eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › uparta spółdzielnia
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 17

  • 11. Data: 2012-01-25 16:10:04
    Temat: Re: uparta spółdzielnia
    Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>

    Użytkownik "Michal" <f...@h...com.pl> napisał w wiadomości
    news:1327476387.849087@d1.icnet...
    >
    > Użytkownik "Robert Tomasik" <r...@g...pl> napisał w
    > wiadomości news:4f1ecffe$0$26682$65785112@news.neostrada.pl...
    >>>>>> Mimo to w ramach tzw. "uzgadniania bilansów" spółdzielnia przysłała
    >>>>>> mi zestawienie, w którym ten rzekomy mój dług jest wymieniony, wraz
    >>>>>> z klauzula, ze jesli nie odpowiem to zgodnie z ustawą o
    >>>>>> rachunkowości, taki bilans z moim "długiem" uznam.
    >>>
    >>> Poproś o podanie odpowiedniego artykułu a ustawy o rachunkowości (nie
    >>> istnieje).
    >>
    >> A mogę ja? : -) - Art. 26 pkt. 3 ust. 2.
    > Z całym szacunkiem Robercie, gdzieś się tu doczytał, że brak odpowiedzi
    > na potwierdzenie salda jest uznaniem długu?

    Nigdzie. Podałem podstawę prawną wysyłania potwierdzeniasalda. Jeśli je
    potwierdzisz, to uznajesz dług i przerywasz przedawnienie. Ale oczywiście
    niepotwierdzenie nei jest milczącym uznaniem w żadnym wypadku.

    > Tak przy okazji: w dość odległych czasach istniała instytucja tzw.
    > akceptu milczącego. Być może w rzeczonej spółdzielni pracują ludzie na
    > tyle posunięci w leciech, że to pamiętają. Co najmniej od czasu
    > obowiązywania obecnej ustawy czyli od roku 1994 akcept milczący nie
    > istnieje.

    Ja tego nie pamiętam, ale nie mogę wykluczyć :-)


  • 12. Data: 2012-01-25 16:11:18
    Temat: Re: uparta spółdzielnia
    Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>

    Użytkownik "Kamil" <a...@a...com> napisał w wiadomości
    news:r0vrus3gyqy2.1qkzxq1wonxvn$.dlg@40tude.net...
    > Dnia Tue, 24 Jan 2012 18:30:37 +0100, spp napisał(a):
    >
    >> Zapisy ustawy o rachunkowości nakładają na podmioty gospodarcze
    >
    > I na tym temat powinien się zakończyć.
    > Tutaj jest "lokator" a nie osoba podlegająca pod prawo rachunkowe.
    Ale potwierdzenia salda domaga sie spółdzielnia, a podmiotem gospodarczym
    jest.
    >
    > Tak przy okazji, warto wiedzieć że potwierdzenie salda nie jest UZNANIEM
    > DŁUGU.
    > MOŻE stanowić PRÓBĘ uznania długu jeżeli to "potwierdzenie" zostało
    > podpisane przez właściwą osobę. O ile "uzgadnianie sald" odbywa się
    > pomiędzy księgowymi to ... z REGUŁY nie stanowi to przerwania np. okresu
    > przedawnienia ;)

    W wypadku potwierdzenia salda przez osobę fizyczną jednak moim zdaniem
    będzie to przerwanie przedawnienia.



  • 13. Data: 2012-01-25 21:34:23
    Temat: Re: uparta spółdzielnia
    Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>

    W dniu 25.01.2012 17:10, Robert Tomasik pisze:

    >> Z całym szacunkiem Robercie, gdzieś się tu doczytał, że brak
    >> odpowiedzi na potwierdzenie salda jest uznaniem długu?
    >
    > Nigdzie. Podałem podstawę prawną wysyłania potwierdzeniasalda. Jeśli je
    > potwierdzisz, to uznajesz dług i przerywasz przedawnienie. Ale
    > oczywiście niepotwierdzenie nei jest milczącym uznaniem w żadnym wypadku.

    Z tym że w tym przypadku trudno mówić o przedawnieniu, skoro ponoć sąd
    uznał, że suma się nie należy.


  • 14. Data: 2012-01-25 21:36:00
    Temat: Re: uparta spółdzielnia
    Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>

    W dniu 25.01.2012 11:03, Kamil pisze:

    >> Zapisy ustawy o rachunkowości nakładają na podmioty gospodarcze
    >
    > I na tym temat powinien się zakończyć.
    > Tutaj jest "lokator" a nie osoba podlegająca pod prawo rachunkowe.

    DG podlegająca pod prawo rachunkowe nie może być lokatorem np. w osobie
    swojego prezesa?

    > Tak przy okazji, warto wiedzieć że potwierdzenie salda nie jest UZNANIEM
    > DŁUGU.

    Czyżby?


  • 15. Data: 2012-01-26 07:23:07
    Temat: Re: uparta spółdzielnia
    Od: Kamil <a...@a...com>

    Dnia Wed, 25 Jan 2012 17:11:18 +0100, Robert Tomasik napisał(a):


    >>> Zapisy ustawy o rachunkowości nakładają na podmioty gospodarcze
    >>
    >> I na tym temat powinien się zakończyć.
    >> Tutaj jest "lokator" a nie osoba podlegająca pod prawo rachunkowe.
    > Ale potwierdzenia salda domaga sie spółdzielnia, a podmiotem gospodarczym
    > jest.

    No i z czego miałby wynikać MÓJ OBOWIĄZEK potwierdzenia tego salda?
    Mnie wali całe "prawo rachunkowe" (nie jestem na PK).

    >> Tak przy okazji, warto wiedzieć że potwierdzenie salda nie jest UZNANIEM
    >> DŁUGU.
    >> MOŻE stanowić PRÓBĘ uznania długu jeżeli to "potwierdzenie" zostało
    >> podpisane przez właściwą osobę. O ile "uzgadnianie sald" odbywa się
    >> pomiędzy księgowymi to ... z REGUŁY nie stanowi to przerwania np. okresu
    >> przedawnienia ;)
    >
    > W wypadku potwierdzenia salda przez osobę fizyczną jednak moim zdaniem
    > będzie to przerwanie przedawnienia.

    No przecież pisałem o tym że jako osoba fizyczna nie mam OBOWIĄZKU
    potwierdzania salda, więc po co przywołujesz "osobę fizyczną"?

    Kwestię przerwania biegu przedawnienia opisuję pod postem ławy ;)


  • 16. Data: 2012-01-26 07:32:43
    Temat: Re: uparta spółdzielnia
    Od: Kamil <a...@a...com>

    Dnia Wed, 25 Jan 2012 22:36:00 +0100, Andrzej Lawa napisał(a):

    >> Tak przy okazji, warto wiedzieć że potwierdzenie salda nie jest UZNANIEM
    >> DŁUGU.
    >
    > Czyżby?

    Zostawiłeś tylko fragment z mojego postu, a ta wycięta pozostałość była
    ISTOTNA najbardziej :)

    Oczywiście, podtrzymuję swoje stanowisko w kwestii przerwania biegu okresu
    przedawnienia w sytuacji "potwierdzania sald". BEZDYSKUSYJNIE istotnym jest
    KTO podpisuje owe "uzgodnienia sald"!!!
    Chcesz wiedzieć więcej - zerknij na p.s.p-p - tam pisałem do Maddy i
    podawałem sygnaturki odpowiednie ;)
    Tak na szybkensa:
    Przerwanie biegu przedawnienia przerywają dwie grupy czynności (art. 123 §1
    K.c.).
    Do pierwszej grupy zalicza się każdą czynność przed sądem lub innym organem
    powołanym do rozpoznawania spraw lub egzekwowania roszczeń danego rodzaju
    albo przed sądem polubownym, przedsięwziętą bezpośrednio w celu dochodzenia
    lub ustalenia albo zaspokojenia lub zabezpieczenia roszczenia. Chodzi tu
    przede wszystkim o wytoczenie powództwa przed sądem, złożenie wniosku
    egzekucyjnego do komornika, zgłoszenie wierzytelności w postępowaniu
    upadłościowym.

    Do drugiej grupy czynności wywołujących ten sam efekt - przerwanie biegu
    przedawnienia, zalicza się *uznanie roszczenia przez osobę*, *przeciwko*
    *której roszczenie przysługuje*. Uważa się, że takie uznanie może być
    wyraźne albo dorozumiane.

    Potwierdzenie salda *MOŻE* wywołać skutek w postaci przerwania terminu
    przedawnienia należności. *Może, ale nie musi - zależy to bowiem od tego*,
    *kto się pod nim podpisał*.

    Dlaczego kwestia podpisu jest taka ważna? W orzecznictwie sądowym dominuje
    bowiem stanowisko, że uznanie roszczenia powinno być dokonane przez osobę
    upoważnioną do reprezentowania dłużnika "na zewnątrz", a więc do składania
    w jego imieniu oświadczeń woli. W tym miejscu podkreślmy, że jest to
    stanowisko kontrowersyjne, krytykowane przez część przedstawicieli nauki
    prawa.
    W zasadzie więc dla wywołania efektu w postaci przerwania przedawnienia
    potwierdzić saldo powinien dłużnik osobiście lub przez upoważnionego
    przedstawiciela. *W przypadku osób prawnych w grę wchodzi organ* (np.
    *zarząd) lub inny przedstawiciel (prokurent, pełnomocnik)*.

    Problem w tym, że najczęściej saldo potwierdza *pracownik księgowości*.
    *Sąd Najwyższy uważa, że nie spowoduje to przerwania przedawnienia, jeśli*
    *pracownik taki nie jest równocześnie upoważniony do reprezentowania*
    *przedsiębiorcy "na zewnątrz", czyli do składania w jego imieniu*
    *oświadczeń woli*.

    "Potwierdzenie salda przez dłużnika (...), niepodpisane przez osoby
    upoważnione do reprezentowania dłużnika, nie stanowi uznania roszczenia
    przerywającego bieg przedawnienia" - uznał Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 23
    sierpnia 2001 r., sygn. akt II CKN 103/99.

    Podobnie stwierdził Sąd Najwyższy w uchwale z dnia 26 kwietnia 1995 r.,
    sygn. akt III CZP 39/95: "Przesłanie przez dłużnika wierzycielowi wezwanie
    do potwierdzenia salda w trybie przepisów o rachunkowości, niepodpisane
    przez osoby upoważnione do reprezentowania dłużnika, nie stanowi uznania
    roszczenia przerywającego bieg przedawnienia. (...) Stwierdzenie, że
    wezwanie do potwierdzenia salda stanowi uznanie niewłaściwe, którego
    skutkiem według zgodnego stanowiska doktryny i orzecznictwa jest przerwanie
    biegu przedawnienia, nie wystarcza do rozstrzygnięcia sprawy. W sprawie
    dłużnikiem jest (...) osoba prawna. W takim wypadku uznanie musi pochodzić
    od powołanego do tego organu. Dlatego sam zapis długu w księgowości takiej
    osoby z inicjatywy pracownika niewchodzącego w skład takiego organu i
    przesłanie przez niego odpowiedniej noty wierzycielowi nie wywołuje skutku
    w postaci przerwy biegu przedawnienia. Tylko bowiem wezwanie podpisane
    przez osoby upoważnione do składania oświadczeń woli w imieniu
    przedsiębiorstwa można uznać za skutkujące przerwę biegu przedawnienia na
    zasadzie art. 123 § 1 pkt 2 K.c." - uznał sąd.


  • 17. Data: 2012-01-26 09:04:52
    Temat: Re: uparta spółdzielnia
    Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>

    W dniu 26.01.2012 08:32, Kamil pisze:
    > Dnia Wed, 25 Jan 2012 22:36:00 +0100, Andrzej Lawa napisał(a):
    >
    >>> Tak przy okazji, warto wiedzieć że potwierdzenie salda nie jest UZNANIEM
    >>> DŁUGU.
    >>
    >> Czyżby?
    >
    > Zostawiłeś tylko fragment z mojego postu, a ta wycięta pozostałość była
    > ISTOTNA najbardziej :)
    >
    > Oczywiście, podtrzymuję swoje stanowisko w kwestii przerwania biegu okresu
    > przedawnienia w sytuacji "potwierdzania sald". BEZDYSKUSYJNIE istotnym jest
    > KTO podpisuje owe "uzgodnienia sald"!!!

    [ciach reszta]

    A tak to się zgodzę.

strony : 1 . [ 2 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1