nie tylko szybę), koszty za mojego adwokata
    itd....więc nie wiem czy to ma sens...

    > To ze nalezy jezdzic ostroznie nie ulega watpliwosci, nie
    > mozemy jednak dochodzic do absurdow tejze ostroznosci badz co badz kazdy
    > uczestnik ruchu musi byc ostrozny, a juz na pewno stosowac sie do znakow
    > drogowych.Gdybysmy chieli stosowac zasade ograniczonego zaufania do
    > wszystkich sytuacji to bysmy zakonczyli jazde na pierwszym skrzyzowaniu
    > to jest moja subiektywna ocena byc moze sie myle.

    zgadzam się...zwłaszcza dotyczy to rowerzystów, który nie oszukujmy
    się - są wg wielu intruzami na drodze dla samochodziarze...gdybym
    miał zwalniać/zatrzymywać się w każdej sytuacji, w której
    wymagają tego przepisy to niedojechał bym nigdzie....

    np. jest jeden przepis, który w praktyce wyklucza rowery z ruchu
    drogowego:
    Art.24 6. [...]Kierujący pojazdem wolnobieżnym, ciągnikiem
    rolniczym lub pojazdem bez silnika jest obowiązany zjechać jak
    najbardziej na prawo i - w razie potrzeby - zatrzymać się w celu
    ułatwienia wyprzedzania.

    PS mam ledwo skończone 18 lat, więc ezgaminu na prawko zdawać nie
    musiałem;p

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1