eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoPrawo pracy › Nierówne traktowanie w wynagradzaniu trzeba udowodnić

Nierówne traktowanie w wynagradzaniu trzeba udowodnić

2010-03-10 09:10

Pracodawca, który bez obiektywnych powodów różnicuje wynagrodzenie swoich podwładnych wykonujących jednakową pracę lub pracę o takiej samej wartości, może spodziewać się, że zaprowadzi go to wprost do sądu pracy. Niesprawiedliwie potraktowany pracownik ma prawo dochodzić wyrównania pensji, które stanie się faktem, jeżeli przedstawi sądowi solidne argumenty przemawiające za tym, że jest gorzej traktowany niż jego kolega z pracy.

Przeczytaj także: Równe traktowanie a wykształcenie pracowników

Równe traktowanie w wynagradzaniu stanowi jedną z podstawowych zasad prawa pracy. Zgodnie z art. 183c K.p., pracownicy mają prawo do jednakowego wynagrodzenia za jednakową pracę lub za pracę o jednakowej wartości. Praca jednakowa to praca na tym samym stanowisku, z takim samym zakresem obowiązków. Pracami o jednakowej wartości są prace, których wykonywanie wymaga od zatrudnionych porównywalnych kwalifikacji zawodowych, potwierdzonych dokumentami przewidzianymi w odrębnych przepisach lub praktyką i doświadczeniem zawodowym, a także porównywalnej odpowiedzialności i wysiłku.

Co istotne, wynagrodzenie w rozumieniu powołanego przepisu obejmuje wszelkie świadczenia pracodawcy na rzecz zatrudnionego, bez względu na ich nazwę i formę, a więc także wszelkiego rodzaju odprawy (np. emerytalne, w związku ze zwolnieniem), odszkodowania czy też świadczenia z zakładowego funduszu świadczeń socjalnych

Zatrudniony, który uważa, że za taką samą pracę jest wynagradzany gorzej niż jego współpracownik, może dochodzić sprawiedliwości przed sądem. Musi jednak pamiętać, że dochodząc odszkodowania z tytułu naruszenia przez pracodawcę zasady równego traktowania pracowników w zakresie wynagrodzenia za pracę powinien wykazać, iż wykonywał jednakową pracę lub pracę o jednakowej wartości co pracownik otrzymujący wynagrodzenie na korzystniejszym poziomie (por. wyrok SN z 15 września 2006 r., I PK 97/06).

Pracodawca powinien natomiast wykazać, że przy różnicowaniu wynagrodzenia kierował się obiektywnymi powodami. W uzasadnieniu do wyroku z 6 marca 2003 r. (I PK 171/02) SN podkreślił, że pracownik może być obarczony jedynie ciężarem dowodu nierównego traktowania, ponieważ to wyłącznie szef zna jego rzeczywistą przyczynę i jest w stanie obronić się przed domniemaniem dyskryminacji, o ile oczywiście wykaże racjonalne i usprawiedliwione przesłanki danej nierówności.

W opinii SN, obarczenie pracownika pełnym ciężarem dowodu dyskryminacji sprawiałoby, iż zasada równego traktowania stałaby się całkowitą fikcją, dlatego też prawodawca nieprzypadkowo przerzucił na pracodawcę obowiązek w zakresie dowodzenia powodów, dla których różnicuje sytuację zatrudnionych.

Jeżeli zatem przy ustalaniu wysokości wynagrodzeń pracodawca kieruje się np. różnymi kwalifikacjami zawodowymi i stażem pracy, to musi wskazać, że mają one znaczenie przy wykonywaniu obowiązków, które zostały powierzone pracownikom (por. wyrok SN z 22 lutego 2007 r. I PK 242/06 OSN 2008, Nr 7-8, poz. 98).

W powołanym powyżej wyroku z 22 lutego SN wskazał również, że w przypadku uwzględnienia roszczeń pracownika, rozstrzygnięcie sądu pracy zastępujące postanowienia umowy o pracę odpowiednimi postanowieniami niemającymi charakteru dyskryminującego może dotyczyć ukształtowania na przyszłość treści trwającego stosunku pracy. Jeżeli natomiast sprawa dotyczy naruszenia zasady równego traktowania w zakresie wynagrodzenia w przeszłości (zwłaszcza po rozwiązaniu stosunku pracy), to pracownik może dochodzić odszkodowania w wysokości różnicy między wynagrodzeniem, jakie powinien otrzymywać bez naruszenia zasady równego traktowania a wynagrodzeniem, które rzeczywiście otrzymał.

Przeczytaj także

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: