Witam
Potrzebna jest informacja w sprawie opłaty za przyłącze wody i kanalizacji
do domu jednorodzinnego.
Sprawa wygląda tak
W 2008 r. wykonałem własnym kosztem przyłaczenie domu jednorodzinnego do
sieci wody i kanalizacji.
Obie sieci już od kilku lat funkcjonowały.
Po wykonaniu odbioru z miejscowego GO-KOMu dostałem dwie FV tytułem opłaty
przyłączeniowej...."
Razem na kwote 700+800=1500 zł.
Wpłaciłem w 2008 r. 200 i 300 zł.
Do wczoraj nikt sie o nic nie upominał. Otrzymałem poleconym ostateczne
wezwanie do zapłaty wraz z odsetkami, co razem dało ok. 1400 zł.
Nie płaciłem całej kwoty dlatego że jeszzce w 2008 r. dowiedziałem się że
opłata przyłączeniowa jest bez podsaw prawnych.
Myslałem, temat zakończony.
Podstawą wg GO-KOMu była uchwała Rady Gminy z końca 2007 r.



Wyrok NSA sygn. akt II OSK 730/06:

CYTAT

"Gmina nie może nakładać na mieszkańców obowiązkowych opłat za przyłączenie
nieruchomości do sieci wodociągowej i kanalizacyjnej. Podstawą taką nie może
być przepis art. 4 ust. 1 pkt 2 ustawy o gospodarce komunalnej, ani art. 15
i 19 ustawy o zbiorowym zaopatrzeniu w wodę. Takie opłaty prowadziłyby do
przeniesienia na mieszkańców gminy bezpośredniego i przymusowego
finansowania zadań gminy przez obowiązkowy udział w kosztach budowy.
Tymczasem kwestię uczestnictwa właścicieli nieruchomości w kosztach budowy
infrastruktury technicznej regulują przepisy ustawy o gospodarce
nieruchomościami dotyczące opłat adiacenckich."



Teraz pytanie :



Czy GO-KOM może żądać spłaty faktur wraz odsetkami mimo, że faktury są
bezpodstawne prawnie ?

Czy mogę, żądać zwrotu tych 500 zł które zapłaciłem do tej pory ?





pozdrawiam

Rafał

do góry

rz pisze:>
>
>
> Teraz pytanie :
>
>
>
> Czy GO-KOM może żądać spłaty faktur wraz odsetkami mimo, że faktury są
> bezpodstawne prawnie ?
>
> Czy mogę, żądać zwrotu tych 500 zł które zapłaciłem do tej pory ?
>
>
>
>
>
> pozdrawiam
>
> Rafał
>
>
>
>

Choć uznałeś roszczenie (wpłacając część sumy), to na Twoim miejscu,
napisałbym wezwanie do zwrotu, przytaczając art 410 kc, oraz powołał się
na linię orzecznictwa sądów administracyjnych (jedno z orzeczeń
cytowałeś). W zależności od tego, co odpiszą, będziesz wiedział, co
robić dalej.
J

do góry