eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › wstęp od 21 lat
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 50

  • 41. Data: 2004-02-05 22:21:21
    Temat: Re: wstęp od 21 lat
    Od: "wirtualna" <w...@w...pl.com>


    Użytkownik "Robert Tomasik" <r...@g...pl> napisał w wiadomości
    news:bvubul$k9h$7@news.onet.pl...
    > Powyższy zakaz wynika jak najbardziej z ustawy z dn. 26.10.1982 r. o
    > wychowaniu w trzeźwości i przeciwdziałaniu alkoholizmowi, gdzie napisano w
    > art. 15:

    to ze wynika z ustawy nie ma tu nic tu nie zmienia - przeciez napisalem w
    poprzednim poscie "I nie wynika to z przepisow szczegolnych" - czyli z
    zakazu w/w ustawy!

    Post dotyczyl wypowiedzi:
    "Masz rację, bo żaden przepis prawa nie zabrania
    takiego określenia oferty. W wypadku usługi lub sprzedaży świadczonych
    profesjonalnie podane przeze mnie artykuły tego zabraniają."

    chodzi mi o to, ze idac tym tropem, mozna dojsc do takiego paradoksu.
    Swiadczac uslugi profesjonalne mozna tak sformulowac oferte - KW przewiduje
    wykroczenie, jesli oferent nie wykonuje swiadczenia, do ktorego jest
    zobowiazany - a zobowiazany nie jest, gdyz oferta dla kogos mlodszego od 21
    lat nie jest skierowana i oferent nie jest zwiazany wobec tego delikwenta.
    KW nie zabrania osobom swiadczacym uslugi lub prowadzacym chocby sklep
    wprowadzania roznego rodzaju ograniczen do oferty - np. sex shop - tylko
    over 18. I nie mowimy tu o pojeciu pornografii, gdyz jest ono ustawowo
    bardzo dokladnie sformulowane - sex shop moze handlowac jedynie srodkami
    poslizgowymi a i tak ich mlodemu nie sprzeda bo nie! I wcale nie bedzie tu
    mialo zastosowanie KW.


    p.
    W,





  • 42. Data: 2004-02-06 09:38:43
    Temat: Re: wstęp od 21 lat
    Od: "Bartek Gliniecki" <e...@n...pl>

    Robert Tomasik wyskrobał(a):
    > Rzecz w tym, czy ma prawo odmówić. Po prostu nie widzę takiej podstawy
    > parwnej i tyle. Może jestem w błędzie, bo również nie mogę znaleźć
    > przeciwnego nakazu.

    Ma prawo odmówić, oczywiście. Przyjmujący oferty nie spełnia warunków
    zastrzeżonych przez oferenta. A więc strony nie doszły do porozumienia w
    sprawie zawarcia umowy. Nie ma konsensu, to i nie ma umowy.

    > A to już absurdalna sytuacja. Dowód ma przedstawić osoba, która się
    > powołuje na daną okoliczność. A więc jeśli ja chcę wejść do kina, to mam
    > udowodnić kontrolerowi, ze mam bilet. Najproście pokazując go, choc być
    > może istnieją inne sposoby.

    No i tak samo tutaj: to osoba pchająca się na dyskotekę ze wstępem od lat 21
    powinna udowodnić, że spełnia warunki oferty i że ma te 21 lat.

    > Nie no, moje rozumowanie dotyczy świadczenia usług lub sprzedaży.
    > Zatrudnienia osoby w żaden sposób pod to nie podciągniesz.

    Ale czy to sprzedaż czy umową o pracę to cały czas jest to w świetle KC
    _umowa_. I do obu tych umów stosuje się art. 353(1) KC mówiący o swobodzie
    umów, czyli praktycznie dowolonym kształtowaniu stosunku prawnego przez
    strony.

    Nie wierzysz, że zastrzeżenia nie mogą być wprowadzane w ofertach usług i od
    ich spełnienia przez przyjmującego ofertę nie może by uzależnione zawarcie
    umowy? Podam taki przykład: są tacy ludzie (nie wiem jak ich nazwać), którzy
    otworzą Ci samochód (jak zgubisz kluczyki albo zatrzaśniesz je w
    samochodzie). Kierują więc ofertę otwarcia zamkniętego samochodu za
    odpowiednią zapłatą praktycznie do ogółu. Jednak zazwyczaj w tej ofercie
    zastrzegają, że aby przystąpili do dzieła klient musi im udowodnić, że jest
    posiadaczem auta (np. pokazać dowód rejestracyjny). Jak im klient nie
    udowodni, to oni nie przystąpią do wykonania umowy, gdyż ona w ogóle nie
    zostanie zawarta poprzez niespełnienie wszystkich jej warunków. Mogą tak
    postąpić? Według art. 353(1) KC - mogą. Co jak ktoś im nie będzie w stanie
    udowodnić, że auto jest jego? Ma prawo zażądać wykonania przez oferenta
    umowy? Ano nie może...

    Przeczytaj jeszcze raz cały wątek i zauważ, że moja argumentacja jest spójna
    i oparta na konkretnych przepisach z KC. Cały czas nie wiem dlaczego ona do
    Ciebie nie trafia...

    --
    Bartek Gliniecki
    [ Na kłopoty z Outlook Express... --> http://republika.pl/gliniecki ]
    [ email: jak potrzebujesz, to spytaj .:::::::::::::. GG: tak samo ]


  • 43. Data: 2004-02-06 19:47:01
    Temat: Re: wstęp od 21 lat
    Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>

    Użytkownik "Bartek Gliniecki" <e...@n...pl> napisał w wiadomości
    news:bvvnb5$7p6$1@news.onet.pl...

    W sumie, to mnie przekonałeś. To znaczy w odniesieniu do tych 21 lat.
    Faktycznie, skoro oferta jest do ograniczonego ogółu, to ktoś twierdzący,
    że spełnia te warunki musi to jakoś udowodnić. Najprościej na podstawie
    dowodu osobistego, ale może pokazać legitymację szkolną i też powinno
    przejść. Warunkiem jest, że ograniczenie jest podane wyraźnie przed
    zawarciem oferty. A nie tak, że przy kasie nie ma nic napisane, gość
    kupuje bilet a bramkarz wyrzuca go.

    Nie zgodzę się w wypadku umowy o pracę. Tutaj pracodawca nie podpada na
    pewno pod art. 135, 138 kw, więc gdyby nawet przyjąć moją koncepcję, że
    nie ma prawa sprawdzić (która oczywiście w tym wypadku nie pasuje) to i
    tak to niczym nie skutkuje.


  • 44. Data: 2004-02-06 21:00:49
    Temat: Re: wstęp od 21 lat
    Od: Olgierd <c...@w...pl>

    Niejaki(a) Bartek Gliniecki w wiadomości
    <news:bvvnb5$7p6$1@news.onet.pl> powiedział(a) co następuje:

    > Jak im klient nie
    > udowodni, to oni nie przystąpią do wykonania umowy, gdyż ona w ogóle nie
    > zostanie zawarta poprzez niespełnienie wszystkich jej warunków. Mogą tak
    > postąpić? Według art. 353(1) KC - mogą. Co jak ktoś im nie będzie w stanie
    > udowodnić, że auto jest jego? Ma prawo zażądać wykonania przez oferenta
    > umowy? Ano nie może...

    Naprawdę wierzysz, że tak się dzieje ze względu na takie a nie inne
    brzmienie art. 353(1) kc??? ;-PPPP

    > Przeczytaj jeszcze raz cały wątek i zauważ, że moja argumentacja jest spójna
    > i oparta na konkretnych przepisach z KC.

    Nie samym kodeksem cywilnym człowiek żyje. Są jeszcze inne gałęzie,
    które mają tu coś do dodania. Nie chcesz tego zauważyć?

    --
    Olgierd
    "Pojednanie człowieka z samym sobą - najbardziej celna definicja
    głupoty", Nicolas Gomez Davila


  • 45. Data: 2004-02-07 15:07:37
    Temat: Re: wstęp od 21 lat
    Od: "Bartek Gliniecki" <e...@n...pl>

    Olgierd wyskrobał(a):
    > Naprawdę wierzysz, że tak się dzieje ze względu na takie a nie inne
    > brzmienie art. 353(1) kc??? ;-PPPP

    W przypadku faceta otwierającego samochody nie tylko. Musi się oczywiście
    liczyć z odpowiedzialnością karną w przypadku gdyby otwierał samochód bez
    zgody właściciela, ale nie to chciałem tutaj pokazać.

    > Nie samym kodeksem cywilnym człowiek żyje. Są jeszcze inne gałęzie,
    > które mają tu coś do dodania. Nie chcesz tego zauważyć?

    W przypadku zawierania umowy między właścicielem dyskoteki a klientem
    głównie zastosowanie ma KC. W przypadkach niewykonania umowy mogą znaleźć
    jeszcze zastosowanie przepisy KW. Coś pominąłem?

    --
    Bartek Gliniecki
    [ Na kłopoty z Outlook Express... --> http://republika.pl/gliniecki ]
    [ email: jak potrzebujesz, to spytaj .:::::::::::::. GG: tak samo ]


  • 46. Data: 2004-02-07 21:36:49
    Temat: Re: wstęp od 21 lat
    Od: Olgierd <c...@w...pl>

    Niejaki(a) Robert Tomasik w wiadomości <news:c00utq$mci$5@news.onet.pl>
    powiedział(a) co następuje:

    > Faktycznie, skoro oferta jest do ograniczonego ogółu,

    ??? chyba jesteś w mylnym błędzie ???

    > że spełnia te warunki musi to jakoś udowodnić. Najprościej na podstawie
    > dowodu osobistego, ale może pokazać legitymację szkolną i też powinno
    > przejść. Warunkiem jest, że ograniczenie jest podane wyraźnie przed
    > zawarciem oferty.

    Np. "nur fur Deutsche" albo "psom i negrom wstęp wzbroniony".

    --
    Olgierd
    "Bądźcie tak rewolucyjni jak nauka i tak reakcyjni jak tabliczka
    mnożenia", Calvin Coolidge


  • 47. Data: 2004-02-07 21:52:56
    Temat: Re: wstęp od 21 lat
    Od: Olgierd <c...@w...pl>

    Niejaki(a) Bartek Gliniecki w wiadomości
    <news:c02uvn$3iu$1@news.onet.pl> powiedział(a) co następuje:

    > W przypadku faceta otwierającego samochody nie tylko. Musi się oczywiście
    > liczyć z odpowiedzialnością karną w przypadku gdyby otwierał samochód bez
    > zgody właściciela, ale nie to chciałem tutaj pokazać.

    Nasze życie w kontekście prawnym opisują nie tylko pojedyncze, wyrwane z
    kontekstu przepisy. Pokazuj całość, a nie tylko jakiś tam wątek, a
    uzupełniasz dopiero po dodatkowym pytaniu.

    > W przypadku zawierania umowy między właścicielem dyskoteki a klientem
    > głównie zastosowanie ma KC. W przypadkach niewykonania umowy mogą znaleźć
    > jeszcze zastosowanie przepisy KW. Coś pominąłem?

    Zgaduj ;-))
    Dodam, że już zapomniałeś o ustawie o wychowaniu w trzeźwości, o paru
    przepisach administracyjno-porządkowych, o nieuczciwej konkurencji, o
    prawach konsumenta... o całym tym ius...

    --
    Olgierd
    "Gdy słowa stracą swoje znaczenie, ludzie stracą swoją wolność",
    Konfucjusz


  • 48. Data: 2004-02-08 10:00:56
    Temat: Re: wstęp od 21 lat
    Od: "Bartek Gliniecki" <e...@n...pl>

    Olgierd wyskrobał(a):
    > Zgaduj ;-))
    > Dodam, że już zapomniałeś o ustawie o wychowaniu w trzeźwości, o paru
    > przepisach administracyjno-porządkowych, o nieuczciwej konkurencji, o
    > prawach konsumenta... o całym tym ius...

    A przepisy przeciwypożarowe też miałem uwzględnić w wątku na temat
    słuszności ograniczania wstępu do klubu osobom poniżej 21 roku życia? Jaki
    by to miało związek? Jeżeli chcesz mi wykazać błąd w argumentacji, to
    przytocz jakiś przepis z podawanych przez Ciebie aktów prawnych, który
    pozostaje w związku z problemem tu postawionym i sprawi, że moje rozumowanie
    okaże się niewłaściwe.

    --
    Bartek Gliniecki
    [ Na kłopoty z Outlook Express... --> http://republika.pl/gliniecki ]
    [ email: jak potrzebujesz, to spytaj .:::::::::::::. GG: tak samo ]


  • 49. Data: 2004-02-08 17:49:15
    Temat: Re: wstęp od 21 lat
    Od: Olgierd <c...@w...pl>

    Niejaki(a) Bartek Gliniecki w wiadomości
    <news:c051cq$ouk$1@news.onet.pl> powiedział(a) co następuje:

    > A przepisy przeciwypożarowe też miałem uwzględnić w wątku na temat
    > słuszności ograniczania wstępu do klubu osobom poniżej 21 roku życia?

    Niekoniecznie. Jednak cytując art. 353(1) k.c. mógłbyś wziąć pod uwagę
    wszystko, co po przecinku, czyli słowo "ustawie" oraz klauzulę generalną
    w ostatniej części zdania. Taką ustawą jest np. art. 385(1) par. 1 zd. 1
    k.c. w zw. z art. 385(3) pkt 8 k.c. Działanie takie nie zasługuje na
    ochronę także w świetle art. 5 k.c., który _wyklucza_ wszelkie działania
    dyskryminacyjne, nieuzasadnione charakterem świadczenia.
    Takim przepisem jest wreszcie np. art. 30 oraz art. 32 ust. 2
    konstytucji - możesz się z tego śmiać, ale uważam, że w takim przypadku
    klient, któremu odmówiono obsłużenia, ma prawo powołać się na zakaz
    dyskryminacji.
    Co więcej, moim zdaniem to nie klient powinien szukać podstawy prawnej
    do tego, żeby być obsłużonym; to sprzedawca musi wykazać prawo, które
    daje mu możliwość odmówić obsłużenia klienta, który ma pełnię praw, w
    tym zdolność do czynności prawnych.
    Czy wywieszka "rudym nie sprzedajemy!" na drzwiach salonu samochodowego
    nie dziwiłaby Ciebie? Albo "kobietom wstęp wzbroniony" w knajpie?
    Nie rozumiem dlaczego 19-latek miałby być dyskryminowany w wykonywaniu
    części swych praw.

    --
    Olgierd
    Popierając bandyterkę stajesz się kanalią!


  • 50. Data: 2004-02-08 22:57:00
    Temat: Re: wstęp od 21 lat
    Od: "Bartek Gliniecki" <e...@n...pl>

    Olgierd wyskrobał(a):
    > Niekoniecznie. Jednak cytując art. 353(1) k.c. mógłbyś wziąć pod uwagę
    > wszystko, co po przecinku, czyli słowo "ustawie" oraz klauzulę generalną
    > w ostatniej części zdania.

    Pisałem o ustawie, właściwości stosunku i zasadach współżycia społ. w poście
    z 3 lutego.

    > Taką ustawą jest np. art. 385(1) par. 1 zd. 1
    > k.c. w zw. z art. 385(3) pkt 8 k.c. Działanie takie nie zasługuje na
    > ochronę także w świetle art. 5 k.c., który _wyklucza_ wszelkie działania
    > dyskryminacyjne, nieuzasadnione charakterem świadczenia.

    OK, jest taki zapis. Ale po pierwsze - art. 385(1) par. 1 wyłącza od zakazu,
    który ustanawia, główne świadczenia stron. Należałoby się zastanowić czy
    ograniczenie wieku stanowi element głównego świadczenia strony umowy, jaką
    jest właściciel. Poza tym powoływanie się na art. 5 myślę, że nie jest
    uzasadnione, gdyż właściciel nie robi tego z czystego "widzi mi się", ale ma
    w tym konkretny i wytłumaczalny cel - pewną selekcję klientów w celu
    zapewnienia lepszej zabawy w klubie. W Takim wypadku ograniczenie jest
    uzasadnione.

    > Takim przepisem jest wreszcie np. art. 30 oraz art. 32 ust. 2
    > konstytucji - możesz się z tego śmiać, ale uważam, że w takim przypadku
    > klient, któremu odmówiono obsłużenia, ma prawo powołać się na zakaz
    > dyskryminacji.

    Art. 30 mówi o urażeniu godności. Naprawdę uważasz, że ograniczenie wieku to
    naruszenie godności? Art. 32 ust. 2 mówi o dyskryminacji w życiu społ, pol i
    gosp. To ma być dyksryminacja? A jeżeli zakład ubezpieczeniowy w przypadku
    ubezpieczania samochodu, którym kieruje kierowca poniżej 24 lat podwyższa
    składkę ubezpieczenia? To jest urażenie godności i dyskryminacja? Myślę, że
    Konstytucja to tutaj zbyt grube działo i może chybić celu...

    > Co więcej, moim zdaniem to nie klient powinien szukać podstawy prawnej
    > do tego, żeby być obsłużonym; to sprzedawca musi wykazać prawo, które
    > daje mu możliwość odmówić obsłużenia klienta, który ma pełnię praw, w
    > tym zdolność do czynności prawnych.
    > Czy wywieszka "rudym nie sprzedajemy!" na drzwiach salonu samochodowego
    > nie dziwiłaby Ciebie? Albo "kobietom wstęp wzbroniony" w knajpie?
    > Nie rozumiem dlaczego 19-latek miałby być dyskryminowany w wykonywaniu
    > części swych praw.

    Nadal nie poznałem ustawowego zakazu ograniczenia wiekiem strony treści
    umów.

    --
    Bartek Gliniecki
    [ Na kłopoty z Outlook Express... --> http://republika.pl/gliniecki ]
    [ email: jak potrzebujesz, to spytaj .:::::::::::::. GG: tak samo ]

strony : 1 ... 4 . [ 5 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1