eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › 'nawoływanie' do bojkotu wyborow
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 15

  • 11. Data: 2008-10-02 05:39:50
    Temat: Re: 'nawoływanie' do bojkotu wyborow
    Od: Ludek Vasta <q...@X...onet.pl>

    Johnson wrote:
    > Jotte pisze:
    >> Za samo propagowanie nieuczestniczenia w wolnych wyborach to nie, ale
    >> co chcesz przez to osiągnąć?
    >> Przecież i tak będą ważne.
    >
    > Jak wszyscy nie pójdą to nie będą ważne :)

    Moze warto przeniesc dyskusje na pl.sci.historia i podyskutowac na
    temat, co daly rozne bojkoty tego rodzaju. Obawiam sie, ze pomogly
    zawsze tym, przeciwko ktorym bojkoty byly wymierzone.

    Ludek


  • 12. Data: 2008-10-02 07:05:12
    Temat: Re: 'nawo3ywanie' do bojkotu wyborow
    Od: Olgierd <n...@r...org>

    Dnia Wed, 01 Oct 2008 21:21:07 +0200, Johnson napisał(a):

    > Z punktu widzenia ordynacji wyborczej to nie ma chyba znaczenia, czy nie
    > głosujesz, czy głosujesz na kogoś kto nie wejdzie.

    Ma, albowiem 'obniżasz procent' tym innym. Bez Twojego głosu lista
    miałaby np. 5,01%, ale z Twoim -- oddanym na niebiorącego kandydata -- ma
    już tylko 4,99%.

    --
    pozdrawiam serdecznie, Olgierd
    Lege Artis http://olgierd.bblog.pl
    http://agroturystyka.kolorowa-chata-kostrzyca.pl/


  • 13. Data: 2008-10-02 12:21:33
    Temat: Re: 'nawo3ywanie' do bojkotu wyborow
    Od: Johnson <j...@n...pl>

    Olgierd pisze:

    > Ma, albowiem 'obniżasz procent' tym innym. Bez Twojego głosu lista
    > miałaby np. 5,01%, ale z Twoim -- oddanym na niebiorącego kandydata -- ma
    > już tylko 4,99%.
    >

    Ale kogo to obchodzi - liczy się podział mandatów :), a ten nie jest inny.
    Rzeczywiście miałoby to tylko znaczenie przy tej wartości granicznej,
    ale umówmy się że polska to nie usa i takie rzeczy by wszystko zależało
    od małej ilości głosów się nie zdarzają.


    --
    @2008 Johnson
    Im bardziej chore państwo, tym więcej w nim praw.


  • 14. Data: 2008-10-02 12:22:34
    Temat: Re: 'nawoływanie' do bojkotu wyborow
    Od: Johnson <j...@n...pl>

    Ludek Vasta pisze:

    >
    > Moze warto przeniesc dyskusje na pl.sci.historia i podyskutowac na
    > temat, co daly rozne bojkoty tego rodzaju. Obawiam sie, ze pomogly
    > zawsze tym, przeciwko ktorym bojkoty byly wymierzone.
    >

    Już pisałem: historia uczy nas że jeszcze nikt nigdy z historii niczego
    się nie nauczył :)


    --
    @2008 Johnson
    Im bardziej chore państwo, tym więcej w nim praw.


  • 15. Data: 2008-10-02 12:34:23
    Temat: Re: 'nawo3ywanie' do bojkotu wyborow
    Od: Olgierd <n...@r...org>

    Dnia Thu, 02 Oct 2008 14:21:33 +0200, Johnson napisał(a):

    >> Ma, albowiem 'obniżasz procent' tym innym. Bez Twojego głosu lista
    >> miałaby np. 5,01%, ale z Twoim -- oddanym na niebiorącego kandydata --
    >> ma już tylko 4,99%.
    >>
    > Ale kogo to obchodzi - liczy się podział mandatów , a ten nie jest inny.
    > Rzeczywiście miałoby to tylko znaczenie przy tej wartości granicznej,
    > ale umówmy się że polska to nie usa i takie rzeczy by wszystko zależało
    > od małej ilości głosów się nie zdarzają.

    Przy granicznych wartościach -- pewnie trudno sobie wyobrazić, aby ważył
    1 głos (nie pamiętam już której to partii kilkanaście lat temu zbrakło
    jakichś 0,02% aby przekroczyć próg...) -- różnica jest pomijalna, ale...
    no właśnie, ale wszystko napisałem w nawiasie, jako dygresję ;-)

    --
    pozdrawiam serdecznie, Olgierd
    Lege Artis http://olgierd.bblog.pl
    http://agroturystyka.kolorowa-chata-kostrzyca.pl/

strony : 1 . [ 2 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1