-
1. Data: 2007-03-10 18:03:11
Temat: Prywatny samochód (nie mój) używany w firmie
Od: Krzysztof Gibas <k...@p...spam>
Cześć!
Czy mogę użytkować użyczany mi prywatny samochód w firmie podpisując
tylko standardową umowę z firmą, czy też powinienem dopełnić jakichś
innych formalności? Może podpisać jakąś dodatkową umowę z właścicielem
samochodu? Może coś jeszcze?
Z góry dzięki.
--
Pozdrowienia
Krzysiek
-
2. Data: 2007-03-10 19:36:27
Temat: Re: Prywatny samochód (nie mój) używany w firmie
Od: KrzysiekPP <j...@N...ceti.pl>
> Czy mogę użytkować użyczany mi prywatny samochód w firmie podpisując
> tylko standardową umowę z firmą, czy też powinienem dopełnić jakichś
> innych formalności? Może podpisać jakąś dodatkową umowę z właścicielem
> samochodu? Może coś jeszcze?
Własciciel firmy dla celow rozliczen "firmowych" i własnych podpisuje
umowę z firmą, a ty nie musisz juz nic podpisywac. Policji zawsze
wystarcza okazanie dowodu rejestracyjnego, na tej podstawie domniemują,
że własciciel pozyczył ci "wózek".
--
Krzysiek, Kraków, http://kszysiek.xt.pl/
-
3. Data: 2007-03-10 20:29:29
Temat: Re: Prywatny samochód (nie mój) używany w firmie
Od: Krzysztof Gibas <k...@p...spam>
On Sat, 10 Mar 2007 20:36:27 +0100, KrzysiekPP <j...@N...ceti.pl>
wrote:
>Własciciel firmy dla celow rozliczen "firmowych" i własnych podpisuje
>umowę z firmą, a ty nie musisz juz nic podpisywac. Policji zawsze
>wystarcza okazanie dowodu rejestracyjnego, na tej podstawie domniemują,
>że własciciel pozyczył ci "wózek".
Nie wiem czy zostałem dobrze zrozumiany: ja będę rozliczał w firmie
każdy przejechany kilometr wg standardowej stawki korzystając z
użyczanego mi przez kogoś samochodu. Czy na pewno w tym celu nie
trzeba podpisać jakiejś dodatkowej umowy?
--
Pozdrowienia
Krzysiek
Najnowsze w dziale Prawo
-
Ostatni dzwonek na wymianę tachografu. Spóźnialskim grożą wysokie mandaty a nawet więzienie
-
Więcej urlopu wypoczynkowego i obowiązków: nowy sposób liczenia stażu pracy od 2026 r.
-
Upadłość konsumencka alternatywą dla firm?
-
Odpowiedzialność pracodawcy i zarządcy budynku podczas nawałnic. Co grozi za zaniedbania?