> Użytkownik sch napisał:
>
> > Nie wydaje mi się. Numer z którego dzwonili to numer komendy policji
>
> Tak czy siak wezwania takie wysyła się poleconym a nie na gębę w dodatku
> telefonicznie.

Art. 137. W wypadkach nie cierpiących zwłoki można wzywać lub zawiadamiać osoby
telefonicznie albo w inny sposób stosownie do okoliczności, pozostawiając w
aktach odpis nadanego komunikatu z podpisem osoby nadającej.

Więc jak to jest? Można żądać zwrotów kosztu dojazdu czy nie?

Pozdrawiam
Szymon

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl