eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › nieodśnieżone miejsca parkingowe a opłaty
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 86

  • 81. Data: 2010-12-19 02:32:56
    Temat: Re: nieodśnieżone miejsca parkingowe a opłaty
    Od: gacek <g...@w...pl>

    On 2010-12-19 00:08, niusy.pl wrote:
    >
    > Użytkownik "gacek" <g...@w...pl>
    >
    >>>> A teraz najważniejsze jest zrozumienie, iż opłata za parkowanie to
    >>>> rodzaj podatku a więc nie należy oczekiwać w tym przypadku ekwiwalentu
    >>>> w postaci odśnieżonego miejsca do parkowania. :(
    >>>
    >>> Czyli coś w rodzaju - płacę podatki na oświatę, ale nauczyciel może
    >>> nauczać bzdur ICMTZ?
    >>
    >> to i tak lepsze od sytuacji, kiedy każdy rodzic miałby prawo do
    >> decydowania jak nauczyciel ma pracować.
    >
    > Ale jaki nauczyciel ? Jego dziecka ? To najbardziej oczywiste jest, że
    > będzie on o tym właśnie decydował

    Mylisz się.

    Następnym razem na stacji benzynowej nakaż pracownikowi zatankować twój
    samochód podskakując na lewej nodze - i daj znać jak poszło.

    gacek


  • 82. Data: 2010-12-19 08:43:58
    Temat: Re: nieodśnieżone miejsca parkingowe a opłaty
    Od: krys <k...@p...onet.pl>

    Jotte wrote:

    > Użytkownik "gacek" <g...@w...pl> napisał w wiadomości
    > news:ied8qr$g83$1@news.task.gda.pl...
    >
    >> to i tak lepsze od sytuacji, kiedy każdy rodzic miałby prawo do
    >> decydowania jak nauczyciel ma pracować.
    > Gdyby każdy na wpółpiśmienny młot mógł decydować jak nauczyciel ma
    > pracować i czego uczyć, to niebawem czytalibyśmy _niusy_ znacznie jeszcze
    > głupsze od tych, które czytamy teraz.

    A dzięki kolejnym reformom oświaty w wykonaniu kolejnych ministrów, niedługo
    niusów nie będzie, bo kolejne pokolenie nie będzie umiało pisać.
    J.


  • 83. Data: 2010-12-19 13:49:06
    Temat: Re: nieodśnieżone miejsca parkingowe a opłaty
    Od: badzio <b...@g...com>

    On 16 Gru, 11:17, "Krzysztof" <k...@a...pl> wrote:
    > Czy miasto ma prawo wystawiać mandaty za brak opłaty parkingowej (chodzi o
    > strefy płatnego parkowania) w momencie, gdy miejsca postojowe są kompletnie
    > nieodśnieżone? (...) Chodzi mi przede wszystkim o zasadę - czy miasto ma w ogóle
    > prawo pobierać opłaty w takich przypadkach?
    >


    Tak


  • 84. Data: 2010-12-19 17:09:39
    Temat: Re: nieodśnieżone miejsca parkingowe a opłaty
    Od: "niusy.pl" <d...@n...pl.invalid>


    Użytkownik "gacek" <g...@w...pl>

    >>>>> A teraz najważniejsze jest zrozumienie, iż opłata za parkowanie to
    >>>>> rodzaj podatku a więc nie należy oczekiwać w tym przypadku ekwiwalentu
    >>>>> w postaci odśnieżonego miejsca do parkowania. :(
    >>>>
    >>>> Czyli coś w rodzaju - płacę podatki na oświatę, ale nauczyciel może
    >>>> nauczać bzdur ICMTZ?
    >>>
    >>> to i tak lepsze od sytuacji, kiedy każdy rodzic miałby prawo do
    >>> decydowania jak nauczyciel ma pracować.
    >>
    >> Ale jaki nauczyciel ? Jego dziecka ? To najbardziej oczywiste jest, że
    >> będzie on o tym właśnie decydował
    >
    > Mylisz się.

    Nie, Ty się mylisz

    > Następnym razem na stacji benzynowej nakaż pracownikowi zatankować twój
    > samochód podskakując na lewej nodze - i daj znać jak poszło.

    Po cholerę ?


  • 85. Data: 2010-12-28 10:35:49
    Temat: Re: Re: nieodśnieżone miejsca parkingowe a opłaty
    Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>

    On Thu, 16 Dec 2010, Krzysztof wrote:

    > Użytkownik "Jacek S" <o...@f...cy> napisał w wiadomości
    >> http://tnij.org/jhbt
    >
    > Brawa dla prezydenta Leszna :)

    I słusznie brawa.
    Widać problem w tym, że grupowicze nie są prezydentami ;)

    > To też jakiś dowód na to, że nie urwałem się z choinki oczekując takich
    > zachowań.

    Ale owe OCZEKIWANIA ma spełniać właśnie władza samorządowa - za pieniądze
    mieszkańców, żeby nie było. I to ona ma PRAWO zarządzać tym, czy parkingi
    będą zasypane śniegiem czy nie.

    BTW: znaczna większość (AFAIK) władz gminnych ma gdzieś obowiązek
    "zrobienia czegoś" z zalegającym śniegiem, również tym, który jest
    obowiązkowo usuwany przez niewłaścicieli chodników.
    I to - w odróżnieniu od nieodśnieżonych parkingów - *jest*
    złamanie prawa. Lekceważone.
    A tym nam z "oczekiwaniami" :[

    pzdr, Gotfryd


  • 86. Data: 2010-12-28 10:47:23
    Temat: Re: Re: nieodśnieżone miejsca parkingowe a opłaty
    Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>

    On Thu, 16 Dec 2010, Krzysztof wrote:

    > No nic - widzę, że u nas faktycznie nigdy nie będzie normalnie, skoro dla
    > większości ludzi taka sytuacja jest całkowicie zdrowa

    Ależ ona nie jest zdrowa.
    Ona jest skutkiem prawa które mamy - a tu jest grupa .prawo, więc
    tłumaczą Ci, jak wygląda wg prawa, a *nie* "na zdrowy rozum"!
    "Na zdrowy rozum" można próbować radnych przekonać, a nuż w obawie
    o wynik przyszłych wyborów coś z tym zrobią.

    > i nikt nie widzi problemu.

    Znaczy problemem jest istnienie podatków?
    To tak, zgoda, widzimy.
    :)

    > Ja problem widzę - płacę owszem, za możliwość parkowania

    Nie, nie za "możliwość", a za "prawo do".

    > czy daniną. Jeśli miasto tego nie potrafi albo chwilowo nie jest w stanie, to
    > niech zawiesi pobieranie opłat. Sprawa jest prosta jak budowa cepa.

    Ale Ty na chłopski rozum... myślisz, że politycy tak myślą? ;)
    A to *oni* *nam* ustanawiają prawo!

    Żądasz przepisu:
    "nie wolno ustanawiać opłat nie związanych z bezspośrednio i prawidłowo
    wykonanym świadczeniem na rzecz płacącego, za świadczenie nie uznaje się
    prawa nie związanego z jego wykorzystaniem".
    W sumie... może byłby dobry :), tylko pojęcie "podatku" by znikło :|

    pzdr, Gotfryd

strony : 1 ... 8 . [ 9 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1