Witam,
nie mogę nigdzie znaleźć konkretnych informacji jak to załatwić. Jestesmy
młodym małżeństwem i chcielibysmy wziąć kredyt na mieszkanie. Niestety mąż
ma pewne prawne kłaopoty i kredyt mogę wziąć tylko ja na siebie, bez
wliczania dochodów męża. Jak załatwic rozdzielnosć majatkową, aby wziąć taki
kredyt?

do góry

> Witam,

Witam również.

> nie mogę nigdzie znaleźć konkretnych informacji jak to załatwić.

Też chcę podzielić majątek...
Nie zauważyłem Twojego wątku i zrobiłem wlasny "niedaleko" ;)
Trochę poszukałem i znalazłem m.in. to:

1. http://tinyurl.com/3obfv
2. http://tinyurl.com/45uuf
3. http://tinyurl.com/523qg
4. http://tinyurl.com/6ghfu

Mialem jeszcze jakieś inne linki, ale gdzieś mi się zapodziały:)
Poczytaj. Niestety na pytanie zadane przeze mnie nie znalazłem
odpowiedzi. Pośledź też mój wątek. Może tam cos znajdziesz (jak
ktoś odpisze ;) ).

Pozdrawiam


--
tan
----------------------------------------------------
-----------
Adres w nagłówku "antyspamowy". Pisz na: tan<małpa>z<kropka>pl

do góry

Użytkownik "tan" <a...@a...invalid> napisał w wiadomości
news:ciej11$psp$1@sunflower.man.poznan.pl...
> Witam,

Witam również.

> nie mogę nigdzie znaleźć konkretnych informacji jak to załatwić.

>Też chcę podzielić majątek...
>Nie zauważyłem Twojego wątku i zrobiłem wlasny >"niedaleko" ;)
>Trochę poszukałem i znalazłem m.in. to:

Dzięki za linki, poszukam i tez będę czekała aż ktoś nam cos podpowie.

do góry

Użytkownik "nurich" <n...@p...pierdu.com> napisał w wiadomości
news:ciehfd$gdl$1@atlantis.news.tpi.pl...
> Witam,
> nie mogę nigdzie znaleźć konkretnych informacji jak to załatwić. Jestesmy
> młodym małżeństwem i chcielibysmy wziąć kredyt na mieszkanie. Niestety mąż
> ma pewne prawne kłaopoty i kredyt mogę wziąć tylko ja na siebie, bez
> wliczania dochodów męża. Jak załatwic rozdzielnosć majatkową, aby wziąć
taki
> kredyt?

Są dwa sposoby.

Pierwszy to umowne wyłączenie wspólności ustawowej. Umowa taka musi mieć
formę aktu notarialnego.

Drugi to zniesienie wspólności majątkowej. Dokonuje tego Sąd na wniosek
jednego z małżonków.

---
Pzdr

do góry

Użytkownik "nurich" <n...@p...pierdu.com> napisał w wiadomości
> nie mogę nigdzie znaleźć konkretnych informacji jak to załatwić. Jestesmy
> młodym małżeństwem i chcielibysmy wziąć kredyt na mieszkanie. Niestety mąż
> ma pewne prawne kłaopoty i kredyt mogę wziąć tylko ja na siebie, bez
> wliczania dochodów męża. Jak załatwic rozdzielnosć majatkową, aby wziąć
taki
> kredyt?

Mozecie miec duze problemy z uzyskaniem kredytu jesli zrobicie rozdzielnosc
majatkowa.
Dla banku ludzie ze "swieza" rozdzielnoscia sa "podejrzani" i najczesciej
wymagaja zgody
meza na wziecie kredytu, a w niektorych przypadka zaswiadczen o jego
zarobkach
(co przy rozdzielnosci jest absurdem). Bank moze zazadac takrze pitow meza
sprzed 5 lat!
(sytuacja autentyczna)

--
Pozdrawiam
Deni
http://www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=197
5646

do góry

> Mozecie miec duze problemy z uzyskaniem kredytu jesli zrobicie
rozdzielnosc
> majatkowa.
> Dla banku ludzie ze "swieza" rozdzielnoscia sa "podejrzani" i najczesciej
> wymagaja zgody
> meza na wziecie kredytu, a w niektorych przypadka zaswiadczen o jego
> zarobkach
> (co przy rozdzielnosci jest absurdem). Bank moze zazadac takrze pitow meza
> sprzed 5 lat!
> (sytuacja autentyczna)
>
> --
To co mamy zrobić aby dostac kredyt! Wszystkie dochody są wyłącznie na mnie.
Mąż teoretycznie jest bezrobotny, bez zasiłku i ma tylko stare długi na
koncie. Dochody sa na tyle wysokie aby kredyt spłacać, ale te długi.....
Jeżeli nie rozdzielność majatkowa to może polecicie inny pomysł?

do góry

On Sun, 19 Sep 2004, nurich wrote:
[...ktoś...]
>+ > Dla banku ludzie ze "swieza" rozdzielnoscia sa "podejrzani"
[...]
>+ To co mamy zrobić aby dostac kredyt! Wszystkie dochody są wyłącznie na mnie.
>+ Mąż teoretycznie jest bezrobotny, bez zasiłku i ma tylko stare długi na
>+ koncie.

Zastanów się chwilę - jakbyś to TY miała powierzyć komuś SWOJE
pieniądze. Oczywiście że nie sprawdzałabyś czy przypadkiem nie
kryje on "teoretycznie bezrobotnego męża" aby nie został
zmuszony do spłacenia długów... bez względu na to jak powstały :]

>+ Dochody sa na tyle wysokie aby kredyt spłacać, ale te długi.....

Wyjdź z siebie, stań obok i powiedz jak dla potencjalnego
pożyczko/kredytodawcy brzmi teza "to małżeństwo nie spłaca
długów, żona kryje męża"...
Ja rozumiem że wolisz nie wnikać w kwestię długów męża. Ale
pewna dociekliwość kandydata na pożyczkowacę - oraz wyraźna
niechęć w razie usłyszenia o niespłaconych długach mnie np.
również nie dziwi :|

pozdrowienia, Gotfryd

do góry