Witam
> Pojawilo specjalne oprogramowanie o nazwie BeTwin,
> ktore pozwala podlaczyc przez USB do 1 komputera np.
> 4 dodatkowe monitory, klawiatury i myszy. Dzieki temu
> tworzone sa 4 dodatkowe stanowiska pracy, ktore
> skladaja sie po prostu z 3 elementow peryferyjnych.
> Komputer, do ktorego podlaczeni sa uzytkownicy dziala
> jak serwer aplikacji.
> Pytanie brzmi: jak wyglada sprawa legalnosci tychze
> stanowisk pracy? Czy wystarczy 1 licencja na programy,
> czy nalezy zakupic tyle licencji, ilu jest uzytkownikow?

Ogólnie:
Trzeba dokładnie przeczytać licencje, również tę od BeTwin (o którym notabene
nic mi nie wiadomo).
Jeżeli licencja pozwala na instalację na jednym "komputerze" to oczywiście nic
nie
musisz dokupować, bo komputer jest jeden.
Jeżeli pozwala istalować na jednym "stanowisku", to też nie - na monitorze,
klawiaturze i myszy jeszcze nigdy nie udało mi się zainstalować żadnego programu
;))
Jeśli jednak licencja nie pozwala na użytkowanie "sieciowe" to musisz dokupić
licencje na każdy proces, który przewidujesz uruchomić.

Przykładem jest polityka licencyjna MS, gdzie za "stanowisko" uważa się coś, co
ma procesor. Rodzi to określone konsekwencje licencyjne np. w systemach
wieloprocesorowych lub klastrowych.
Jeśli chodzi o MS, to wydali oni książkę licencyjną i tam te kwestie są
wyjaśnione dokładnie. Mozna ją dostać (chyba) w regionalnych przedstawicielstwa
MS w Polsce, a napewno w Warszawie.
Co do pozostałego oprogramowania, to jak sądzę trzeba kontaktować się z jego
producentami - oczywiście będą usiłowali udowadniać, że musisz dokupić licencje,
ale ja bym żądał oparcia w konkretnych zapisach posiadanyh licencji.
Może mamy do czynienia z kolejną sytuacją, gdy inne dziedziny nie nadążają za
techniką.

Pozdrawiam
JarekT