eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoscysja zenergetykąRe: [OT] kwity, bylo: Re: scysja zenergetyką
  • Data: 2002-09-20 20:27:20
    Temat: Re: [OT] kwity, bylo: Re: scysja zenergetyką
    Od: Gotfryd Smolik - listy dyskusyjne <s...@s...com.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    On Fri, 20 Sep 2002, Tomasz Pyra wrote:
    [...]
    >+ Hmmm... to jak to jest z przelewami elektronicznymi?
    >+ Nie ma kwitow?

    Jest kwit - na wydruku potwierdzenia operacji jest
    również podana podstawa prawna, w oparciu o którą
    kwit jest *bez pieczątki i podpisu*.
    Przedstawiający taki "papier" ręczy za jego wiarygodność,
    za sfałszowanie odpowiada jak za sfałszowanie "pieczętowanego"
    rachunku (tylko nie mów że się nie da !).
    Sprawa była już wałkowana tu i ówdzie :), tak że możesz
    być w szoku :) - ja się obawiam że osoba w ZE będzie :[

    >+ Jak nie ma kwitu to nie ma wplaty przeciez. Kazdy moze zarzadac
    >+ potwierdzenia.

    Owszem.
    Zauważ że dość często 'cokolwiek' możesz potwierdzić sam,
    a strona podważająca twoje twierdzenie (jak to bywa w przepisach,
    "która chce wywieść skutki prawne") może sobie sama zweryfikować
    że kłamiesz.

    >+ Musi byc przeciez jakas metoda na otrzymanie papierowego dokumentu
    >+ potwierdzajacego wplate pieniedzy.

    Najlepszą jest wydruk z drukarki :)
    A na poważnie - to bank nie ma obowiązku wydawać "w pieczątką
    i podpisem", i AFAIK co poniektóre już NIE WYDAJĄ (przynajmniej
    wydają bez podpisu)

    >+ Chociazby w przypadku kiedy pieniadze sie przeleje, a adresat przelewu
    >+ powie ze "nie doszly", chyba zostaje po tych przelewach cos wiecej niz
    >+ screenshot z przegladarki? :-)

    Tak, przez ileś lat leży w systemie bankowym.
    Właściciel konta, drugi bank (bank wierzyciela) któremu właściciel
    podał numer identyfikatora transakcji, sąd, prokurator, urząd
    skarbowy i parę podobnych mogą bez problemu spytać bank czy
    taka transakcja miała miejsce i na jaką kwotę.
    Tylko przyzwyczajenia u nas trudno zmienić: wielokroć już
    słyszałem o kłopotach osób z "nowymi" dowodami, bo urzędnik
    "chce potwierdzenia" (czegoś co *było* w dowodzie).
    A *założenie* było takie, że prawo pójdzie we wspomnianym
    wyżej kierunku: obywatel oświadcza, podpisuje - i ten "kto chce
    wywieść..." może sobie sprawdzić.
    Na razie... Ech... !

    Pozdrowienia, Gotfryd

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1