eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › życie psa
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 65

  • 31. Data: 2006-06-23 13:50:56
    Temat: Re: życie psa
    Od: "Przemek R." <p...@t...gazeta.pl>

    tomm napisał(a):
    >> Art. 33.
    >> 2. Jeżeli zachodzą przyczyny, o których mowa w ust. 1 pkt 2-5 [pkt 4:
    >> nadmierną agresywnością, powodującą bezpośrednie zagrożenie dla zdrowia
    >> lub
    >> życia ludzkiego, a także dla zwierząt hodowlanych lub dziko żyjących],
    >> zwierzę może być uśmiercone za zgodą właściciela, a w braku jego zgody, na
    >> podstawie orzeczenia lekarza weterynarii.
    >
    > haha, to jak spotkam piska i on mnie zacznie gryzc i go zabija,
    > to ta ustawa wcale mnie nie kryje, bo nie mialam na to zgody weterynarii

    wtedy korzystasz z z obrony k. (albo stw)

    P.


    --
    Gość -"Jaki środek antykoncepcyjny jest najskuteczniejszy?"
    Expert -"Spotkałem się z opinią, że najskuteczniejszy jest środek d..y".
    Też masz pytanie do naszych expertów? >> cafe.love-office.com <<


  • 32. Data: 2006-06-23 13:51:34
    Temat: Re: życie psa
    Od: "Przemek R." <p...@t...gazeta.pl>

    tomm napisał(a):
    >> mieszkam w małej miejscowości, w domku dwu rodzinnym i mam wspólne
    >> podwórko
    >> z sąsiadami. oni mają psa, któremu nie dają jeść , nie zmieniają wody i
    >> jest on już
    >> bardzo słaby. gdy my poszliśmy dać mu jeść sąsiedzi oskarżyli nas o to że
    >> go
    >> trujemy. co w takiej sytuacji zrobić????????
    >
    > zajac sie pozyteczniejszymi rzeczami niz przekonywanie sasiadow
    > i pomaganie psu, jest i wiele wiecej ludzi ktorzy potrzebuja pomocy

    to pomoz zamiast tracic czas na pisanie.

    P.

    --
    Gość -"Jaki środek antykoncepcyjny jest najskuteczniejszy?"
    Expert -"Spotkałem się z opinią, że najskuteczniejszy jest środek d..y".
    Też masz pytanie do naszych expertów? >> cafe.love-office.com <<


  • 33. Data: 2006-06-23 14:33:09
    Temat: Re: życie psa
    Od: "Henry (k)" <moj_adres_to_henrykg@na_serwerze_gazeta.pl>

    Dnia Fri, 23 Jun 2006 15:49:58 +0200, Przemek R. napisał(a):

    > taa? i uwazasz ze jak bym wyszedl z psiakiem na spacer do lasu to
    > powinienes miec prawo go zastrzelic jak zobaczysz biegajacego?

    Jeśli go puścisz luzem i nie będzie biegł przy nodze ("bez dozoru")
    to tak. Jestem skłonny to tolerować w parkach ale nie w lesie
    (chociaż niektóre lasy są uboższe w rośliny i dziekie zwierzęta
    niż parki).

    >> Z tego cytatu wynika że można zabić psa bez zgody właściciela.
    >
    > nie rozpedzaj sie, sa podane dosc konretne warunki

    Owszem - jak ktoś ma agresywnego psa który jest dobrze zamknięty
    to mnie nie interesuje. Właściwie wtedy nawet nie można stwierdzić
    czy pies jest agresywny - bo to że szczeka przez płot to
    normalne - taka jego natura (nowy pies moich rodziców też mnie obszczekał,
    ale jak go chciałem pogłaskać to najpierw musiałem go siłą z budy
    wyciągnąć).

    Henry


  • 34. Data: 2006-06-23 14:42:27
    Temat: Re: życie psa
    Od: "Przemek R." <p...@t...gazeta.pl>

    Henry (k) napisał(a):
    > Dnia Fri, 23 Jun 2006 15:49:58 +0200, Przemek R. napisał(a):
    >
    >> taa? i uwazasz ze jak bym wyszedl z psiakiem na spacer do lasu to
    >> powinienes miec prawo go zastrzelic jak zobaczysz biegajacego?
    >
    > Jeśli go puścisz luzem i nie będzie biegł przy nodze ("bez dozoru")
    > to tak.

    pieprzniety jestes albo dawno psa nie miales

    Jestem skłonny to tolerować w parkach ale nie w lesie
    > (chociaż niektóre lasy są uboższe w rośliny i dziekie zwierzęta
    > niż parki).

    acha to w parku moze sobie biegac ale w lesie nie , ciekawe..

    P.


    --
    Gość -"Jaki środek antykoncepcyjny jest najskuteczniejszy?"
    Expert -"Spotkałem się z opinią, że najskuteczniejszy jest środek d..y".
    Też masz pytanie do naszych expertów? >> cafe.love-office.com <<


  • 35. Data: 2006-06-23 14:56:45
    Temat: Re: życie psa
    Od: Jan Werbiński <j...@j...com>

    Użytkownik "Daniel Chlodzinski" <d...@s...precz> napisał w wiadomości
    news:e7gf3a$g0p$1@inews.gazeta.pl...
    >
    > "Jan Werbiński" <j...@j...com> wrote in message
    > news:e7gems$f5n$1@nemesis.news.tpi.pl...
    >
    >> Dziś zwabiłem komara w celu zabicia. Działałem z premedytacją i
    >> świadomie. Komar umierał w strasznych męczarniach i był poddawany
    >> torturom i tzw. nieludzkiemu traktowaniu których celem było zadanie jak
    >> największego bólu. Transport komara na miejsce kaźni odbył się w
    >> urągających godności warunkach. Nie był w tym czasie karmiony i było mu
    >> duszno.
    >>
    >> Gdzie jest policja, pytam?!
    > Ja mysle ze tutaj bardziej potrzebny jest lekarz.

    Za późno. Komar nie żyje. :-(

    >
    > > PS Jutro złapię niewinną muchę. Będzie umierać przez cały wekend.
    > Mhehehe.
    > Stanowczo lekarz i 2 roslych pielegniarzy.


    Na jedną muszkę???

    PS Ilu lekarzy trzeba dla prawodawców, którzy chronią jedne zwierzęta, a
    dyskryminują inne?

    --
    Jan Werbiński O0oo....._[:]) bul, bul, bul
    Prywatna http://www.janwer.com/
    Nasza siec http://www.fredry.net/


  • 36. Data: 2006-06-23 19:18:02
    Temat: Re: życie psa
    Od: "Idiom" <i...@w...pl>


    Użytkownik "tomm" <t...@p...gazeta.pl> napisał w wiadomości
    news:e7g860$dn5$1@inews.gazeta.pl...

    > a tymczasem pewnie wystawiliscie (albo inni sasiedzi)
    > lapke na myszy i pozbawiliscie zycia wiele tych zwierzatek,
    > ktore sie roznia od psa tylko wielkoscia,

    I cała masę bakterii we własnym organiźmie (łykając antybiotyki)...
    A co za różnica - pies, mysz czy bakteria...

    Monika



  • 37. Data: 2006-06-24 12:19:15
    Temat: Re: życie psa
    Od: "Tiger" <c...@c...pl>

    > acha to w parku moze sobie biegac ale w lesie nie , ciekawe..

    Przemku R. Niech za pewnik posluza Ci zasady, ktorych przestrzegaja
    mysliwi - hodowcy psow mysliwskich. Nie puszczaja psow wolno po lesie, tylko
    albo na otoku, albo dopiero wtedy, gdy pies jest w 100% posluszny. Wlasnie
    dlatego, zeby "pieseczek" nie zagryzl czegos przypadkiem w krzakach. Po
    prostu jest to niedozwolone i kropka. A jak chcesz sie upierac przy swoim -
    to polecam rakiete w jedna strone na ksiezyc. A jak Cie nie stac - to
    przynajmniej "na drzewo" ;-)

    Pozdrawiam,

    Tiger



  • 38. Data: 2006-06-24 12:31:38
    Temat: Re: życie psa
    Od: "Przemek R." <p...@t...gazeta.pl>

    Tiger napisał(a):
    >> acha to w parku moze sobie biegac ale w lesie nie , ciekawe..
    >
    > Przemku R. Niech za pewnik posluza Ci zasady, ktorych przestrzegaja
    > mysliwi - hodowcy psow mysliwskich. Nie puszczaja psow wolno po lesie, tylko
    > albo na otoku, albo dopiero wtedy, gdy pies jest w 100% posluszny. Wlasnie
    > dlatego, zeby "pieseczek" nie zagryzl czegos przypadkiem w krzakach. Po
    > prostu jest to niedozwolone i kropka. A jak chcesz sie upierac przy swoim -
    > to polecam rakiete w jedna strone na ksiezyc. A jak Cie nie stac - to
    > przynajmniej "na drzewo" ;-)

    ale przeciez nie jest mowa o agresywnym psie ktory samotnie biega gdzies
    po plesie tylko padlo haslo, jak pies biega w lesie to mozna zastrzelic,
    jest to czysty neizgodny z prawem kretyznizm.

    --
    Gość -"Jaki środek antykoncepcyjny jest najskuteczniejszy?"
    Expert -"Spotkałem się z opinią, że najskuteczniejszy jest środek d..y".
    Też masz pytanie do naszych expertów? >> cafe.love-office.com <<


  • 39. Data: 2006-06-24 15:19:01
    Temat: Re: życie psa
    Od: "lolka" <l...@b...pl>


    buba napisał(a):

    > > > Tak sie składa że pies jest inteligentniejszy od myszy
    > > >
    > >
    > > A ja od Ciebie. To co, można cię ubić? ;)
    >
    > wątpię ale możesz próbować udowodnić


    Bardzo proszę:
    ja: dostrzegam bzdurność twojego argumentu i pokazuję Ci tę
    bzdurność
    ty: nie dostrzegasz w/w, nie umiesz odpowiedzieć na zadane ci proste
    pytanie, nie umiesz napisać zdania, tak, aby było wiadomo, czego
    dotyczy ("A ja od Ciebie. To co, można cię ubić? wątpię ale
    możesz próbować udowodnić")


  • 40. Data: 2006-06-24 16:18:58
    Temat: Re: życie psa
    Od: "Henry (k)" <moj_adres_to_henrykg@na_serwerze_gazeta.pl>

    Dnia Fri, 23 Jun 2006 16:42:27 +0200, Przemek R. napisał(a):

    > pieprzniety jestes albo dawno psa nie miales

    To prawda - odkąd się wyprowadziłem od rodziców psa nie miałem.

    > acha to w parku moze sobie biegac ale w lesie nie , ciekawe..

    W parku nie ma raczej dzikich zwierzątek. Choć wcześniej mieszkałem
    przy parku gdzie kaczki na wiosnę nie raz musiały opuścić gniazda
    przepłoszone przez psy. Potem wycięli szuwary i kaczki gnieździły
    się tylko na wysepce gdzie nic im nie przeszkadzało - wtedy ludzie
    mogli spokojnie wyprowadzać psy - w końcu po to mają park.
    Co innego las - las jest przede wszystkim dla dzikich zwierząt.
    Oczywiście to przesada żeby strzelać do każdego psiaczka który
    wybiegnie za bardzo w przód w jakimś podmiejskim lasku - mandat dla
    właściciela wystarczy (w końcu co pies jest winny że ma
    nieodpowiedzialnego właściciela). Ale w dzieciństwie mieszkając 100m
    od lasu nie raz widziałem polujące psy (właściciele wypuszczali je
    poza obejście). I bynajmniej nie były zdziczałe. Co do nich nie mam
    wątpliwości że to prawo powinno je objąć.

    Pozdrawiam,
    Henry

strony : 1 ... 3 . [ 4 ] . 5 ... 7


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1