eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › zaufaj fryzjerowi
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 13

  • 1. Data: 2006-06-27 21:28:10
    Temat: zaufaj fryzjerowi
    Od: "Tosia" <T...@v...net>

    Józef Swiniarski, fryzjer -wlasciciel zakladu : studio
    fryzjersko-kosmetyczne WELKOM w Gdansku- Wrzeszcz Manhattan IV
    pietro.ul.Grunwaldzka 82
    Zaufaj pani doswiadczonemu fryzjerowi-wlasciciel zakladu namawial na
    wystylizowanie modnej fryzury . Nie mialam ochoty na scinanie, czekalam
    tylko na kolezanke, kiedy miedzyczasie dalam sie namowic przez wlasciciela
    zakladu zeby usiasc na fotelu. W koncu dalam sie przekonac, zeby ODROBINKE
    tu i owdzie skrocic. Szefunio jednak chyba sie zapomnial i poniosla go
    fantazja...Z dlugich, zdrowych, gestych wlosow zostalo mi jakies pierze na
    glowie! Nie wiem, moze podobne fryzury ( o ile to mozna nazwac fryzura)
    nosilo sie jakies 20 lat temu..Co najdziwniejsze dla mnie uzywanie
    nozyczek do paznokci do cieniowania a raczej strzepienia wlosow..Takiej
    metody jeszcze nie znalam. Na moje zdziwione mimiki, wlasciciel zakladu
    zapewnial co jakis czas, zaufaj pani ...itd. Zaufalam i nic nie
    mowilam...poza tym, ze
    chcialabym umodelowac wlosy na szczotki. Odpowiedz na to, od tej pory
    zapomnij pani o szczotkach , teraz sie zelazek ( prostownic) uzywa. Nie
    bedzie pani juz mosiala modelowac wystarczy palcami na czupku glowy
    poruszac i tyle...Mial racje, teraz nic innego sie nie da robic jak tylko
    palcem i to po czole pukac. Efekt koncowy, to ze jakies 3/4 wlosow z glowy
    mi zniknela _wbrew mojej woli_ i siano na glowie , czego w ogole nie
    rozumiem, gdyz mimo farbowania wlosow, jako dlugie wygladaly na zdrowe z
    polyskiem. Obecnie sa matowe, zniszczone, wygladaja jak wyciagnieta sprezyna
    i naprawde nie mam pomyslu co z nimi teraz zrobic. Jestem zalamana, poniewaz
    od lat nosilam dlugie, geste i lsniace wlosy a teraz nie moge nawet w
    lustro spojrzec. Po co opisuje te historie, ano po to, zeby ostrzec
    kobiety z dlugimi wlosami wybierajacymi sie do tego fryzjera, poniewaz mam
    podstawy podejrzewac, po sposobie i ilosci scietych moich wlosow, (mam w
    pamieci obraz moich wlosow lezacych na podlodze i wiekszosc z nich ulozona
    byla pasemkami a dlugosc pekraczala 30 cm) , ze zaklad ten
    kradnie wlosy i sprzedaje innym klientom. Widzialam wlosy przygotowane do
    przedluzania i te wlosy nie byly przygotowane fabrycznie, czyli gotowe
    pasemka z klejem, tylko luzem. Dalo mi to do myslenia.

    ps.Abstrachujac, nasuwa mi sie pytanie, Czy
    wedlug prawa, wykorzystanie wlosow bez zgody (bylego) wlasciciela jest
    dozwolone?
    Przeciez kazdy wlos posiada jedyny dla siebie dna i tak np. w sytuacji
    kryminalnej wlos znaleziony na miejscu przestepstwa moze byc uzyty jako
    dowod !?

    ps2 napiszcie co o tym myslicie, czy ja tutaj oby nie przesadzam?









  • 2. Data: 2006-06-27 21:41:08
    Temat: Re: zaufaj fryzjerowi
    Od: witek <w...@s...gazeta.pl.invalid>

    Tosia wrote:
    > Jestem zalamana, poniewaz
    > od lat nosilam dlugie, geste i lsniace wlosy a teraz nie moge nawet w
    > lustro spojrzec.

    Kto ci kazał siadać na fotel.
    Było patrzeć co on robi. W ciągu 1 sekundy o 3/4 sie nie skróciły.


  • 3. Data: 2006-06-27 21:51:12
    Temat: Re: zaufaj fryzjerowi
    Od: scream <n...@p...pl>

    Dnia Tue, 27 Jun 2006 22:28:10 +0100, Tosia napisał(a):

    > ps2 napiszcie co o tym myslicie, czy ja tutaj oby nie przesadzam?

    Spytaj swojego lekarza-psychiatrę co o tym myśli. Pisze poważnie.

    --
    best regards,
    scream (at)w.pl
    Samobójcy są arystokracją wśród umarłych.


  • 4. Data: 2006-06-27 22:32:30
    Temat: Re: zaufaj fryzjerowi
    Od: "HaNkA ReDhUnTeR" <h...@i...pl>


    Użytkownik "Tosia" <T...@v...net> napisał w wiadomości
    news:44a1a2f4$0$3509$ed2619ec@ptn-nntp-reader01.plus
    .net...

    > poniewaz mam
    > podstawy podejrzewac (...) ze zaklad ten
    > kradnie wlosy i sprzedaje innym klientom.

    Ta paranoja to efekt upałów, czy masz tak od zawsze? Włosy do pózniejszego
    wykorzystania tnie sie związane w kucyki, spięte gumką z wyrażnie oznaczoną
    stroną od nasady włosów. Nikt ich nie uklada na podlodze. Jak masz takie
    napady lękowe, to trzeba bylo po zabiegu pozbierac te włosy do kieszeni:-)

    >w sytuacji
    > kryminalnej wlos znaleziony na miejscu przestepstwa moze byc uzyty jako
    > dowod !?

    Heh, dziennie tracisz co najmniej kilkadziesiat włosow. Zbierasz je
    wszystkie, aby nie zostały na miejscu przestepstwa na wypadek sytuacji
    kryminalnej? I chodzisz w rekawiczkach, aby nie zostawic odcisków? I nago -
    bo przeciez włokna.....

    > czy ja tutaj oby nie przesadzam?

    Alez skąd, ani trochę.

    HaNkA



  • 5. Data: 2006-06-27 22:38:48
    Temat: Re: zaufaj fryzjerowi
    Od: "Tosia" <T...@v...net>


    "HaNkA ReDhUnTeR" <h...@i...pl> wrote in message
    news:e7sbgh$qdk$1@nemesis.news.tpi.pl...
    > Ta paranoja to efekt upałów, czy masz tak od zawsze? Włosy do pózniejszego
    > wykorzystania tnie sie związane w kucyki, spięte gumką z wyrażnie
    > oznaczoną stroną od nasady włosów. Nikt ich nie uklada na podlodze. Jak
    > masz takie napady lękowe, to trzeba bylo po zabiegu pozbierac te włosy do
    > kieszeni:-)
    >
    >>w sytuacji
    >> kryminalnej wlos znaleziony na miejscu przestepstwa moze byc uzyty jako
    >> dowod !?
    >
    > Heh, dziennie tracisz co najmniej kilkadziesiat włosow. Zbierasz je
    > wszystkie, aby nie zostały na miejscu przestepstwa na wypadek sytuacji
    > kryminalnej? I chodzisz w rekawiczkach, aby nie zostawic odcisków? I
    > nago - bo przeciez włokna.....
    >
    >> czy ja tutaj oby nie przesadzam?
    >
    > Alez skąd, ani trochę.

    Dzieki, pocieszylas mnie troche. Masz racje, upaly robia swoje ;)
    Nie ma jak chlodne spojrzenie osoby postronnej.

    Tosia


    >
    > HaNkA
    >
    >



  • 6. Data: 2006-06-28 06:06:08
    Temat: Re: zaufaj fryzjerowi
    Od: "trabancik" <t...@g...pl>

    >>> czy ja tutaj oby nie przesadzam?
    >>
    >> Alez skąd, ani trochę.
    >
    > Dzieki, pocieszylas mnie troche. Masz racje, upaly robia swoje ;)
    > Nie ma jak chlodne spojrzenie osoby postronnej.
    >
    :) wszyscy chętnie popatrzymy - wystaw gdzieś fotki (najlepiej przed i po)
    :-)


    pozdrawiam
    Paweł

    ps.
    włosy nie zęby ...... odrosną



  • 7. Data: 2006-06-28 08:18:53
    Temat: Re: zaufaj fryzjerowi
    Od: "Lukasz" <l...@p...onet.WYTNIJpl>

    Nie wiem, czemu wszyscy tak reagują na normalny problem kobiety, ktorej
    ścięto włosy. Ludzie, czy nie rozumiecie, że ten fryzjer kwalifikuje się co
    najmniej do tego, żeby mu mordę obić? Każdy normalny fryzjer wie, co to
    znaczy zepsuć kobiecie włosy, a za skrócenie długich włosów wbrew woli o 3/4
    facio kwalifikuje się do odebrania praewa do wykonywania zawodu. Gdyby taka
    możliwość była oczywiście. Przecież długie włosy będa dziewczynie odrastać
    latami, a przez ten czas będzie patrzyła w lustro i widziała potworka.

    A tutaj się tylko nabijają... Żon nie macie, czy co?

    --
    Lukasz
    N 50 05' 04"
    E 19 53' 43"



  • 8. Data: 2006-06-28 08:27:51
    Temat: Re: zaufaj fryzjerowi
    Od: "Tosia" <T...@v...net>


    "Lukasz" <l...@p...onet.WYTNIJpl> wrote in message
    news:e7te4h$259$1@news.onet.pl...
    Przecież długie włosy będa dziewczynie odrastać
    > latami, a przez ten czas będzie patrzyła w lustro i widziała potworka.

    .. bez przesady, potworkiem sie nie czuje, nawet bez wlosow hehehe ;)
    ale dzieki, ze wstawiles sie za mnie.Byc moze za ostro napisalam,
    rozpedzilam sie a zwlaszcza ps. o dna wlosa, troche przesadzilam.
    Wyladowalam tutaj tylko swoja zlosc. Mam tylko
    nadzieje ze wiadomosc ta dotrze do szefunia zakladu i nie bedzie On dumny ze
    swojego dziela. Niestety nie mialam okazji pojsc
    osobiscie podziekowac mu za fryzure, bo tego samego dnia wyjechalam z kraju,
    wiec moze chociaz taka droga dotrze do niego moja wdziecznosc.

    pozdrawiam


    >
    > A tutaj się tylko nabijają... Żon nie macie, czy co?
    >
    > --
    > Lukasz
    > N 50 05' 04"
    > E 19 53' 43"
    >
    >



  • 9. Data: 2006-06-28 08:28:24
    Temat: Re: zaufaj fryzjerowi
    Od: stern <s...@0...pl>

    Lukasz napisał(a):

    > A tutaj się tylko nabijają... Żon nie macie, czy co?

    ja mam narzeczoną,
    zazwyczaj fryzjer robi to co ona chce,
    eksperymenty są zatwierdzane przez nią ;)

    jak tamta pani jest taka, khem, lekkomyślna, to niech cierpi.



    --
    http://bdp.e-wro.com GG: 4494911


  • 10. Data: 2006-06-28 09:23:29
    Temat: Re: zaufaj fryzjerowi
    Od: "Tosia" <T...@v...net>


    "stern" <s...@0...pl> wrote in message
    news:e7tenk$i12$2@nemesis.news.tpi.pl...

    > ja mam narzeczoną,
    > zazwyczaj fryzjer robi to co ona chce,
    > eksperymenty są zatwierdzane przez nią ;)

    wiesz, ekperyment niby byl zatwierdzony przeze mnie, taki tylko, ze niby
    mial odrobinke pocieniowac i _ lekko_ przerzedzic. Najwiecej mi przerzedzil
    z tylu glowy, wiec nie moglam miec tam oczu .Z dlugosci to nawet duzo nie
    skrocil, tylko zostawil mi pedzelek zwisajacy po szyii, zamiast "pedzla" ;)
    .Nie wiem moze nie jasno sie wyrazam, dla mnie to oczywiste, ze jak
    wczescniej obielam wlosy reka to czulam pelna garsc.Wszyscy mi zazdroscili
    tak gestych wlosow, a teraz wystarczy mala gumeczka elastyczna zeby objela
    te wlosy co zostaly, czyli ok. 1/4 tego co bylo wczesniej. Nie tak sie
    umawialismy.
    eh, niewazne zreszta...ludzie maja wieksze problemy i nie histeryzuja.
    Poprostu musialam ostrzec inne kobiety i juz.

    pozdro

    >
    > jak tamta pani jest taka, khem, lekkomyślna, to niech cierpi.
    >
    >
    >
    > --
    > http://bdp.e-wro.com GG: 4494911


strony : [ 1 ] . 2


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1