eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › niezgodnosc z umowa - przekroczenie terminu
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 8

  • 1. Data: 2005-07-12 12:52:48
    Temat: niezgodnosc z umowa - przekroczenie terminu
    Od: "budo" <budo _usunto@interia.pl>

    Witam,

    zadawalem pytanie juz wczsenij ale nikt sie nie ulitowal :-) wiec zadaje je
    jeszcze raz w zmienionej nieco formie:

    Oddalem do reklamacji (niezgodnosc z umowa) buty, w ktorych po 1,5 roku
    pekly podeszwy.
    Uwazam, ze na tej klasy buty (skorzane i drogie dosyc) nie powinno sie to
    zdarzyc.

    buty oddalem do reklamacji, spisujac protokol reklamacyjny 20.06.2005.
    dzwonilem 2 dni temu do sklepu (wczensiej okolo 3 razy) i dowiedzialem sie
    finjalnie, ze rzeczoznawca (onichyba wyslali do rzeczoznawcy lub dystrybutor
    na polske je wyslal) napisal "naturalnezmeczenie i zuzycie materialu" wiec
    reklamacja mi nie przysluguje.
    minelo 1,5 roku od zakupu ale "niezgodnosc z umowa" obowiazuje przez 2 lata
    a ja uwazam, ze buty powinny tyle wytrzymac.

    Co moge zrobic i jaka droga (bez sadu powszechnego) pojsc aby odzyskac
    pieniadze/naprawione buty?

    Pomyslelem rowneiz, ze na odpowiedz jest przewidziany jakis termin. Czy ktos
    go zna? Co grozi za przekroczenie terminu?
    bo jesli oni przekroczyli termin to byc moze reklamacja jest automatycznie
    uznana? jak powinni mnie zawiadomic o rozpatrzeniu reklamacji? czy
    telefonicznie jest wazne? ale bylo to ponad 3 tygodnie po zlozeniu
    reklamacji.

    prosze o pomoc
    budo



  • 2. Data: 2005-07-12 13:16:24
    Temat: Re: niezgodnosc z umowa - przekroczenie terminu
    Od: g...@p...onet.pl

    >
    > Pomyslelem rowneiz, ze na odpowiedz jest przewidziany jakis termin. Czy ktos
    > go zna? Co grozi za przekroczenie terminu?
    > bo jesli oni przekroczyli termin to byc moze reklamacja jest automatycznie
    > uznana? jak powinni mnie zawiadomic o rozpatrzeniu reklamacji? czy
    > telefonicznie jest wazne? ale bylo to ponad 3 tygodnie po zlozeniu
    > reklamacji.

    Jeśeli złozyłeś na piśmie reklamację i faktycznie była to reklamacja z tyt.
    niezgodności tow. z umową a nie wynikająca z gwarancji, to w ciągu 14 dni mieli
    przysłać ci odpowiedż. Odpowiedź telef jest bezskuteczna.
    Tak więc po prostu uznali reklamację (przekroczony termin) i nie pomogą tu dąsy
    i szlochy i spóźniona opinia biegłego...

    Art. 8. 1. Jeżeli towar konsumpcyjny jest niezgodny z umową, kupujący może
    żądać doprowadzenia go do stanu zgodnego z umową przez nieodpłatną naprawę albo
    wymianę na nowy, chyba że naprawa albo wymiana są niemożliwe lub wymagają
    nadmiernych kosztów. Przy ocenie nadmierności kosztów uwzględnia się wartość
    towaru zgodnego z umową oraz rodzaj i stopień stwierdzonej niezgodności, a
    także bierze się pod uwagę niedogodności, na jakie naraziłby kupującego inny
    sposób zaspokojenia.
    2. Nieodpłatność naprawy i wymiany w rozumieniu ust. 1 oznacza, że sprzedawca
    ma również obowiązek zwrotu kosztów poniesionych przez kupującego, w
    szczególności kosztów demontażu, dostarczenia, robocizny, materiałów oraz
    ponownego zamontowania i uruchomienia.
    3. Jeżeli sprzedawca, który otrzymał od kupującego żądanie określone w ust. 1,
    nie ustosunkował się do tego żądania w terminie 14 dni, uważa się, że uznał je
    za uzasadnione.
    4. Jeżeli kupujący, z przyczyn określonych w ust. 1, nie może żądać naprawy ani
    wymiany albo jeżeli sprzedawca nie zdoła uczynić zadość takiemu żądaniu w
    odpowiednim czasie lub gdy naprawa albo wymiana narażałaby kupującego na
    znaczne niedogodności, ma on prawo domagać się stosownego obniżenia ceny albo
    odstąpić od umowy; od umowy nie może odstąpić, gdy niezgodność towaru
    konsumpcyjnego z umową jest nieistotna. Przy określaniu odpowiedniego czasu
    naprawy lub wymiany uwzględnia się rodzaj towaru i cel jego nabycia.

    --
    Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl


  • 3. Data: 2005-07-12 17:55:03
    Temat: Re: niezgodnosc z umowa - przekroczenie terminu
    Od: kam <#k...@w...pl#>

    g...@p...onet.pl napisał(a):
    > Jeśeli złozyłeś na piśmie reklamację

    żądając wymiany albo naprawy

    > i faktycznie była to reklamacja z tyt.
    > niezgodności tow. z umową a nie wynikająca z gwarancji, to w ciągu 14 dni mieli
    > przysłać ci odpowiedż. Odpowiedź telef jest bezskuteczna.

    Nie zgodzę się, bo skąd wymóg formy pisemnej? Inna sprawa to udowodnienie.

    KG


  • 4. Data: 2005-07-12 18:43:40
    Temat: Re: niezgodnosc z umowa - przekroczenie terminu
    Od: "budo" <budo _usunto@interia.pl>


    Użytkownik "kam" <#k...@w...pl#> napisał w wiadomości
    news:db1059$o7b$2@inews.gazeta.pl...
    > g...@p...onet.pl napisał(a):
    >> Jeśeli złozyłeś na piśmie reklamację
    >
    > żądając wymiany albo naprawy
    >
    >> i faktycznie była to reklamacja z tyt. niezgodności tow. z umową a nie
    >> wynikająca z gwarancji, to w ciągu 14 dni mieli przysłać ci odpowiedż.
    >> Odpowiedź telef jest bezskuteczna.
    >
    > Nie zgodzę się, bo skąd wymóg formy pisemnej? Inna sprawa to udowodnienie.

    hm. to pewnie bedzie o to wojna bo beda twierdzic , ze powiadomili mnei
    telefonicznie wczesniej.
    i jesli to zrobia (bo pewnie nei beda chcieli oddac pieniedzy) to jakas
    federacja konsumentow?
    jakis PIH? gdzie tego szukac w wawie?
    budo



  • 5. Data: 2005-07-13 07:53:47
    Temat: Re: niezgodnosc z umowa - przekroczenie terminu
    Od: pepseeb<p...@o...pl>

    Oczywiście kam ma rację!
    Grem 1! Żaden przepis nie nakłada obowiązku ustosunkowania się sprzedawcy do
    żądań kupującego w formie pisemnej!!! Najgorsze jest to , że to nie jest pierwsza
    twoja "porada" (vide: http://forum.pomocprawna.info/forum_read.html?
    5,259364,259364,1), która nijak się ma do przepisów...

    --
    Wysłano z serwisu Usenet na stronach PomocPrawna.INFO
    -> http://usenet.pomocprawna.info


  • 6. Data: 2005-07-13 09:01:16
    Temat: Re: niezgodnosc z umowa - przekroczenie terminu
    Od: "budo" <budo _usunto@interia.pl>


    Użytkownik "pepseeb" <p...@o...pl> napisał w wiadomości
    news:db2hab$vti$1@opal.futuro.pl...
    > Oczywiście kam ma rację!
    > Grem 1! Żaden przepis nie nakłada obowiązku ustosunkowania się sprzedawcy
    > do
    > żądań kupującego w formie pisemnej!!! Najgorsze jest to , że to nie jest
    > pierwsza
    > twoja "porada" (vide: http://forum.pomocprawna.info/forum_read.html?
    > 5,259364,259364,1), która nijak się ma do przepisów...


    czyli ponowie pytanie:
    jak sie bronic przed zarzutem sprzedawcy, ze powiadomil mnei w terminie?
    chyba tylko billing pozostaje...
    a srodki prawne pozasadowe?

    sklep w warszawie

    budo



  • 7. Data: 2005-07-13 09:36:30
    Temat: Re: niezgodnosc z umowa - przekroczenie terminu
    Od: Marcin Debowski <a...@I...notrix.net>

    In article <db2l8k$21j$1@opal.futuro.pl>, budo wrote:
    > czyli ponowie pytanie:
    > jak sie bronic przed zarzutem sprzedawcy, ze powiadomil mnei w terminie?
    > chyba tylko billing pozostaje...

    O ile znowu czegoś nie pokręce to MZ akurat sprzedawca musi wykazać że
    powiadomił.

    --
    Marcin


  • 8. Data: 2005-07-13 09:54:59
    Temat: Re: niezgodnosc z umowa - przekroczenie terminu
    Od: pepseeb<p...@o...pl>

    Moim zdaniem to sprzedawca powinien wykazać, czy ustosunkował się do
    zgłoszonych żadań w terminie 14 dni. Jeżeli rzeczywiście takie ustosunkowanie się
    telefoniczne miało miejsce to nie będziesz mógł skorzystać z art. 8 ust. 3 wiadomej
    ustawy (nie chcę wnikać w jaki sposób sprzedawca wykaże czy się ustosunkował -
    to jego probem). Może ja jestem idealistą, ale jeżeli w istocie sprzedawca
    zadzwonił i ustosunkował się do Twojego żądania - to nieetyczne jest podnoszenie
    argumentu przekroczenia 14 - dniowego terminu, licząc na to, że sprzedawca nie
    będzie potrafił wykazać, że takowe ustosunkowanie się miało miejsce...
    Natomiast jeżeli sprzedawca nie ustosunkował się do Twoich żądań we
    wspomnianym terminie to wezwij go pisemnie do realizacji Twojego żądania
    zgłoszonego podczas składania reklamacji, a jeżeli to okaże się bezskuteczne - idź
    do sądu. Najpiew spróbuj oddać spór pod rozstrzygnięcie sądu polubownego przy
    PIH, a jak się nie uda to dopiero wnieś pozew do sądu powszechnego. Wreszcie
    możesz skorzystać z pomocy np. PIH, Stowarzyszenia Konsumentów Polskich,
    Federacji Konsumentów, rzecznika konsumentów (pracującego w Urzędzie Miasta
    lub Starostwie) - namiary na te instytucje bez najmniejszego problemu znajdziesz
    w necie. Powodzenia.

    --
    Wysłano z serwisu Usenet na stronach PomocPrawna.INFO
    -> http://usenet.pomocprawna.info

strony : [ 1 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1