eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoWypadek na lotnisku - odszkodowanie? › Re: Wypadek na lotnisku - odszkodowanie?
  • Data: 2009-03-07 17:27:04
    Temat: Re: Wypadek na lotnisku - odszkodowanie?
    Od: "Daniel" <w...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    > Natomiast Twoja wypowiedz, pokazuje jak jestesmy "bratnim" narodem.

    Natomiast twoja pokazuje, że brak Ci krytycznego spojrzenia na sprawę i
    nawet kawałka dowcipu. Bracia Kaczyńscy jako żywo :-)

    > Nie wiem czy wiesz, lecz jeśli chodzi o sprawy bezpieczenstwa to np. w
    > miejscu pracy pracodawca powinien dolozyc wszelkich staran, aby nie
    > dopuscic do wypadku. Nawet gdyby najwiekszy idiota wsadzil sobie palce w
    > miejsce (niezabezpieczone), w ktore wsadzac nie powinien,

    Możesz mi poradzić, jak mam zabezbieczyć drzwi aby pracownik nie wsadził
    palca w okolice zawiasu a potem nie zamknął drzwi?

    > pracodawca sprawe w sadzie przegra wlasnie za niedolozenie wszelkich
    > staran, aby niebezpieczenstwo wyeliminowac.

    Nie wiem co to ma wspólnego z przypadkiem twojego brata. Przecież nie był w
    pracy.
    Ale jak już chcesz... gdyby tak było jak mówisz, to sędziowie w Sądach Pracy
    musieliby być większymi idiotami niż ci, którzy wkładają palce gdzie
    popadnie.

    > Szkoda, ze mieszkamy w kraju, w ktorym sa wlasnie tacy ludzie jak Ty.
    > Takie postrzeganie otaczajacego swiata, przyczynia sie do tego, ze to co
    > poza moim domem, bliskim otoczeniem, to juz niewazne, bo jesli cos sie
    > komus stanie, to NA PEWNO nie Tobie.

    Nie mam pojęcia jak dokonałeś tej psychoanalizy on-line.
    W każdym razie chyba nie sugerujesz, że powinieniem przy każdym szlabanie w
    Polsce założyć fotokomórki na swój koszt?

    > Zycze Ci, abys nigdy nie popelnial bledow, choc pewnie i tak ich nie
    > popelniasz - Mr Perfect.

    Błędy popełniam jak każdy. Więc mój podziw przeprowadzonej przez Ciebie
    pszychoanalizy jakoś nie rośnie.

    Gdyby mi szlaban przypierdolił w czoło to zaklnąłbym jak szewc i pomasował
    czoło. Abym wpadł na pomysł odszkodowania to musiałoby mnie naprawde mocno
    ten szlaban pierdolnąć w głowę.

    Z dedykacją dla Ciebie link poniżej. Przetrzymaj nudny początek to moze coś
    zrozumiesz:-)
    http://www.widelec.pl/widelec/1,82861,5706575,5__Zub
    r_kontra_ludzie.html

    D.


Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1