eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › niezrozumiałe postępowanie firmy windykacyjnej
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 18

  • 11. Data: 2013-07-10 00:53:40
    Temat: Re: niezrozumiałe postępowanie firmy windykacyjnej
    Od: "Rafał \"SP\" Gil" <u...@m...pl>

    W dniu 2013-07-10 00:47, p47 pisze:

    >> A poza tym: zieeeeew.
    > Ziew, bo glupawe facecje są nudne.

    EOT. Szybciej załapują panienki na callcentrach w bankach.


    --
    Rafał "SP" Gil - http://www.rafalgil.pl/
    Kontakt: Wrocław +48 71 718 70 90
    REKLAMA: Serwis skuterów MOTOPOWER http://www.motopower.pl/


  • 12. Data: 2013-07-10 03:05:01
    Temat: Re: niezrozumiałe postępowanie firmy windykacyjnej
    Od: p47 <k...@w...pl>

    W dniu 2013-07-10 00:53, "Rafał \"SP\" Gil" pisze:
    > W dniu 2013-07-10 00:47, p47 pisze:
    >
    >>> POZEW -> NAKAZ -> SPRZECIW -> WEZWANIE DO UZUPEŁNIENIA BRAKÓW
    >>> FORMALNYCH
    >>> PRZEZ SĄD MARMURKOWY(UZUPEŁNIENIE KASY) -> ZAPŁATA -> ...
    >> Przeciez ta ostatnia czynność (tj. ZAPŁATA) to własnie nie jest
    >> automat, bo wykonanie tej czynności zależne jest wyłącznie od
    >> woli powoda. On może, ale NIE MUSI zapłacić!!
    >
    > Właśnie, że musi. Jakby nie było to płacone z automatu to dopiero byłby
    > burdel.
    >
    >>>> To nie jest automat, jak sugerujesz, bo przecież powód
    >>>> musi uiścić wpisowe (wyższe).
    >>> Boże ... dla ciebie zapłacenie automatem kasy to jakieś
    >>> wyzwanie ?
    >>> Litości. To jest automat.
    >> Jesli dla ciebie wysłanie pieniedzy to automat to uprzejmie
    >> proszę, abyś tak tym automatem wysłał mi np 1000 zł;-)
    >
    > W porządku. Jeśli tylko twój rachunek bankowy znajduje się na liście
    > rachunków bankowych jakiegokolwiek np sądu czy np komornika w PL - to
    > powinieneś odbierać ode mnie nie tysiąc, a setki tysięcy miesięcznie.
    >
    > Ale coś czuję, że nie zrozumiesz tego, dlaczego jest lepiej zapłacić
    > automatem 100 i 5 zapłacić "za wtopę" niż nie zapłacić 95 wygranych
    > spraw. Właśnie po to jest automat by płacił, a nie głowił się czy to
    > zasadne. Terminy na uzupełnianie braków formalnych są krótkie, a
    > wierzyciel masowy reprezentowany przez rpr nie będzie się mógł "wyłgać",
    > że nie wiedział, że brak opłaty to uwalenie postępowania.

    Cóż, lepiej późno niż wcale,- w końcu, "tylko" po 4 postach w końcu
    zrozumiałeś moje początkowe pytanie (przypominam: -o przyczyny
    opisywanego działania firmy windykacyjnej) i napisałeś odpowiedź, ze wg
    ciebie wynika to z rutyny (a nie jakiegoś "automatu") firmy, która wg
    ciebie wszystkie sprawy rzekomo własnie rutynowo ma kierowac do sądu
    powszechnego, i to niezależnie od postawy pozwanego, a także bez analizy
    stanu sprawy i szans na wygraną.
    Przyznam, ze nie wydaje mi się to prawdopodobne, aby nikt w firmie
    windykacyjnej nie analizował sprawy nawet po skutecznym sprzeciwie od
    nakazu zapłaty (co oznacza, ze powód nie jest i zapewne nie będzie
    bierny) i ze tak bez analizy i zastanowieniu nie tylko decydują się tam
    na dalsze koszty, ale i wypisują pisma procesowe, angażują prawnika,
    narażają się na dalsze koszta bo przecież pozwany może nająć prawnika)
    itp...

    PS. Oczywiście przyznanie się do błędu, jakoś nie może przejść ci przez
    klawiaturę, co jakoś mnie nie dziwi..;-)
    Chodzi o twoją bzdurną opinię, że po skutecznym sprzeciwie od nakazu
    zapłaty to wola pozwanego (bapisałeś -"ty to zrobiłeś kierując sprzeciw
    do e-sądu") powoduje rozpoznanie sprawy w sądzie powszechnym, podczas
    gdy w istocie zależy to WYŁĄCZNIE od powoda, tj. od tego, czy zdecyduje
    się on złozyć tam swój pozew bez istotnego braku formalnego, czyli
    opłacić wpis sądowy.




  • 13. Data: 2013-07-10 09:16:00
    Temat: Re: niezrozumiałe postępowanie firmy windykacyjnej
    Od: "Stokrotka" <o...@g...pl>

    >Po co kierowali sprawę do sądu powszechnego, nie mając ani dowodów, ani
    >argumentów??
    1. Żeby zająć ci czas, i nerwy,
    2. Żeby dziłać na szkodę państwa polskiego,
    (ponieważ jak rozumiem firma z kturą się sądziłeś była polska, więć
    działanie na jej szkodę jest dziłaniem na szkodę Polski).
    Krucej: byle psuć, byle mieszać.

    --
    (tekst bez: ó, ch, rz i -ii)
    Ortografia to NAWYK, często nielogiczny, ktury ludzie ociężali umysłowo,
    nażucają bezmyślnie następnym pokoleniom. http://ortografia.3-2-1.pl/


  • 14. Data: 2013-07-10 10:48:32
    Temat: Re: niezrozumiałe postępowanie firmy windykacyjnej
    Od: "Rafał \"SP\" Gil" <u...@m...pl>

    W dniu 2013-07-10 03:05, p47 pisze:

    > Przyznam, ze nie wydaje mi się to prawdopodobne, aby nikt w
    > firmie windykacyjnej nie analizował sprawy nawet po skutecznym
    > sprzeciwie od nakazu zapłaty

    Nie ma czegoś takiego jak skuteczny sprzeciw w e-sądzie. Możesz
    napisać w sprzeciwie, że strasznie chce ci się siku - i sprawa
    trafi do normalnego rozpoznania.

    > zapewne nie będzie bierny) i ze tak bez analizy i zastanowieniu
    > nie tylko decydują się tam na dalsze koszty, ale i wypisują
    > pisma procesowe, angażują prawnika, narażają się na dalsze
    > koszta bo przecież pozwany może nająć prawnika) itp...

    Nikt nie angażuje na takiego jak ty mistrza intelektu jakiegoś
    dodatkowego prawnika. Każdy ma umowy w większości miast z
    miejscowymi prawnikami. Oni są zaangażowani czy ty napiszesz do
    e-sądu że chcesz siku czy nie napiszesz.

    > PS. Oczywiście przyznanie się do błędu, jakoś nie może przejść
    > ci przez klawiaturę, co jakoś mnie nie dziwi..;-)

    Jakiego błędu ? Ty masz problem z tym, że ja ci to tłumaczę jak
    wygląda od środka w RZECZYWISTOŚCI. Nie możesz się pogodzić, że
    tak na prawdę proces postępowania sądowego do II instancji jest
    w pełni zautomatyzowany, i wszystkie przegrane sprawy są
    wkalkulowane w koszty firmy, ponieważ spraw "wątpliwych" jest
    tak mało, że nie opłaca się angażować ludzi do pochylenia się
    nad sprawą na tym etapie procesu. *Nie opłaca się*. Opłaca się
    przegrać sprawę, gdzie nie miało się racji, ale opłaca się ją
    przegrać *z automatu*.

    Jeśli to do ciebie nie dociera, to mogę cię przeprosić.
    Przepraszam cię za to, że nie rozumiesz na czym polega
    zarabianie pieniędzy w firmach windykacyjnych kierujących
    miesięcznie kilkadziesiąt tysięcy pozwów do sądów na terenie
    całego kraju.

    > Chodzi o twoją bzdurną opinię, że po skutecznym sprzeciwie od
    > nakazu zapłaty to wola pozwanego (bapisałeś -"ty to zrobiłeś
    > kierując sprzeciw do e-sądu") powoduje rozpoznanie sprawy w
    > sądzie powszechnym, podczas gdy w istocie zależy to WYŁĄCZNIE od
    > powoda, tj. od tego, czy zdecyduje się on złozyć tam swój pozew
    > bez istotnego braku formalnego, czyli opłacić wpis sądowy.

    Gwarantuję ci, że nie ma jeszcze sztucznej inteligencji.
    Przychodzi pismo zadekretowane jako "wezwanie do uiszczenia kasy
    na postępowanie" - automat je opłaca, nie analizuje się tego w
    ogóle bo byłoby to nieopłacalne ponieważ wymagałoby zatrudnienia
    kilkudziesięciu osób więcej.

    Ale przepraszam cię - za wszystko co chcesz. Nie mam więcej siły
    zdradzać ci prawdy.
    --
    Rafał "SP" Gil - http://www.rafalgil.pl/
    Kontakt: Wrocław +48 71 718 70 90
    REKLAMA: Serwis skuterów MOTOPOWER http://www.motopower.pl/


  • 15. Data: 2013-07-10 11:35:28
    Temat: Re: niezrozumiałe postępowanie firmy windykacyjnej
    Od: "Michal" <f...@h...com.pl>


    Użytkownik ""Rafał \"SP\" Gil"" <u...@m...pl> napisał w wiadomości
    news:krj79r$8n3$1@node1.news.atman.pl...
    >
    > Ale przepraszam cię - za wszystko co chcesz. Nie mam więcej siły zdradzać
    > ci prawdy.
    > --
    > Rafał "SP" Gil - http://www.rafalgil.pl/

    A teraz policz do stu, uspokój się i cofnij się do początku wątku.
    Twoje wynurzenia na temat mechanizmów pracy firm windykacyjnych są całkiem
    interesujące. Faktycznie odpowiadają one na pytanie wątkotwórcy o sens
    podjętych w jego sprawie działań. Odpowiedź Twoja, jak ją rozumiem, to brak
    sensu (jednostkowo), działa rutyna, w całokształcie działalności to się
    opłaca.
    Niepotrzebnie tylko na początku dyskusji stwierdziłeś, że to wątkotwórca
    swoim działaniem spowodował kontynuację postępowaniasądowego. Twoja
    wypowiedź sugerowała automatyzm w procedurze sądowej, a takiego przecież nie
    ma. Automatyzm występuje, jak twierdzisz, w postępowaniu firm
    windykacyjnych. Być może.
    I tak od jakiegoś czasu dyskutujecie każdy o czym innym.
    Pozdrawiam
    Michał


  • 16. Data: 2013-07-10 17:23:05
    Temat: Re: niezrozumiałe postępowanie firmy windykacyjnej
    Od: "Rafał \"SP\" Gil" <u...@m...pl>

    W dniu 2013-07-10 11:35, Michal pisze:

    > Niepotrzebnie tylko na początku dyskusji stwierdziłeś, że to
    > wątkotwórca swoim działaniem spowodował kontynuację

    Niepotrzebnie wątkotwórca stwierdził, że firma poszła II raz do
    sądu. Poszła JEDEN RAZ - do esądu. Esąd w związku z wpłynięciem
    sprzeciwu - przekierował sprawę do postępowania w marmurku. Dla
    firmy obojętne w jakim trybie nakaz zostanie wydany. ESąd jest
    "lepszy" bo nie wymaga tak dużej ilości obiegu papierów.
    Zaznaczam jeszcze raz - firma skierowała POZEW DO SĄDU (obojętne
    którego). Zrobiła to raz.

    --
    Rafał "SP" Gil - http://www.rafalgil.pl/
    Kontakt: Wrocław +48 71 718 70 90
    REKLAMA: Serwis skuterów MOTOPOWER http://www.motopower.pl/


  • 17. Data: 2013-07-15 22:25:37
    Temat: Re: niezrozumiałe postępowanie firmy windykacyjnej
    Od: l...@g...com

    > W opisanej sytuacji jedyna rzecz jest dla mnie niejasna,- PO CO!! firma
    >
    > zajmowała sobie czas, płaciła wpisowe za pozwy, a potem koszty sadowe,
    >


    Pijany klient do kelnera po otrzymaniu rachunku:
    10 wodka
    15 obiad
    30 uda
    A przepraszam, co to za uda, ja nie zamawialem zadnych ud
    Kelner:
    raz sie uda, a raz nie uda.


  • 18. Data: 2013-07-18 18:17:20
    Temat: Re: niezrozumiałe postępowanie firmy windykacyjnej
    Od: p47 <k...@w...pl>

    W dniu 2013-07-15 22:25, l...@g...com pisze:
    >> W opisanej sytuacji jedyna rzecz jest dla mnie niejasna,- PO CO!! firma
    >>
    >> zajmowała sobie czas, płaciła wpisowe za pozwy, a potem koszty sadowe,
    >>
    >
    >
    > Pijany klient do kelnera po otrzymaniu rachunku:
    > 10 wodka
    > 15 obiad
    > 30 uda
    > A przepraszam, co to za uda, ja nie zamawialem zadnych ud
    > Kelner:
    > raz sie uda, a raz nie uda.
    >


    Taka postawę kelnera mozna z łatwością zrozumieć, ale tu sytuacja jest
    inna,- ja nie rozumiem postępowania, w którym firma windykacyjna ZDAJĄC
    sobie sprawę, że klient będzie się bronić (bo wysłał sprzeciw przeciwko
    nakazowi) i to skutecznie (bo podał oczywiste argumenty w tym
    sprzeciwie) mimo to brnie w dalsze koszty. W tym momencie , odnosząc się
    do twojego żartu, już przecież wiedzą, że "się nie uda".

strony : 1 . [ 2 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1