Swego czasu miałem poważny problem. Nie zrobiłem przeglądu technicznego w
terminie i kiedy pojechalem na stacje , pan diagnosta stwierdzil, ze minelo
ponad 30 dni od daty kiedy powinny byc zrobione badania i z tego powodu
musze jak gdyby przejsc ponowną procedure rejestracji ze zmianą tablic
włacznie.
Moze ktos wie jaki przepis lub rozporządzenie mówi o takim traktowaniu
sprawy, poniewaz nie wszedzie sie to praktykuje.
Chcialbym wiedzieć czy postepowanie takie jest obligatoryjne czy to byly
fanaberie pana diagnosty.

pzdr Arek

do góry

Użytkownik "Arek" <a...@p...pl> napisał w wiadomości
news:bupg46$4s8$1@atlantis.news.tpi.pl...
> Swego czasu miałem poważny problem. Nie zrobiłem przeglądu technicznego w
> terminie i kiedy pojechalem na stacje , pan diagnosta stwierdzil, ze
minelo
> ponad 30 dni od daty kiedy powinny byc zrobione badania i z tego powodu
> musze jak gdyby przejsc ponowną procedure rejestracji ze zmianą tablic
> włacznie.
> Moze ktos wie jaki przepis lub rozporządzenie mówi o takim traktowaniu
> sprawy, poniewaz nie wszedzie sie to praktykuje.
> Chcialbym wiedzieć czy postepowanie takie jest obligatoryjne czy to byly
> fanaberie pana diagnosty.
>
> pzdr Arek

to chyba fanaberie diagnosty
kolega niedawno robil przeglad samochodu, ktory stal ok 1,5 roku (oczywiscie
bez przegladu)

pozdro

do góry