mam pare watpliwosci chcialbym je rozwiac:
?1. Usłyszałem w radio, że policja na Centralnym (W-wa) po raz pierwszy
aresztowała kieszonkowca i wsadziła na 25 dni do aresztu. Z tego co wiem
drobne kradzieże nie są przestępstwem podlegającym karze. Zazwyczaj
wystarczającym środkiem zapobiegawczym jest poinformowanie oskarżonego o
danych osobowych (nazwisko i adres) oskarżającego oraz ewentualnych
świadków, co pozwala zwykle aby domniemany przestępca "dogadał się";) z
oskarżającymi. Są to wiadomości pochodzące z wiedzy "praktycznej" -
interesuje mnie jak to wygląda od strony obowiązujących kodeksów.?
?2.Czysto teoretycznie: Słyszałem, że dochody pochodzące z przestępstwa nie
podlegają opodatkowaniu. Chciałbym spytać czy jest to prawda i czy w związku
z tym firma przyłapana na użytkowaniu nielegalnego oprogramowania może
liczyć na zwrot podatku?
?3. Czy jeżeli posiadam legalny program który zostanie mi skradziony czy
wówczas wszelkie prawa przechodzą na złodzieja? Jak ta sprawa wygląda w
przypadku gdy ktoś mi wyrwie pudełko z grą pod sklepem, a jak gdy ktoś
skopiuje ode mnie ten program bez mojego zezwolenia (i czy w takim wypadku
mam nadal prawo do użytkowania mojej kopi zapasowej i sporządzenia kopi
kopi - chodzi mi naturalnie o oprogramowanie które na sporządzenie takiej
kopi pozwala:)!

do góry