eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › reklama
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 13

  • 1. Data: 2003-02-11 12:42:12
    Temat: reklama
    Od: "Pio" <p...@g...pl>

    Witam.
    Załóżmy że nazywam się Kowalski.
    Czy mógłbym zarządać od PKObp wynagrodzenia za użycie
    mojego nazwiska w ich reklamach?
    Czy moje nazwisko stanowi dobro publiczne? Ja wiem że jest
    przysłowiowy Nowak, Kowalski.
    ALe ja nie jestem przysłowiowy ale realny - jednostkowy, tak jak każdy z
    innych
    Nowaków czy Kowalskich. I czuję się obrażony, oszukany. Bo nikt nie pytał
    mnie o zgodę!
    Czy gdybym jako właściciel np. przetwórni mięsa wypuścił reklamę:
    "Każdy Wałęsa jada nasze mięsa" lub podobną
    to nie spotkałby mnie w szybkim czasie jakiś pozew od "Wiadomo Kogo"?
    I broniłbym się stwierdzeniem: w książce znalazłem 8 Wałęsów i uznałem że to
    popularne nazwisko!
    (choć nie najpopularniejsze ale czy to przeszkoda?)
    Proszę o prawną ocenę tego problemu.
    Dzięki i pozdrawiam




  • 2. Data: 2003-02-11 13:23:43
    Temat: Re: reklama
    Od: "Marcin Olender" <d...@g...pl>


    "Pio" <p...@g...pl> wrote in message
    news:b2argk$cdf$1@korweta.task.gda.pl...

    > Proszę o prawną ocenę tego problemu.

    Ocena: Nie ma naruszenia.

    --
    Depi.



  • 3. Data: 2003-02-11 13:28:32
    Temat: Odp: reklama
    Od: "Pio" <p...@g...pl>

    Dzięki za odpowiedź, ale jeszcze druga część pytania:
    gdyby chodziło o nazwisko np. Wałęsa? też bez naruszenia?




  • 4. Data: 2003-02-11 13:45:09
    Temat: Re: reklama
    Od: "Marcin Olender" <d...@g...pl>


    "Pio" <p...@g...pl> wrote in message
    news:b2au7g$43p$1@korweta.task.gda.pl...
    > Dzięki za odpowiedź, ale jeszcze druga część pytania:
    > gdyby chodziło o nazwisko np. Wałęsa? też bez naruszenia?
    >
    Zawsze podlega to ocenie sadu. Ja bym powiedzial, ze w przypadku Walesy
    jest, gdzyz mialo pewnie na celu skorzystanie z dóbr osobistych bylego
    prezydenta. W Twoim przypadku dzialanie to nie jest nakierowane na zadnego
    konkretnego Kowalskiego, wiec nie ma naruszenia.

    Pozdrawiam

    --
    Depi.



  • 5. Data: 2003-02-11 13:49:56
    Temat: Odp: reklama
    Od: "Pio" <p...@g...pl>

    reklama jest nakierowana na zysk - tym samym wykorzystanie czyjegoś nazwiska
    narusza jego dobra, a wobec prawa każdy człowiek popularny lub nie jest
    chyba równy?
    (a z jakich to dóbr osobistych Pana Wałęsy skorzystał by ten masarz? )
    Czy popularność (a raczej znajomość osoby przez każdego Polaka) jest tym
    dobrem osobistym?
    Wobec tego czy badanie statystyczne - pokazujące ile osób w Polsce zna mnie
    byłoby dla sądu przekonujące?
    (to ja przejadę się po kraju - zbiorę oświadczenia np 10 000 Polaków że
    kojarzą moją twarz z nazwiskiem
    i to już wtedy wygrałbym taki proces?)
    Co tu decyduje? Proszę o jakieś paragrafy to okreslające - jesli takie można
    znaleźć.
    Bo wiem że to problematyczne i wiele zależy od zdania Wysokiego Sądu.
    A jednak jako zwyczajny obywatel w starciu z instytucją potężną typu
    wspomniane PKO
    jestem przecież robakiem! Jak to się ma do zasad Konstytucji?
    Czy mógłbym wobec tego reklamując swą firmę np. murarską - powiedzieć :
    Kowalski zamuruje nawet PKO?
    I co wtedy? Czy pozew PKO byłby zasadny? Jakie dobro PKO bym naruszył?
    Jeśli P.Wałęsa ma jakieś dobra, PKO-ma dobra, to czy obywatel-szarak nie
    posiada takowych dóbr?
    przepraszam że drążę, lepszy byłby pewnie P.Weiss do takich zagadnień ;-))
    dzięki



  • 6. Data: 2003-02-11 14:16:27
    Temat: Re: Odp: reklama
    Od: Marcin Debowski <a...@n...net>

    In article <b2avfk$ct0$1@korweta.task.gda.pl>, Pio wrote:
    > reklama jest nakierowana na zysk - tym samym wykorzystanie czyjegoś nazwiska
    > narusza jego dobra, a wobec prawa każdy człowiek popularny lub nie jest
    > chyba równy?

    Tak, ale twoja osobista "Kowalskosc" nie jest wyjatkowa i nie jest
    powszechnie kojarzona z toba jako konkretna osoba.

    > (a z jakich to dóbr osobistych Pana Wałęsy skorzystał by ten masarz? )
    > Czy popularność (a raczej znajomość osoby przez każdego Polaka) jest tym
    > dobrem osobistym?

    Tylko posrednio - chodzi tu bardziej o to czy na podstawie tego nazwiska
    w reklamie da sie ciebie zidentyfikowac jako osobe. Jesli padnie "Walesa"
    to wszyscy maja na mysli bardzo konkretna osobe. Jesli Kowalski, to
    bynajmniej.

    > Wobec tego czy badanie statystyczne - pokazujące ile osób w Polsce zna mnie
    > byłoby dla sądu przekonujące?
    > (to ja przejadę się po kraju - zbiorę oświadczenia np 10 000 Polaków że
    > kojarzą moją twarz z nazwiskiem
    > i to już wtedy wygrałbym taki proces?)

    Jakbys przejechal sie i udowodnil ze slyszac Kowalski w reklamie
    skojarzyli to wlasnie z toba to mialbys szanse.

    --
    Marcin


  • 7. Data: 2003-02-11 14:28:33
    Temat: Odp: Odp: reklama
    Od: "Pio" <p...@g...pl>

    a nie wystarczy że moja Kowalskość- skojarzy się chocby 1 , 2 osobom?
    Już poniosłem szkodę nieprawdaż?

    1. - Bo one skorzystały z usług Banku - za moim pośrednictwem -przyniosły mu
    zysk!
    (ilu takowych świadków trzeba?)
    2. - a jesli np. w moim środowisku jestem wysmiewany i wytykany palcami? że
    "ho ho , no, no
    jak tam Twoje konto?" - to nie jest naruszenie moich dóbr?

    To już 2 KONKRETNE straty!



  • 8. Data: 2003-02-11 15:11:46
    Temat: Re: Odp: Odp: reklama
    Od: Marcin Debowski <a...@n...net>

    In article <b2b1o0$sr0$1@korweta.task.gda.pl>, Pio wrote:
    > a nie wystarczy że moja Kowalskość- skojarzy się chocby 1 , 2 osobom?
    > Już poniosłem szkodę nieprawdaż?

    Caly czas wydajesz sie nie rozumieć różnicy. To nie chodzi o skojarzenie w
    sensie: "O, reklama o Kowalskim, PEWNIE tym spod czwórki hehehe", a o "o
    reklama, popatrz to TEN Kowalski spod czwórki". Oglądający reklame
    musieliby być przekonani że chodzi o ciebie, a nie że sie im to z tobą
    skojarzyło na podstawie identycznego nazwiska. Równie dobrze w reklamie
    mogłaby być wielka czwórka i też by to w ten sposób z toba mogli kojarzyć.

    Inaczej mówiąc, będzie ci ciężko udowodnić że reklamodawca miał właśnie
    ciebie na myśli i wiązał z tym określone korzyści, tworząc tą reklamę.

    PS. A tak na marginesie, mógłbyś sobie skonfigurować czytnik aby wstawiał
    Re jak Bóg przykazał zamiast Odp. Sandra nie jesteś :)

    --
    Marcin


  • 9. Data: 2003-02-11 16:10:21
    Temat: Re: reklama
    Od: Tomasz Kiełpiński <k...@U...onet.pl>

    'Twas brillig, when Pio wrote:
    > Dzięki za odpowiedź, ale jeszcze druga część pytania:
    > gdyby chodziło o nazwisko np. Wałęsa? też bez naruszenia?

    Jeslibyś wykorzystał zaproponowane przez Ciebie hasło, to oprócz byłego
    prezydenta, ktoś mógłby Cię oskarżyć o czyn nieuczciwej konkurencji :)

    Pozdrawiam,
    Kiełpiś

    --
    Był czas mrutszławy, ślibkie skrątwy Tomasz Kiełpiński
    Na wałzach wiercząc świrypły, a.k.a. "Kiełpiś"
    A mizgłe do cna borogłątwy Odpowiadając prywatnie,
    I zdomne świszczury zgrzypły. usuń: USUNTO z adresu


  • 10. Data: 2003-02-12 00:53:30
    Temat: Odp: reklama
    Od: "xmarcel" <x...@N...gazeta.pl>


    > Witam.
    > Załóżmy że nazywam się Kowalski.
    > Czy mógłbym zarządać od PKObp wynagrodzenia za użycie
    > mojego nazwiska w ich reklamach?
    > Czy moje nazwisko stanowi dobro publiczne? Ja wiem że jest
    > przysłowiowy Nowak, Kowalski.
    > ALe ja nie jestem przysłowiowy ale realny - jednostkowy, tak jak każdy z
    > innych
    > Nowaków czy Kowalskich. I czuję się obrażony, oszukany. Bo nikt nie pytał
    > mnie o zgodę!
    >
    o ile sie nie myle to w reklamie "PanKOwalski" wyraznie bylo widac twarz
    pewnego pana, ktory napewno uzyskal honorarium za udzial w tej
    reklamie(pewnie tez nazywa sie Kowalski), wiec trudno byloby udowodnic, ze
    bank korzysta z Twojego nazwiska

    pozdrawiam



strony : [ 1 ] . 2


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1