eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoInny aspekt "maltretowania noworodka" › Re: Inny aspekt "maltretowania noworodka"
  • Data: 2005-10-18 03:27:44
    Temat: Re: Inny aspekt "maltretowania noworodka"
    Od: rocket <c...@r...com> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Przemek R... wrote:


    >>Udowodnienie zagozenia jest nieco latwiejsze, bo wystarczy ze pielegniarka
    >>nie zastosowala sie do standardow szpitala. Im lichsze standardy, tym
    >>wieksze ryzyko dla noworodka i tym latwiej udowodnic.
    >
    >
    > standardem szpitala jest chodzeni w bialych a nie zoltych fartuchach,

    Nie. Standardem jest specjalny sterylny fartuch zakladany wylacznie i
    jednorazowo dla opieki nad noworodkiem wyjetym z inkubatora. Nie mowiac
    o zgodzie lekarza.


    > czy
    > naraza tym na
    > BEZPOSREDNIE , BEZPOSREDNIE, powtarzam BEZPOSREDNIE (nie posrednie)
    > niebezpieczesntwo ?
    > Maz ciekawy tok rouzmowania.

    Tutaj prokurator przegial i bedzie mial pod gorke. Ogolnie, wsadzanie do
    kieszeni niemowlaka wyjetego z inkubatora jest bezposrednim narazeniem.

    NIEBEPIECZENSTWEM. powtarzam NIEBEZPIECZNESTWEM. Tylko bezpieczenstwo
    udowadnia sie.



    >
    >
    >>Fotoragrafia wystarczy.
    >
    >
    > cala seria + opinia bieglego z dziedziny medycyny, a nie jedna wybrana przez
    > dziennikarzy
    >
    > P.
    >

    Zadnego bieglego nie potrzeba do stwierdzenia ze wsadzanie do kieszeniu
    niewiadomego pochodzenia fartucha pielegniarskiego jest
    niebezpieczenstwem dla inkubatorowego noworodka.



Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1