witam, mam przyznane alimenty w 1982 na syna, jego ojciec płacił tylko do
1985, potem przestał, ja sie nie upominałam bo miałam serdecznie dosc spotkan
z nim i tak to zostawiłam. Teraz syn jest pełnoletni, jeszcze sie uczy i
powiedziałmi ,ze chce sciagnac te nalzne alimenty od ojca. Czy ma szanse ? bo
czytając kodeks rodzinny widzę ,ze art. 137. mowi: Roszczenia o świadczenia
alimentacyjne przedawniają się z upływem lat trzech. Chciałabym prosić o
jakieś wskazówki gdzie sie udać z tym wyrokiem z roku 1982 ( jest na nim
pieczatka klauzuli natychmiastowej wykonalnosci. Kwota to 2200 zl co na
dzisiejsze przeliczenie = 0,22 zl, czy to sie jakos waloryzuje ,czy syn musi
od nowa wystapic o alimenty ?

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl