eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › robienie zdjec kobietom na ulicy
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 38

  • 11. Data: 2008-07-03 17:02:34
    Temat: Re: robienie zdjec kobietom na ulicy
    Od: Marian <m...@a...pl>

    szerszen wrote:
    >
    > Użytkownik "milosnik biustow" <m...@b...pl> napisał w wiadomości
    > news:g4il2s$o2v$1@atlantis.news.neostrada.pl...
    >
    >> Czyli w najgorszym razie grozi mi obicie twarzy torebką, lub pięścią
    >> towarzysza kobiety, a paragrafu żadnego na to nie ma i każdy może
    >> sobie fotografować każdego?
    >
    > teorewtycznie
    > pamietaj jednak ze nie mozesz tych zdjec publikowac i rozpowszechniac,
    > generalnie mozesz je robic na uzytek wlasny do przegladania w domu,
    > galerii w necie juz ci zalozyc nie wolno,

    Wolno, pod warunkiem, ze nie bedzi epublicznie dostepna, a jedynie
    dostepna dla jego przyjaciol.


  • 12. Data: 2008-07-03 17:03:41
    Temat: Re: robienie zdjec kobietom na ulicy
    Od: Marian <m...@a...pl>

    Andrzej Lawa wrote:
    > szerszen pisze:
    >
    >> pamietaj jednak ze nie mozesz tych zdjec publikowac i rozpowszechniac,
    >> generalnie mozesz je robic na uzytek wlasny do przegladania w domu,
    >> galerii w necie juz ci zalozyc nie wolno, mowa oczywiscie o fotach na
    >> ktorych sfotografowane panie beda wraz z twarzami i na pierwszym planie
    >
    >
    > ATSD ciekaw jestem, jakby wyglądało orzecznictwo przy publikowaniu np.
    > samego biustu ;)
    >
    > Podpada pod ochronę wizerunku?

    IMHO nie, ale tylko w specyficznych warunkach - np. wszyscy wiedza, ze
    ktos ma na cycach tatulaz "jestem niezla dupa" i na tej podstawie mozna
    jednoznacznie powiedziec czyj to cyc. Wtedy imho tak ;)


  • 13. Data: 2008-07-03 17:07:46
    Temat: Re: robienie zdjec kobietom na ulicy
    Od: "basti78" <b...@o...pl>

    chyba wszystko jest kwestią wyważenia.....

    jak stoisz ze sterczącymi spodniami, ręka Ci się rusza rytmicznie w
    spodniach i się ślinicz i jęczysz robiąc zdjęcia - możesz mieć kłopoty ;)

    jeśli nie masz aparycji zboczeńca, robisz to mało natarczywie i używasz tego
    tylko dla siebie - myślę że cięzko byłoby się czepnąć


    a że w Polsce dziwnie się patrzy i nieufnie na robiących zdjęcia - taka
    nasza mentalność. na zachodzie częściej się ktoś uśmiechnie, u nas skrzywi i
    patrzy spode łba - byl o tym kiedyś reportarz i to się tam potwierdziło.

    powyższe - oczywiscie nic osobistego - nie znamy się przeciez, chodzi mi
    tylko o zobrazowanie.


    a jak to paparazii - czy robisz "gwiazdę" która zaśpiewała 2 piosenki i już
    nos wyżej niż niżej, czy robisz piersi - przeciez i tak z daleka wiec
    kobieta nie wie czy celujesz w nia calą czy nie - ale paparazii zawsze po
    mordzie moze dostac, sprzęt moze mu zostac wytrącony - to wszystko
    najwazniejsze jak wyważasz sytuację


    a swoją drogą wrzuć na priv co lepsze zdjęcia - ocenię fachowym okiem czy
    jest po co ryzykować ;))))))))))) hehheehehe



    --

    Sebastian




  • 14. Data: 2008-07-03 18:41:20
    Temat: Re: robienie zdjec kobietom na ulicy
    Od: Johnson <j...@n...pl>

    Andrzej Lawa pisze:

    > A za fotografowanie? Patrzenie? Szkicowanie z
    > pamięci? ;->

    Wszystko zależy od okoliczności, ale czasem również.

    --
    @2008 Johnson
    "Jest coraz gorzej..."


  • 15. Data: 2008-07-03 19:07:58
    Temat: Re: robienie zdjec kobietom na ulicy
    Od: Marian <m...@a...pl>

    Johnson wrote:
    > Andrzej Lawa pisze:
    >
    >> A za fotografowanie? Patrzenie? Szkicowanie z pamięci? ;->
    >
    > Wszystko zależy od okoliczności, ale czasem również.
    >
    OK, zalozmy ze tak. Czy potrafisz nam przedstawic jakies przyklady?


  • 16. Data: 2008-07-03 19:33:48
    Temat: Re: robienie zdjec kobietom na ulicy
    Od: Johnson <j...@n...pl>

    Marian pisze:

    >>
    > OK, zalozmy ze tak. Czy potrafisz nam przedstawic jakies przyklady?
    >

    Potrafię :) ale nie chce mi się.

    --
    @2008 Johnson
    "Jest coraz gorzej..."


  • 17. Data: 2008-07-03 19:43:27
    Temat: Re: robienie zdjec kobietom na ulicy
    Od: witek <w...@g...pl.invalid>

    Johnson wrote:
    > Andrzej Lawa pisze:
    >
    >> A za fotografowanie? Patrzenie? Szkicowanie z pamięci? ;->
    >
    > Wszystko zależy od okoliczności, ale czasem również.
    >

    jakich okolicznosci?


  • 18. Data: 2008-07-03 20:02:15
    Temat: Re: robienie zdjec kobietom na ulicy
    Od: Johnson <j...@n...pl>

    witek pisze:

    >>
    >> Wszystko zależy od okoliczności, ale czasem również.
    >>
    >
    > jakich okolicznosci?

    "Okolicznościowatych" Co za głupie pytanie ...
    http://sjp.pwn.pl/haslo.php?id=2494690

    --
    @2008 Johnson
    "Jest coraz gorzej..."


  • 19. Data: 2008-07-03 20:58:18
    Temat: Re: robienie zdjec kobietom na ulicy
    Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>

    Johnson pisze:
    > Andrzej Lawa pisze:
    >
    >> A za fotografowanie? Patrzenie? Szkicowanie z pamięci? ;->
    >
    > Wszystko zależy od okoliczności, ale czasem również.
    >

    Ummm... Patrzenie to naruszenie ochrony wizerunku? Interesujące.
    Opowiedz coś jeszcze ;->


  • 20. Data: 2008-07-03 20:58:34
    Temat: Re: robienie zdjec kobietom na ulicy
    Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>

    Johnson pisze:
    > Marian pisze:
    >
    >>>
    >> OK, zalozmy ze tak. Czy potrafisz nam przedstawic jakies przyklady?
    >>
    >
    > Potrafię :) ale nie chce mi się.
    >

    "Wiem, ale nie powiem".

strony : 1 . [ 2 ] . 3 . 4


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1