On Thu, 18 Feb 2010, Ariusz wrote:

> Kupiłem za pośrednictwem internetu piekarnik Samsunga do zabudowy, kuchnia
> została zrobiona na zamówienie

Nie wyjaśniłeś (przynajmniej zrozumiale dla mnie) jednej sprawy: czy
piszesz o sprzedawcy który sprzedał Ci "kuchnię na zamówienie", czy
też kuchnię zamówiłeś "u kogoś", a pierkarnik kupiłeś sobie sam.
W tym drugim przypadku, a mogą to sugerować niektóre teksty postu,
sprzedawca jest chyba mało zainteresowany faktem, że zepsuje Ci projekt
i wystrój kuchni.

> nie ma rożna. Zostałem więc wprowadzony przez sprzedawcę w błąd.
> Na mocy ustawy z dnia 27 lipca 2002 roku o szczególnych warunkach sprzedaży
> konsumenckiej oraz o zmianie Kodeksu cywilnego (Dz. U. Nr 141, poz. 1176 ze
> zm.) w ramach niezgodności towaru z opisem Mogę żądać zwrotu piekarnik i
> otrzymać zwrot pieniędzy. I faktycznie sprzedawca zobowiązał się przyjąć
> zwrot i pokryć koszty transportu, mimo tego, że piekarnik był już prze zemnie
> używany. (Informacja otrzymana telefonicznie).
>
> Zwrot pieniędzy za piekarnik nie jest to z mojego punktu widzenia ok.
> Mianowicie robiąc kuchnię - meble kuchenne zaplanowałem, że wszelkie
> urządzenia aby zachować styl będą jednego producenta. Tak też zrobiłem. Przed
> zakupem starannie przeglądnąłem oferty różnych producentów

Ale jak kuchnię robił Ci (jako całość) kto inny, to Ty jesteś
"konstruktorem" pomysłu z konkretnym modelem piekarnika.

> Jak już wcześniej wspomniałem sprzedawca telefonicznie zobowiązał się, że
> przyjmie zwrot i zwróci mi pieniądze za piekarnik. Jednak dla mnie nie
> rozwiązuje to problemu. Bo nie mam piekarnika jaki bym chciał

Właśnie znalazłeś się w sytuacji firmy, która podjęła się zrobić
komuś "projekt na zamówienie", i przy okazji wyjaśniłeś dlaczego
"to tak drogo kosztuje" :)

> Jeżeli firma Moderni nie jest w stanie zaoferować mi piekarnika zgodnego z
> tym jaki oferuje w swoich opisach lub innego spełniającego moje oczekiwania
> to domagam się zwrotu 80% wartości piekarnika.

...czyli na tyle określasz szkody wynikłe z faktu sprzedaży "niezgodnego"
sprzętu. Nie zabiorę głosu w tej sprawie, ale AFAIR była kiedyś podobna
sprawa, powinna być w archiwum, chodziło bodaj o okno (?), i problem taki
że jego wymiana była niemożliwa bez drobnej demolki budowlanej - oraz
sprawę właśnie "kosztów ubocznych" wynikłych wyłącznie z "zasługi"
kupującego, który miał kaprys zamontować je w takim miejscu.
Wydaje mi się że wnioski powinny być takie same, problem w tym że
nie pamiętam ani wniosków ani argumentacji :) - może będzie Ci się chciało
przekopać przez (marnie ostatnio działające) Google.

> Dostałem odpowiedź, że oni odbiorą ode mnie ten piekarnik i zwrócą kasę.
> Nie rozpatrują nawet innej możliwości.

Pytanie jest takie: czy można od nich żądać odpowiedzialności za nie
ich projekt? Albo inaczej - odpowiedzialności za inne niż "normalne" koszty
(instalacja/deinstalacja, transport) wydatki związane z "niezgodnym"
towarem, ale nie wynikłe z błędnego (niezgodnego z instrukcją) działania.
Bo do tego sprowadza się Twoje żądanie.

pzdr, Gotfryd