W dniu 30.03.2012 21:04, Przemysław Adam Śmiejek pisze:

> Nie wiem czy to bajki. Zapytałem osobę, która o tym mówiła i przesłała
> mi dwa linki:
>
> http://www.weeklystandard.com/Content/Public/Article
s/000/000/015/065njdoe.asp?pg=1

The Weekly Standard to neokonserwatywny tygodnik...

> http://www.ekah.admin.ch/fileadmin/ekah-dateien/doku
mentation/publikationen/
> e-Broschure-Wurde-Pflanze-2008.pdf

Generalnie kupa bełkotu "rośliny jako takie a jak nie takie to jakie i
dlaczego" - niemające znaczenia przelewanie z pustego w próżne, za które
ktoś dostał wierszówkę.

do góry

Dnia 30.03.2012 Przemysław Adam Śmiejek <n...@s...pl> napisał/a:

> A few years ago the Swiss added to their national constitution a
> provision requiring "account to be taken of the dignity of creation when
> handling animals, plants and other organisms."

"Dignity of creation" sugeruje raczej strażników WC, niż wojujących
ateistów...

--
Dominik & kąpany (via slrn)
"Wszyscy chcą naszego dobra. Nie dajmy go sobie zabrać." (S.J. Lec)
Wyrażam wyłącznie prywatne poglądy zgodnie z Art. 54 Konstytucji RP

do góry

W dniu 02.04.2012 12:23, Dominik & Co pisze:
> Dnia 30.03.2012 Przemysław Adam Śmiejek<n...@s...pl> napisał/a:
>
>> A few years ago the Swiss added to their national constitution a
>> provision requiring "account to be taken of the dignity of creation when
>> handling animals, plants and other organisms."
>
> "Dignity of creation" sugeruje raczej strażników WC, niż wojujących
> ateistów...

Co to są strażnicy WC? Bo Google słabo coś znajdują.

--
Przemysław Adam Śmiejek

Niech żadne nieprzyzwoite słowo nie wychodzi z ust waszych,
ale tylko dobre, które może budować, gdy zajdzie potrzeba,
aby przyniosło błogosławieństwo tym, którzy go słuchają. (Ef 4,29)

do góry

W dniu 02.04.2012 19:43, Przemysław Adam Śmiejek pisze:
>> "Dignity of creation" sugeruje raczej strażników WC, niż wojujących
>> ateistów...
>
> Co to są strażnicy WC? Bo Google słabo coś znajdują.
>

Wartości Chrześcijańskie.

do góry

W dniu 02.04.2012 20:31, Andrzej Lawa pisze:
> W dniu 02.04.2012 19:43, Przemysław Adam Śmiejek pisze:
>>> "Dignity of creation" sugeruje raczej strażników WC, niż wojujących
>>> ateistów...
>> Co to są strażnicy WC? Bo Google słabo coś znajdują.
> Wartości Chrześcijańskie.

A to jakieś pseudochrześcijańskie ugrupowanie? Nie słyszałem o nim.


--
Przemysław Adam Śmiejek

Niech żadne nieprzyzwoite słowo nie wychodzi z ust waszych,
ale tylko dobre, które może budować, gdy zajdzie potrzeba,
aby przyniosło błogosławieństwo tym, którzy go słuchają. (Ef 4,29)

do góry

W dniu 02.04.2012 20:55, Przemysław Adam Śmiejek pisze:
> W dniu 02.04.2012 20:31, Andrzej Lawa pisze:
>> W dniu 02.04.2012 19:43, Przemysław Adam Śmiejek pisze:
>>>> "Dignity of creation" sugeruje raczej strażników WC, niż wojujących
>>>> ateistów...
>>> Co to są strażnicy WC? Bo Google słabo coś znajdują.
>> Wartości Chrześcijańskie.
>
> A to jakieś pseudochrześcijańskie ugrupowanie? Nie słyszałem o nim.

Jeszcze się nie obudziłeś czy może już zasypiasz?

do góry

W dniu 02.04.2012 21:00, Andrzej Lawa pisze:
> W dniu 02.04.2012 20:55, Przemysław Adam Śmiejek pisze:
>> W dniu 02.04.2012 20:31, Andrzej Lawa pisze:
>>> W dniu 02.04.2012 19:43, Przemysław Adam Śmiejek pisze:
>>>>> "Dignity of creation" sugeruje raczej strażników WC, niż wojujących
>>>>> ateistów...
>>>> Co to są strażnicy WC? Bo Google słabo coś znajdują.
>>> Wartości Chrześcijańskie.
>>
>> A to jakieś pseudochrześcijańskie ugrupowanie? Nie słyszałem o nim.
>
> Jeszcze się nie obudziłeś czy może już zasypiasz?

No bo nie rozumiem. Mamy tu przykład totalnie antychrześcijańskiego
podejścia. Czegoś totalnie w drugą stronę. Jakiś Niu Ejdż czy coś w ten
deseń. Przykład tego, jak ludzie, którzy odrzucili Boga wypełniają sobie
naturalną potrzebę bliskości Boga, z jaką zostali stworzeni.
Wszystko aż krzyczy antychrześcijańsko, a ty używasz jakiejś nazwy
Wartości Chrześcijańskie. Więc nie czaję o co chodzi.


--
Przemysław Adam Śmiejek

Niech żadne nieprzyzwoite słowo nie wychodzi z ust waszych,
ale tylko dobre, które może budować, gdy zajdzie potrzeba,
aby przyniosło błogosławieństwo tym, którzy go słuchają. (Ef 4,29)

do góry

W dniu 02.04.2012 21:27, Przemysław Adam Śmiejek pisze:
> W dniu 02.04.2012 21:00, Andrzej Lawa pisze:
>> W dniu 02.04.2012 20:55, Przemysław Adam Śmiejek pisze:
>>> W dniu 02.04.2012 20:31, Andrzej Lawa pisze:
>>>> W dniu 02.04.2012 19:43, Przemysław Adam Śmiejek pisze:
>>>>>> "Dignity of creation" sugeruje raczej strażników WC, niż wojujących
>>>>>> ateistów...
>>>>> Co to są strażnicy WC? Bo Google słabo coś znajdują.
>>>> Wartości Chrześcijańskie.
>>>
>>> A to jakieś pseudochrześcijańskie ugrupowanie? Nie słyszałem o nim.
>>
>> Jeszcze się nie obudziłeś czy może już zasypiasz?
>
> No bo nie rozumiem.

Widać.

> Mamy tu przykład totalnie antychrześcijańskiego
> podejścia. Czegoś totalnie w drugą stronę.

Bzdura. To m.in. właśnie chrześcijanie opowiadają historie o jakimś
panu, co przyleciał, pstryknął i wszystko stworzył.

Czy może masz problem z językiem angielskim i wiesz, że "dignity of
creation" to po polsku "godność stworzenia"?

> Jakiś Niu Ejdż czy coś w ten
> deseń. Przykład tego, jak ludzie, którzy odrzucili Boga wypełniają sobie
> naturalną potrzebę bliskości Boga, z jaką zostali stworzeni.
^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^

ROTFL

> Wszystko aż krzyczy antychrześcijańsko, a ty używasz jakiejś nazwy
> Wartości Chrześcijańskie. Więc nie czaję o co chodzi.

Nie ja używałem - ja ci tylko tłumaczyłem, co "WC" oznacza.

Czytaj uważniej.

do góry

W dniu 02.04.2012 21:27, Przemysław Adam Śmiejek pisze:
> W dniu 02.04.2012 21:00, Andrzej Lawa pisze:
>> W dniu 02.04.2012 20:55, Przemysław Adam Śmiejek pisze:
>>> W dniu 02.04.2012 20:31, Andrzej Lawa pisze:
>>>> W dniu 02.04.2012 19:43, Przemysław Adam Śmiejek pisze:
>>>>>> "Dignity of creation" sugeruje raczej strażników WC, niż
>>>>>> wojujących ateistów...
>>>>> Co to są strażnicy WC? Bo Google słabo coś znajdują.
>>>> Wartości Chrześcijańskie.
>>>
>>> A to jakieś pseudochrześcijańskie ugrupowanie? Nie słyszałem o nim.
>>
>> Jeszcze się nie obudziłeś czy może już zasypiasz?
>
> No bo nie rozumiem.

Widać.

> Mamy tu przykład totalnie antychrześcijańskiego
> podejścia. Czegoś totalnie w drugą stronę.

Bzdura. To m.in. właśnie chrześcijanie opowiadają historie o jakimś
panu, co przyleciał, pstryknął i wszystko stworzył.

Czy może masz problem z językiem angielskim i nie wiesz, że "dignity of
creation" to po polsku "godność stworzenia"?

> Jakiś Niu Ejdż czy coś w ten
> deseń. Przykład tego, jak ludzie, którzy odrzucili Boga wypełniają
> sobie naturalną potrzebę bliskości Boga, z jaką zostali stworzeni.
^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^

ROTFL

> Wszystko aż krzyczy antychrześcijańsko, a ty używasz jakiejś nazwy
> Wartości Chrześcijańskie. Więc nie czaję o co chodzi.

Nie ja używałem - ja ci tylko tłumaczyłem, co "WC" oznacza.

Czytaj uważniej.

do góry

W dniu 02.04.2012 22:11, Andrzej Lawa pisze:
> > Mamy tu przykład totalnie antychrześcijańskiego
> > podejścia. Czegoś totalnie w drugą stronę.
> Bzdura. To m.in. właśnie chrześcijanie opowiadają historie o jakimś
> panu, co przyleciał, pstryknął i wszystko stworzył.

To, że masz zerowe pojęcie o chrześcijaństwie, to już dawno wiadomo.

> Czy może masz problem z językiem angielskim i nie wiesz, że "dignity of
> creation" to po polsku "godność stworzenia"?

No i?

Właśnie o tym mówię, po odrzuceniu prawdziwego Boga i prawdziwych
wartości, człowiek potem w takie dziwne się rzeczy pakuje, jak godność
stworzenia roślin.

Takie rozumowanie nie ma nic wspólnego z chrześcijaństwem. Może to coś z
okolic filozofii buddyjskich, nie wiem, nie jestem biegły w tamtych
religiach. Na pewno z Religiami Księgi to nie ma nic wspólnego i stoi z
nimi w opozycji.

Więc proszę mi nie wmawiać, że te zapisy do konstytucji wprowadzili
chrześcijanie, bo na pewno nie byli to chrześcijanie.


--
Przemysław Adam Śmiejek

Niech żadne nieprzyzwoite słowo nie wychodzi z ust waszych,
ale tylko dobre, które może budować, gdy zajdzie potrzeba,
aby przyniosło błogosławieństwo tym, którzy go słuchają. (Ef 4,29)

do góry