eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › zientarski - moze mi ktos wytlumaczyc?
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 21

  • 11. Data: 2009-07-14 09:00:53
    Temat: Re: zientarski - moze mi ktos wytlumaczyc?
    Od: "Przemek Lipski" <W...@w...epf.pl>


    Użytkownik "Johnson" <j...@n...pl> napisał w wiadomości
    news:h3hgi3$1s8$1@inews.gazeta.pl...
    > szerszen pisze:
    >
    >>
    >> sa swiadkowie, sa zebrane slady, bylo dochodzenie, to w czym problem aby
    >> postawic zarzuty?
    >>
    >
    > Po co przedstawiać zarzuty jak i tak ich nie zrozumie? Po co urządzać
    > proces jak i tak go nie zrozumie. Itd ...

    A co z nim jest właściwie? Ja tylko znalazłem informację, że cierpi na
    amnezję i nie pamięta okolicznośći wypadku.

    Pozdrawiam Przemek



  • 12. Data: 2009-07-14 10:25:08
    Temat: Re: zientarski - moze mi ktos wytlumaczyc?
    Od: "szerszen" <s...@t...pl>


    Użytkownik "Johnson" <j...@n...pl> napisał w wiadomości
    news:h3hgi3$1s8$1@inews.gazeta.pl...

    > Po co przedstawiać zarzuty jak i tak ich nie zrozumie? Po co urządzać
    > proces jak i tak go nie zrozumie. Itd ...

    ale co to ma za znaczenie?

    bo tak patrzac na to co jest grane i co piszesz, to najlepiej jak sie zrobi
    jakis walek, albo przestepstwo i cie zlapia, walnac sie porzadnie w leb i
    swirowac amnezje


  • 13. Data: 2009-07-14 10:32:34
    Temat: Re: zientarski - moze mi ktos wytlumaczyc?
    Od: Arek <a...@e...net>

    szerszen pisze:
    [..]
    > bo tak patrzac na to co jest grane i co piszesz, to najlepiej jak sie
    > zrobi jakis walek, albo przestepstwo i cie zlapia, walnac sie porzadnie
    > w leb i swirowac amnezje

    Najpierw musisz być jeszcze w TV, popularny i lubiany :)
    Inaczej i tak Cię wsadzą do aresztu choćbyś zdychał i przypomną sobie o
    Tobie po kilku latach, albo jak już zdechniesz.

    Arek

    --
    http://www.arnoldbuzdygan.com


  • 14. Data: 2009-07-14 13:09:21
    Temat: Re: zientarski - moze mi ktos wytlumaczyc?
    Od: Johnson <j...@n...pl>

    szerszen pisze:

    >
    >> Po co przedstawiać zarzuty jak i tak ich nie zrozumie? Po co urządzać
    >> proces jak i tak go nie zrozumie. Itd ...
    >
    > ale co to ma za znaczenie?

    Przecież proponujesz przedstawienie zarzutów? Jak i tak ich nie zrozumie
    to po co to robić. Od razu do więzienia ;) zresztą w sumie mu wszystko
    jedno, a twoje poczucie "sprawiedliwości" będzie zaspokojone.



    --
    @2009 Johnson
    Gdy widzisz mędrca, myśl o tym, by mu dorównać. Gdy widzisz tego, komu
    brak rozsądku, zastanów się nad sobą samym.


  • 15. Data: 2009-07-14 13:49:33
    Temat: Re: zientarski - moze mi ktos wytlumaczyc?
    Od: "szerszen" <s...@t...pl>


    Użytkownik "Johnson" <j...@n...pl> napisał w wiadomości
    news:h3i01r$nmq$1@inews.gazeta.pl...

    > Przecież proponujesz przedstawienie zarzutów?

    no

    > Jak i tak ich nie zrozumie to po co to robić.

    z tego co wiadomo to zrozumie, bo uposledzony po wypadku nie jest, tylko z
    pamiecia ma problemy
    a nwet jesli nie zrozumie zarzutow, to jakie to ma znaczenie

    > Od razu do więzienia ;) zresztą w sumie mu wszystko jedno, a twoje
    > poczucie "sprawiedliwości" będzie zaspokojone.

    a co ty wiesz o moim poczuciu sprawiedliwosci?


  • 16. Data: 2009-07-14 13:59:04
    Temat: Re: zientarski - moze mi ktos wytlumaczyc?
    Od: Johnson <j...@n...pl>

    szerszen pisze:

    > a nwet jesli nie zrozumie zarzutow, to jakie to ma znaczenie
    >
    >> Od razu do więzienia ;) zresztą w sumie mu wszystko jedno, a twoje
    >> poczucie "sprawiedliwości" będzie zaspokojone.
    >
    > a co ty wiesz o moim poczuciu sprawiedliwosci?

    Nic. Prawdą jest, że z twoich wypowiedzi można wnioskować co najwyżej o
    twoim rozumiem.

    --
    @2009 Johnson
    Gdy widzisz mędrca, myśl o tym, by mu dorównać. Gdy widzisz tego, komu
    brak rozsądku, zastanów się nad sobą samym.


  • 17. Data: 2009-07-14 16:59:27
    Temat: Re: zientarski - moze mi ktos wytlumaczyc?
    Od: piotrl <p...@g...com>


    wystarczy trochę poczytać

    Art. 22. § 1. k.p.k. Jeżeli zachodzi długotrwała przeszkoda
    uniemożliwiająca prowadzenie postępowania, a w szczególności jeżeli
    nie można ująć oskarżonego albo nie może on brać udziału w
    postępowaniu z powodu choroby psychicznej lub innej ciężkiej choroby,
    postępowanie zawiesza się na czas trwania przeszkody.

    § 2. Na postanowienie w przedmiocie zawieszenia postępowania
    przysługuje zażalenie.

    § 3. W czasie zawieszenia postępowania należy jednak dokonać
    odpowiednich czynności w celu zabezpieczenia dowodów przed ich utratą
    lub zniekształceniem.

    i jak widać na postanowienie o zawieszeniu przysługuje zażalenie
    jeśli w tej sprawie są pokrzywdzeni to mają prawo takie zażalenie
    złożyć do sądu

    Każdy ma prawo się bronić.

    On 14 Lip, 08:53, "szerszen" <s...@t...pl> wrote:
    > artykulhttp://ujeb.pl/zienta
    >
    > generalnie pytanie jest takie, rozumiem, ze stan zdrowia moze uniemozliwiac
    > skuteczne przesluchanie, co nie zmienia postaci rzeczy, ze przesluchanie
    > cokolwiek zmieni w tej sprawie, ale co stan zdrowia ma wspolnego z
    > osadzeniem?
    >
    > sa swiadkowie, sa zebrane slady, bylo dochodzenie, to w czym problem aby
    > postawic zarzuty?


  • 18. Data: 2009-07-14 23:30:55
    Temat: Re: zientarski - moze mi ktos wytlumaczyc?
    Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>

    Użytkownik "piotrl" <p...@g...com> napisał w wiadomości
    news:f6a80098-94d0-47f3-be7c-c17d28d5c955@f16g2000vb
    f.googlegroups.com...

    Odnoszę wrażenie, że tu nie chodzi o zawieszenie - bo co do jego podstaw
    trudno zająć stanowisko, ale załóżmy, że jest zasadne - tylko o umorzenie
    postępowania. Podstaw takiej decyzji należało by raczej szukać w art. 17
    kpk. W rachubę zasadniczo w tej sytuacji może wchodzić pkt 6 -
    przedawnienie, ale do tego jeszcze wiele lat) albo pkt 11 - inna
    okoliczność wyłączająca ściganie. Znam jeden przypadek, gdy po opinii
    neurologa, ze sprawca nigdy nie będzie w stanie brać udziału w czynnościach
    (pozostaje w śpiączce) właśnie na podstawie pkt 11 postępowanie umorzono.
    Nie dotyczyło żadnego prominenta - by uprzedzić pytania. Chodziło o
    oszustwo, a sprawca później został tak mocno pobity, ze pozostawał w
    śpiączce.

    Jeśli lekarze orzekną, że Zientarski nigdy wziąć udziału w procesie nie
    będzie mógł, to moim zdaniem postępowanie należy umorzyć, bo sensu jego
    prowadzenia nie ma. Co najwyżej, jak facet nagle ozdrowieje, to zastosuje
    się art. 327§2 kpk i postępowanie wznowi.

    Powyższe fakty nie stoją na przeszkodzie dochodzeniu roszczeń
    odszkodowawczych, bo te przecież są zaspokajane z odszkodowania OC. W
    pozostałym zakresie nie stoi nić na przeszkodzie, by dochodzić ich w drodze
    procesu cywilnego, bo raczej wina Zientarskiego pozostaje poza
    wątpliwością. Prowadził pojazd i wjechał w wiadukt.


  • 19. Data: 2009-07-15 06:45:08
    Temat: Re: zientarski - moze mi ktos wytlumaczyc?
    Od: "szerszen" <s...@t...pl>


    Użytkownik "Robert Tomasik" <r...@g...pl> napisał w wiadomości
    news:h3j4n8$o48$1@inews.gazeta.pl...

    > Znam jeden przypadek, gdy po opinii neurologa, ze sprawca nigdy nie będzie
    > w stanie brać udziału w czynnościach (pozostaje w śpiączce)

    ok, tylko tu mamy spiaczke, to prawie tak jakby sadzic trupa

    > Jeśli lekarze orzekną, że Zientarski nigdy wziąć udziału w procesie nie
    > będzie mógł, to moim zdaniem postępowanie należy umorzyć, bo sensu jego
    > prowadzenia nie ma.

    tylko z tego co mozna wywnioskowac z doniesien, to aktualnie glowna
    "niedyspozycja" zientarskiego jest amnezja, a nie trwale uszkodzenie mozgu
    nie zpowalajace mu np zrozumiec aktu oskarzenia, stad moje pytanie

    bo jesli to tylko amnezja, to akurat ten drobny fakt nie powinien byc
    przeszkoda


  • 20. Data: 2009-07-15 22:32:10
    Temat: Re: zientarski - moze mi ktos wytlumaczyc?
    Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>

    Użytkownik "szerszen" <s...@t...pl> napisał w wiadomości
    news:h3jtvi$dgd$1@news.task.gda.pl...
    > Użytkownik "Robert Tomasik" <r...@g...pl> napisał w
    > wiadomości news:h3j4n8$o48$1@inews.gazeta.pl...
    >> Znam jeden przypadek, gdy po opinii neurologa, ze sprawca nigdy nie
    >> będzie w stanie brać udziału w czynnościach (pozostaje w śpiączce)
    > ok, tylko tu mamy spiaczke, to prawie tak jakby sadzic trupa
    >> Jeśli lekarze orzekną, że Zientarski nigdy wziąć udziału w procesie nie
    >> będzie mógł, to moim zdaniem postępowanie należy umorzyć, bo sensu jego
    >> prowadzenia nie ma.
    > tylko z tego co mozna wywnioskowac z doniesien, to aktualnie glowna
    > "niedyspozycja" zientarskiego jest amnezja, a nie trwale uszkodzenie
    > mozgu nie zpowalajace mu np zrozumiec aktu oskarzenia, stad moje pytanie
    > bo jesli to tylko amnezja, to akurat ten drobny fakt nie powinien byc
    > przeszkoda

    Nie znam jego stanu zdrowia, więc trudno mi polemizować. Wprost pisze o
    jakiś trwałych zaburzeniach osobowości.

strony : 1 . [ 2 ] . 3


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1