Witajcie

Etap 1.
Firma wystawiła obciążenie na kwotę X zł za energię elektryczną osobie fizycznej.
Czy przedawnienie następuje po dwóch latach od daty wymaganej zapłaty, czy
później?

Etap 2.
Załóżmy, że przedawnienie roszczenia nastąpiło 10 lutego. Firma złożyła pozew
do sądu o wydanie nakazu zapłaty 23 stycznia i uzyskała nakaz, nie
zawiadamiając dłużnika o pozwie, ani o rozprawie.
Dziś, 24 kwietnia przychodzi pismo z sądu informujące o konieczności
uregulowania tej należności. Co można zrobić? Abstrahując od kwestii
zasadności samej należności, próbować odwoływać się podnosząc zarzut
przedawnienia, czy to nie nastąpiło i trzeba się procesować o samą zasadność
należności?

pozdrawiam
Grzegorz.


--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry

Grzegorz pisze:

> Co można zrobić? Abstrahując od kwestii zasadności samej należności, próbować
odwoływać się podnosząc zarzut
> przedawnienia, czy to nie nastąpiło i trzeba się procesować o samą zasadność
> należności?
>

Wystąpienie do sądu przerywa przedawnienie. Liczy się chwila nadania
pozwu na poczcie.

--
@2009 Johnson
Audiatur et altera pars

do góry

Johnson <j...@n...pl> napisał(a):

>
> Wystąpienie do sądu przerywa przedawnienie. Liczy się chwila nadania
> pozwu na poczcie.
>

OK - dzięki.
A co na temat samego okresu przedawnienia? 2 czy 3 lata?

Pozdrawiam
Grzegorz

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry

Johnson <j...@n...pl> napisał(a):

>
> Wystąpienie do sądu przerywa przedawnienie. Liczy się chwila nadania
> pozwu na poczcie.
>

OK - dzięki.
A co na temat samego okresu przedawnienia? 2 czy 3 lata?

Pozdrawiam
Grzegorz

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry

Johnson pisze:
> Grzegorz pisze:
>
>> Co można zrobić? Abstrahując od kwestii zasadności samej należności,
>> próbować odwoływać się podnosząc zarzut
>> przedawnienia, czy to nie nastąpiło i trzeba się procesować o samą
>> zasadność
>> należności?
>>
>
> Wystąpienie do sądu przerywa przedawnienie. Liczy się chwila nadania
> pozwu na poczcie.
>

Lub złożenia papierów w biurze podawczym sądu oczywiście :)

do góry

Andrzej Lawa pisze:

>
> Lub złożenia papierów w biurze podawczym sądu oczywiście :)

Oczywiście, zakład energetyczny nie ma co robić to chodzi po biurach
podawczych rożnych sądów.

--
@2009 Johnson
Audiatur et altera pars

do góry

Johnson pisze:
> Andrzej Lawa pisze:
>
>>
>> Lub złożenia papierów w biurze podawczym sądu oczywiście :)
>
> Oczywiście, zakład energetyczny nie ma co robić to chodzi po biurach
> podawczych rożnych sądów.

Zależy od lokalizacji, liczby spraw wymagających wizyty w sądzie itepe.

Jeśli fatyga z podrzuceniem bezpośrednio do sądu byłaby taka sama, jak z
odstaniem kolejki na poczcie - to czemu nie zaoszczędzić na kopertach, hmm?

do góry

Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com> napisał(a):

[cut]

OK - poprawcie mnie jeśli się mylę, ale znalazłem, że roszczenie zakładu
energetycznego o zapłatę za sprzedaż energii elektrycznej przedawnia się po
dwu latach.
Art 554 w związku z art 555 KC.

Grzegorz


--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry