-
21. Data: 2004-04-29 23:29:59
Temat: Re: Oprogramowanie na licencji GPL w firmie
Od: Tristan Alder <s...@p...onet.pl>
W odpowiedzi na pismo z dnia wto 27. kwietnia 2004 08:58 opublikowane na
pl.soc.prawo podpisane Maddy:
> Poza tym, jakby ktos zapomniał, BSA generalnie nie ma nic do
> oprogramowania o ile producent tegoż im nie zapłaci. BSA to organizacja
> komercyjna zrzeszająca producentów którzy jej za ochronę swoich
> interesów płaca cęzką kasę. Dlatego BSA wytoczy komus sprawę o
> nielegalne używanie programów np. M$ czy Symantec, ale nie o nielegalne
> używanie programu do faktur firmy Ziutek i Szwagier. Chyba że firme
> Ziutek i Szwagier stać żeby opłacic haracz BSA.
I to jest przykre właśnie. Jak firma ma kasę, to opłaci sobie kontrole i
przedstawicieli. A jak mała i biedna, to dwa razy w dupę dostaje.
Złodzieje powinni być ścigani z urzędu, a nie za namową BSA.
--
Jego Zupełna Bladoszarość Tristan Alder
(ZTJ: Przemysław Adam Śmiejek)
Najnowsze w dziale Prawo
-
Ostatni dzwonek na wymianę tachografu. Spóźnialskim grożą wysokie mandaty a nawet więzienie
-
Więcej urlopu wypoczynkowego i obowiązków: nowy sposób liczenia stażu pracy od 2026 r.
-
Upadłość konsumencka alternatywą dla firm?
-
Odpowiedzialność pracodawcy i zarządcy budynku podczas nawałnic. Co grozi za zaniedbania?