-
21. Data: 2004-09-01 18:05:05
Temat: Re: Pomylka sklepu
Od: "Artur" <a...@i...pl>
> połamałeś mu coś ?
Dalem sobie spokoj z kolesiem (to on na mnie wyskoczyl z metalowym pretem),
najlepsze ze byl to magnetowid roznica ok 300zl (funkcjami praktycznie sie
nie roznil) ale gosciu sie uparl, na odchodne zyczylem mu tylko zeby mu ten
sprzet jak najszybciej nawalil bo zaden serwis na gwarancje mu nie przyjmie.
A facet byl na tyle bezczelny ze dzwonil do sklepu i zadal gwarancji na ten
sprzet, a ja mu na to ze ma gwarancje na sprzet taki jaki kupil:)
Najnowsze w dziale Prawo
-
Ostatni dzwonek na wymianę tachografu. Spóźnialskim grożą wysokie mandaty a nawet więzienie
-
Więcej urlopu wypoczynkowego i obowiązków: nowy sposób liczenia stażu pracy od 2026 r.
-
Upadłość konsumencka alternatywą dla firm?
-
Odpowiedzialność pracodawcy i zarządcy budynku podczas nawałnic. Co grozi za zaniedbania?