eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › prawo w USA-to mity czy absurdalna prawda?
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 25

  • 11. Data: 2005-03-28 00:35:32
    Temat: Re: prawo w USA-to mity czy absurdalna prawda?
    Od: urr <a...@y...com>

    Beniamin wrote:
    >>Kilka razy czyta?em dziwne historie o ?miesznych procesach w USA, z
    >>których
    >>wynika, ?e ameryka?skie prawo dopuszcza mo?liwo?ae oskar?enia praktycznie
    >>ka?dego o wszystko.
    >
    >
    > Dla wyja?nienia kwestii takich wyroków kilka informacji. Po pierwsze system
    > s?downiczy w USA wygl?da inaczej ni? u nas. ?awy przysi?g?ych z?o?one ze
    > zwyk?ych ludzi faktycznie decyduj?ce o winie i cz??ciowo o karze,

    Dobrze by bylo gdybys przed wyjasnianiem sam sie poduczyl. Tych lawnikow
    wybieraj obie strony i w kazdej wiekszej sprawie uzywaja one
    profesjonalnych konsultantow dla odfiltrowania gamoniow.

    > s?dziowie
    > bez przygotowania prawniczego wy?aniani w wyborach powszechnych (niektóre
    > typy s?dów w najni?szej instancji)


    Ile tych sadow jest? Skoro juz nam wyjasniasz.


    > powoduj?, ?e dochodzi cz?sto do zabawnych
    > wyroków,

    Konkrety. Gdzie w tak zlozonym sadzie zapadl czesto zabawny wyrok?

    > i byae mo?e opisany tu przyk?ad z kotem jest prawdziwy.

    Byc moze nie. Jest to oczywista falszywka przemyslu Public Relations.

    > Natomiast
    > system s?downiczy jest wieloinstancyjny i nies?ysza?em jeszcze o
    > podtrzymaniu tak absurdalnego wyroku w dalszych etapach postepowania.

    Podaj wiec najpierw te wyroki. Bo w apelacji bada sie proceduralne
    sprawy a nie to jak lawnicy podjeli wyrok. Mogli go zobaczyc na suficie,
    albo wydlubac w nosie, jezeli im sie tach akurat chcialo. Wyrokow w USA
    lawy nie uzasadniaja.


    > Wi?c
    > radz? ostro?ne podchodzenie do tego typu newsów.
    > Drugi cz?sto padaj?cy w internecie przyk?ad z odszkodowaniem dla kobiety,
    > która poparzy?a si? kaw? kupion? w McDrive jest zdecydowanie ciekawszy, bo
    > po pierwsze na pewno jest prawdziwy, a po drugie przeszed? przez wy?sze
    > instancje i si? utrzyma?

    Ktore instancje podaj, bo widac ze nie znasz sprawy. Wyrok zapadl,
    pozniej sedzia zredukowal wyrok lawy, a pozniej to juz McDonald's sam
    zaproponowal ugode w zamian za nieciagniecie sprawy w nieskonczonosc
    (ofiara byla staruszka).

    > (zmniejszy?a si? tylko wielko?ae odszkodowania). Ale
    > tam prawnicy dowiedli, ?e McDonalds wiedzia?, ?e podawana kawa jest zbyt
    > gor?ca i w wewn?trznych dokumentach uzna?, ?e taniej wyjdzie zap?aciae czasem
    > jakie? odszkodowanie, ni? wymieniae wszystkie maszyny.

    ROTFL


    > No i s?d im udowodni?,

    Ladnie, ladnie. Sad udowodnil.

    > ?e si? mylili. Z korzy?ci? dla ogó?u konsumentów.
    >
    > Pozdrawiam,
    > Beniamin
    >
    >


  • 12. Data: 2005-03-28 00:38:54
    Temat: Re: prawo w USA-to mity czy absurdalna prawda?
    Od: urr <a...@y...com>

    Bartek Gliniecki wrote:
    > rada wyskrobał(a):
    >
    >> Wydaje Ci sie? Tak mowisz? Ale wiecej nic na ten temat to juz nie wiesz?
    >
    >
    > Może i wiem.

    Piszesz jak bys nie wiedzial.

    >
    >>> Absurdalne na pierwszy rzut oka procesy
    >>> zdarzają się w USA. Wynika to z tego, że prawo jest tam skonstruowane
    >>> tak a nie inaczej.
    >>
    >>
    >> Niby jak? Podaj jeden przyklad.
    >
    >
    > Przykład na to, że ich prawo jest inne od naszego? Oczywiste rzeczy nie
    > wymagają udowodnienia.

    Absurdalne procesy. I nie zapomnij podac podstawe roszczenia w kazdym
    przypadku.


    >> Czyli jak? Papieros sie pali. Takie jest jego przeznaczenie. Czyz nie
    >> tak? A skoro uzywanie zgodnie z przeznaczeniem powoduje szkode, czyli
    >> raka pluc, to dlaczego producent ma nie placic?
    >
    >
    > Obecnie na papierosach jest odpowiednie ostrzeżenie.

    Odpowiednie? A gdzie tam jest podane ze manipuluja fosforanem
    dwuamonowym uzalezenienie palaczy?

    > Problem dotyczy
    > okresu wcześniejszego, kiedy nie było takiego ostrzeżenia


    Ostrzezenia sa w USA obowiazkowe of 1971. W Polsce od 1995.

    > oraz nie było
    > odpowiedniego rozdziału w KC dotyczącego odpowiedzialności za produkt
    > niebezpieczny.
    >

    ROTFL


  • 13. Data: 2005-03-28 00:41:42
    Temat: Re: prawo w USA-to mity czy absurdalna prawda?
    Od: urr <a...@y...com>

    kam wrote:
    > Sebol napisał(a):
    >
    >> Prawo w Polsce generalanie nie zabrania składania dowolnych pozwów.
    >> Ułatwia to także KC któy najogólniej mówi że jeżeli ktoś ci zrobił
    >> krzywdę
    >> to zobowiązany jest to naprawić.
    >
    >
    > Coś o winie tam napisali, a to znaczna różnica. :)
    >
    >> Oczywiście sąd ocenia zasadność roszczeń. Natomiast brak podobnych
    >> procesów
    >> nie wynika z wyższego IQ Polaków - ale z totalnej niewydolności sądów
    >> oraz
    >> ograniczeniu prawa do zawodu adwokata/radcy. Czyli sprawy się ciągną
    >> latami
    >> i są koszmarnie drogie co przekałada się w ogólną niewiare w
    >> sprawiedliwość
    >> i prawo.
    >
    >
    > W jaki sposób taka sprawa ma być koszmarnie droga? Pomijając wpis, od
    > którego można przecież uzyskać zwolnienie.
    >
    > KG


    Przecietny proces tytoniowy zawiera pare tysiecy stron dokumentow jako
    zalaczniki. Ktory adwokat wylozy w wlasnej kieszeni za klienta koszta
    tylko na sprawy administracyjen prowadzenia procesu?


  • 14. Data: 2005-03-28 00:45:28
    Temat: Re: prawo w USA-to mity czy absurdalna prawda?
    Od: "Beniamin" <b...@c...pl>

    Jak poprawisz kodowanie, to chetnie odpowiem.



  • 15. Data: 2005-03-28 00:51:11
    Temat: Re: prawo w USA-to mity czy absurdalna prawda?
    Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>

    Beniamin wrote:
    > Jak poprawisz kodowanie, to chetnie odpowiem.

    Sam sobie popraw kodowanie.

    W liście z 2:07 masz polskie znaczki, a w nagłówku żadnego oznaczenia
    kodowania nie widać.

    No i biedna przeglądarka urr zgłupiała i wybrała standardowe 8859-1 (bez
    polskich znaków)


  • 16. Data: 2005-03-28 01:00:40
    Temat: Re: prawo w USA-to mity czy absurdalna prawda?
    Od: "Beniamin" <b...@c...pl>

    > Sam sobie popraw kodowanie.
    >
    > W liście z 2:07 masz polskie znaczki, a w nagłówku żadnego oznaczenia
    > kodowania nie widać.
    >
    > No i biedna przeglądarka urr zgłupiała i wybrała standardowe 8859-1 (bez
    > polskich znaków)

    Hmmm. Faktycznie. I inne posty z dzisiaj też nie mają. No to znikam, aż
    znajdę rozwiązanie :(.



  • 17. Data: 2005-03-28 08:56:27
    Temat: Re: prawo w USA-to mity czy absurdalna prawda?
    Od: "Bartek Gliniecki" <e...@n...pl>

    urr wyskrobał(a):
    >>> Niby jak? Podaj jeden przyklad.
    >>
    >>
    >> Przykład na to, że ich prawo jest inne od naszego? Oczywiste rzeczy nie
    >> wymagają udowodnienia.
    >
    > Absurdalne procesy. I nie zapomnij podac podstawe roszczenia w kazdym
    > przypadku.

    "Niby jak" odnosi się do innego skontruowania prawa polskiego i
    amerykańskiego. Choćby skazywanie na wielokrotne dożywocie jednej osoby czy
    karę ponad 100 lat więzienia jest absurdem z punktu widzenia polskiego prawa
    i w pewnym sensie logiki także. Nakłada się bowiem karę, o której wiadomo
    już w momencie jej wymierzenia, że nie zostanie w całości wykonana.

    > Odpowiednie? A gdzie tam jest podane ze manipuluja fosforanem
    > dwuamonowym uzalezenienie palaczy?

    Tak dobrze znasz się na chemii? Informacja podana dotyczy szkodliwości
    palenia na zdrowie. Nie wiem dlaczego nic nie ma na temat uzależniającego
    efektu, ale widozcnie nie jest to szkodliwe :)

    >> oraz nie było
    >> odpowiedniego rozdziału w KC dotyczącego odpowiedzialności za produkt
    >> niebezpieczny.
    >>
    >
    > ROTFL

    Chyba lepiej znasz się jednak na chemii niż na prawie.

    --
    Bartek Gliniecki
    [ Na kłopoty z Outlook Express... --> http://republika.pl/gliniecki ]
    [ email: jak potrzebujesz, to spytaj .:::::::::::::. GG: tak samo ]


  • 18. Data: 2005-03-28 09:17:16
    Temat: Re: prawo w USA-to mity czy absurdalna prawda?
    Od: "Mithos" <m...@o...No.More.Spam.polska>

    Sebol" <"lobo_(usun_to) wrote:

    > można tylko w określonych warunkach, po drugie 99.9% osób nie potrafi
    > prawidłowego pozwu napisać nie mówiąc juz o skierowania do właściwego
    > sądu wiec musi korzystać z usług adwokatów i radców koszmarnie
    > drogich.

    Nie musi. Katalog osob, ktore moga byc pelnomocnikami jest troche szerszy.


    --
    pozdrawiam
    Mithos



  • 19. Data: 2005-03-28 10:06:47
    Temat: Re: prawo w USA-to mity czy absurdalna prawda?
    Od: kam <X#k...@w...pl#X>

    Sebol napisał(a):
    > można tylko w określonych warunkach

    których spełnienie nie jest tak trudne

    > po drugie 99.9% osób nie potrafi
    > prawidłowego pozwu napisać

    nie ważne jak będzie napisany pozew, sprawa będzie
    jaki efekt, to inna sprawa

    > nie mówiąc juz o skierowania do właściwego sądu

    to też problem sądu, czyż nie?

    KG


  • 20. Data: 2005-03-28 13:19:05
    Temat: Re: prawo w USA-to mity czy absurdalna prawda?
    Od: "Przemek R..." <p...@t...gazeta.pl>

    >
    > "Niby jak" odnosi się do innego skontruowania prawa polskiego i
    > amerykańskiego. Choćby skazywanie na wielokrotne dożywocie jednej osoby
    > czy karę ponad 100 lat więzienia jest absurdem z punktu widzenia polskiego
    > prawa i w pewnym sensie logiki także. Nakłada się bowiem karę, o której
    > wiadomo już w momencie jej wymierzenia, że nie zostanie w całości
    > wykonana.

    jest to akurat bardzo dobre (jezeli skazuje sie na podstwaei dowodow, anie
    samych zeznan czy poszlak)
    bowiem czlowieka skazanegona dozywocie nie wypuszcza po 15 latach czy 25,
    poniewaz ma drugie dozywocie. itd

    P.


strony : 1 . [ 2 ] . 3


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1