eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › "nielegalna adopcja" - dowód, że państwo traktuje obywatela jak bydło
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 30

  • 1. Data: 2013-10-23 16:06:14
    Temat: "nielegalna adopcja" - dowód, że państwo traktuje obywatela jak bydło
    Od: sqlwiel <"nick"@googlepoczta.com>

    , jak będący własnością tegoż państwa inwentarz gospodarski, dokładniej.

    Jeśli dwoje dorosłych i zdolnych do czynności prawnych ludzi,
    małżeństwo, zrzeka się praw rodzicielskich na rzecz innego małżeństwa
    podpisując stosowne papierki i państwo się między nich wpieprza ze swoim
    "nie wolno" - to jest to dokładnie to, co powyżej.


    --

    Dziękuję. Pozdrawiam. sqlwiel.


  • 2. Data: 2013-10-23 16:12:17
    Temat: Re: "nielegalna adopcja" - dowód, że państwo traktuje obywatela jak bydło
    Od: witek <w...@g...pl.invalid>

    sqlwiel wrote:
    > , jak będący własnością tegoż państwa inwentarz gospodarski, dokładniej.
    >
    > Jeśli dwoje dorosłych i zdolnych do czynności prawnych ludzi,
    > małżeństwo, zrzeka się praw rodzicielskich na rzecz innego małżeństwa
    > podpisując stosowne papierki i państwo się między nich wpieprza ze swoim
    > "nie wolno" - to jest to dokładnie to, co powyżej.
    >
    >

    bo to sie nie nazywa prawo rodzicielskie tylko obowiązek rodzicielski
    obowiązku nie możesz się zrzec. moze cię on co najwyzej byc odebrany.


  • 3. Data: 2013-10-23 16:22:18
    Temat: Re: "nielegalna adopcja" - dowód, że państwo traktuje obywatela jak bydło
    Od: m <m...@g...com>

    W dniu 23.10.2013 16:06, sqlwiel pisze:
    > , jak będący własnością tegoż państwa inwentarz gospodarski, dokładniej.
    >
    > Jeśli dwoje dorosłych i zdolnych do czynności prawnych ludzi,
    > małżeństwo, zrzeka się praw rodzicielskich na rzecz innego małżeństwa
    > podpisując stosowne papierki i państwo się między nich wpieprza ze swoim
    > "nie wolno" - to jest to dokładnie to, co powyżej.

    No nie? Normalnie zabraniają dysponowania dziećmi jak własnością. Dzicz
    panie, dzicz.

    Jeszcze zabronią handlu ludźmi i będzie zupełnie barbaria.

    p. m.



  • 4. Data: 2013-10-23 16:23:14
    Temat: Re: "nielegalna adopcja" - dowód, że państwo traktuje obywatela jak bydło
    Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>

    W dniu 23.10.2013 16:06, sqlwiel pisze:
    > , jak będący własnością tegoż państwa inwentarz gospodarski, dokładniej.
    >
    > Jeśli dwoje dorosłych i zdolnych do czynności prawnych ludzi,
    > małżeństwo, zrzeka się praw rodzicielskich na rzecz innego małżeństwa
    > podpisując stosowne papierki i państwo się między nich wpieprza ze swoim
    > "nie wolno" - to jest to dokładnie to, co powyżej.
    >
    >
    No tak, bo dla skurwieli dziecko jest jak zwierzątko - które
    "właściciele" zwani wcześniej rodzicami mogą zbywać wedle woli.

    --
    Świadomie psujący kodowanie i formatowanie wierszy
    są jak srający z lenistwa i głupoty na środku pokoju.
    I jeszcze ci durnie tłumaczą to nowoczesnością...


  • 5. Data: 2013-10-23 16:23:58
    Temat: Re: "nielegalna adopcja" - dowód, że państwo traktuje obywatela jak bydło
    Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>

    W dniu 23.10.2013 16:22, m pisze:
    > W dniu 23.10.2013 16:06, sqlwiel pisze:
    >> , jak będący własnością tegoż państwa inwentarz gospodarski, dokładniej.
    >>
    >> Jeśli dwoje dorosłych i zdolnych do czynności prawnych ludzi,
    >> małżeństwo, zrzeka się praw rodzicielskich na rzecz innego małżeństwa
    >> podpisując stosowne papierki i państwo się między nich wpieprza ze swoim
    >> "nie wolno" - to jest to dokładnie to, co powyżej.
    >
    > No nie? Normalnie zabraniają dysponowania dziećmi jak własnością. Dzicz
    > panie, dzicz.
    >
    > Jeszcze zabronią handlu ludźmi i będzie zupełnie barbaria.

    Częściowo zakazali - nerką nie pohandlujesz.

    --
    Świadomie psujący kodowanie i formatowanie wierszy
    są jak srający z lenistwa i głupoty na środku pokoju.
    I jeszcze ci durnie tłumaczą to nowoczesnością...


  • 6. Data: 2013-10-23 16:24:07
    Temat: Re: "nielegalna adopcja" - dowód, że państwo traktuje obywatela jak bydło
    Od: sqlwiel <"nick"@googlepoczta.com>

    W dniu 2013-10-23 16:12, witek pisze:
    > sqlwiel wrote:
    >> , jak będący własnością tegoż państwa inwentarz gospodarski, dokładniej.
    >>
    >> Jeśli dwoje dorosłych i zdolnych do czynności prawnych ludzi,
    >> małżeństwo, zrzeka się praw rodzicielskich na rzecz innego małżeństwa
    >> podpisując stosowne papierki i państwo się między nich wpieprza ze swoim
    >> "nie wolno" - to jest to dokładnie to, co powyżej.
    >>
    >>
    >
    > bo to sie nie nazywa prawo rodzicielskie tylko obowiązek rodzicielski
    > obowiązku nie możesz się zrzec. moze cię on co najwyzej byc odebrany.
    >

    No coś takiego...
    Czyli twierdzisz, że coś takiego nie istnieje?
    Np:
    ->
    http://www.we-dwoje.pl/pozbawienie;praw;rodzicielski
    ch,artykul,30005.html

    Gołąb, który coś-tam na parapet, to przy Tobie cianiarz


    --

    Dziękuję. Pozdrawiam. sqlwiel.


  • 7. Data: 2013-10-23 16:27:08
    Temat: Re: "nielegalna adopcja" - dowód, że państwo traktuje obywatela jak bydło
    Od: sqlwiel <"nick"@googlepoczta.com>

    W dniu 2013-10-23 16:22, m pisze:
    > W dniu 23.10.2013 16:06, sqlwiel pisze:
    >> , jak będący własnością tegoż państwa inwentarz gospodarski, dokładniej.
    >>
    >> Jeśli dwoje dorosłych i zdolnych do czynności prawnych ludzi,
    >> małżeństwo, zrzeka się praw rodzicielskich na rzecz innego małżeństwa
    >> podpisując stosowne papierki i państwo się między nich wpieprza ze swoim
    >> "nie wolno" - to jest to dokładnie to, co powyżej.
    >
    > No nie? Normalnie zabraniają dysponowania dziećmi jak własnością. Dzicz
    > panie, dzicz.
    >
    > Jeszcze zabronią handlu ludźmi i będzie zupełnie barbaria.

    Hm... A Twoim zdaniem dziecko jest czyje? Rodziców, czy państwowe?

    A jeśli to "państwo" odbiera dziecko rodzicom, bo dziecko ma 20% nadwagi
    - to wszystko jest cacy i super i dziecko nie jest traktowane jak rzecz?

    Gratuluję! W Korei Pn powinieneś czuć się jak w raju.

    --

    Dziękuję. Pozdrawiam. sqlwiel.


  • 8. Data: 2013-10-23 16:45:11
    Temat: Re: "nielegalna adopcja" - dowód, że państwo traktuje obywatela jak bydło
    Od: m <m...@g...com>

    W dniu 23.10.2013 16:27, sqlwiel pisze:
    > W dniu 2013-10-23 16:22, m pisze:
    >> W dniu 23.10.2013 16:06, sqlwiel pisze:
    >>> , jak będący własnością tegoż państwa inwentarz gospodarski, dokładniej.
    >>>
    >>> Jeśli dwoje dorosłych i zdolnych do czynności prawnych ludzi,
    >>> małżeństwo, zrzeka się praw rodzicielskich na rzecz innego małżeństwa
    >>> podpisując stosowne papierki i państwo się między nich wpieprza ze swoim
    >>> "nie wolno" - to jest to dokładnie to, co powyżej.
    >>
    >> No nie? Normalnie zabraniają dysponowania dziećmi jak własnością. Dzicz
    >> panie, dzicz.
    >>
    >> Jeszcze zabronią handlu ludźmi i będzie zupełnie barbaria.
    >
    > Hm... A Twoim zdaniem dziecko jest czyje? Rodziców, czy państwowe?

    Jest swoje. Jest też rodziców, ale nie w sensie własności. Dlatego nie
    może być np. sprzedane ani podarowane.

    >
    > A jeśli to "państwo" odbiera dziecko rodzicom, bo dziecko ma 20% nadwagi
    > - to wszystko jest cacy i super i dziecko nie jest traktowane jak rzecz?

    Nic na temat odbierania dziecka z powodu nadwagi nie pisałem.

    >
    > Gratuluję! W Korei Pn powinieneś czuć się jak w raju.

    Pogratuluj temu kto cię logiki uczył, jeżeli widzisz prostą zależność
    między poglądem na to że nie wolno dziecka traktować jak rzecz a chęcią
    mieszkania w Korei Pn.

    p. m.


  • 9. Data: 2013-10-23 16:56:43
    Temat: Re: "nielegalna adopcja" - dowód, że państwo traktuje obywatela jak bydło
    Od: sqlwiel <"nick"@googlepoczta.com>

    W dniu 2013-10-23 16:45, m pisze:

    >> Hm... A Twoim zdaniem dziecko jest czyje? Rodziców, czy państwowe?
    >
    > Jest swoje. Jest też rodziców, ale nie w sensie własności. Dlatego nie
    > może być np. sprzedane ani podarowane.

    Swoje? Czyli ma prawo decydowania o sobie? Ejże... :)
    Cp to znaczy "jest swoje"?
    Odpowiedz precyzyjnie i z uzasadnieniem na pytanie "czyje jest dziecko,
    skoro samo nie ma pełni praw" ?
    A potem: Dlaczego o losie dziecka ma prawo decydować urzędnik, a nie
    mają tego prawa rodzice, czyli jego prawni pełnomocnicy?

    , to może podejmę dyskusję.


    --

    Dziękuję. Pozdrawiam. sqlwiel.


  • 10. Data: 2013-10-23 17:21:53
    Temat: Re: "nielegalna adopcja" - dowód, że państwo traktuje obywatela jak bydło
    Od: "qwerty" <q...@p...fm>

    Użytkownik "Andrzej Lawa" napisał w wiadomości grup
    dyskusyjnych:l48m5u$fds$...@n...news.atman.pl...
    > Częściowo zakazali - nerką nie pohandlujesz.

    Nerka należy do państwa. To ono mnie stworzyło, zapewniło schronienie, karmiło,
    dbało. Jeszcze trochę i będą znowu podawać pawulon, aby dawać bardziej
    potrzebującym (i nie będzie potrzebna zgoda rodziny).

strony : [ 1 ] . 2 . 3


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1