> To rozumiem ze jak ktos produkuje np. meble w Polsce i sprzedaje je za
> granice to juz nie jest exporterem bo wykonal usluge na terenie Polski ???
> Bez sensu.

Oczywiście, że to bez sensu bo źle rozumiesz ;-)
Jeśli ktoś produkuje w Polsce meble i je sprzedaje na zewnątrz, to jest
to najzwyklejszy eksport _towarów_ znajdujący potwierdzenie
w dokumentach celnych.

> Poza tym nawet jesli uznac zasade ktora przytoczyles -

co jest obowiązkiem wszystkich podatników...

> to u mnie jest to
> inaczej bowiem maszyny, i lacza internetowe sa umieszczone i uruchamiane
na
> terenie Fransji - ja natomiast posrednicze w sprzedazy kasujac za to
> pieniadze i pozniej rozliczajac sie z francuska firma.
>
> To tez nie jestem exporterem ? przeciez w takim przypadku usluga jest
> wykonywana dokladnie zagranica - czy tez nie ?????

To faktycznie sprawa nieco skomplikowana.
Kiedyś czytałem, że w przypadku usług internetowych za miejsce wykonania
usługi uznaje się siedzibę usługodawcy, a nie lokalizację serwera.
Niestety nie pamiętam już gdzie to było napisane - tak na 60% to chyba
w jakimś rządowym uzasadnieniu do którejś z ustaw.
Jeśli to prawda, to biorąc pod uwagę fakt, że rządowe uzasadnienia nie są
na szczęście źródłem obowiązującego prawa może jest jeszcze jakaś szansa.
Ostatecznego rozstrzygnięcia nie podejmuję się przedstawiać ;-)

BTW - jest jeszcze ustawa o świadczeniu usług drogą elektroniczną
z tym że trudno mi stwierdzić jak się mają jej zapisy do kwestii prawa
podatkowego ze względu na jego "autonomię".

pozd.Pix