On Thu, 6 Apr 2023 18:36:32 +0200, Shrek wrote:
> W dniu 06.04.2023 o 18:32, J.F pisze:
>> Nie czepialbym by sie, gdyby napisal, ze to nie przesłuchanie,
>> zadadzą nieformalnie pare pytan, bedą decydowac co dalej.
>>
>> Ale on pisał, ze to juz przesłuchanie ... chc nieformalne ... moze cos
>> w tym jest ...
>
> Nic w tym nie ma. To jest rozpytanie i nie jest czynnością procesową -
> choć w notatniku powinna zostać odnotowana. Skoro nie zostaleś
> poinformowany o odpowiedzialności za składanie fałszywych zeznań - a nie
> zostałes, bo to nie jest przesłuchanie, to możesz kłamać (albo po prostu
> z nimi nie gadać) i mogą ci skoczyć.

Nie wiem - Robert powinien wiedziec.
Tzn co do odpowiedzialnosc masz racje, nie bylo pouczenia, nie ma
zeznan, ale moze sąsiadów da sie rozpytać, a matki zmarlego dziecka
nie.

Albo np ten sprzedawca z duzego portalu aukcyjnego - mozna rozpytać?
Bo wezwac na rozpytanie chyba nie można :-)

J.

do góry

W dniu 06.04.2023 o 18:44, J.F pisze:

>> Na tej zasadzie to może cokolwiek wpisać - nie ma co się nad tym
>> zastanawiać:P
>
> Ale ty cos wiesz, skoro odmówiles zeznan :-)

E tam. W zasadzie to bardziej prawdopodobne jest że to nie jest w żaden
sposób związane ze sprawą i bardziej winny jest ten co nie odmawia
zeznań (ale kłamie):P

> Zaraz tam fałszowac. Spytają sąsiadów, czy ty nie zachowywałes sie
> dziwnie - a sasiedzi jak to sąsiedzi. Czy skonfliktowany ze zwlokami
> nie był. Odcisk opony znajdą ... opona, jak milion innych, odcisk
> w miejscu w którym kazdy mógl zostawic ... ale akurat masz opony tego
> typu na samochodzie ... i teczka rosnie.
>
> Pies cie rozpozna po zapachu, itp.

Zawsze mogą to zrobić. Jak już rozmawiamy o średnio legalnych
rozwiązaniach to tak jak piszałe - pierdolnięcie kulsona cełgłówką za
roga też jest w sumie "legalne" dopóki cię nie złapią. Nie idźmy tą
droga bo zbliżamy się do roberta "prawnicy i filozofy źle kończą".

--
Shrek

Czy wiesz, że "jebać pis" czytane od tyłu daje "??? ?????"?
PS - i konfederację!

do góry

W dniu 06.04.2023 o 18:51, J.F pisze:

> Nie wiem - Robert powinien wiedziec.

Właściewie nie powinien ale ma wręcz obowiązek. No ale nie wie i co mu
zrobisz?

> Tzn co do odpowiedzialnosc masz racje, nie bylo pouczenia, nie ma
> zeznan, ale moze sąsiadów da sie rozpytać, a matki zmarlego dziecka
> nie.

Gdyż, albowiem, ponieważ?

> Albo np ten sprzedawca z duzego portalu aukcyjnego - mozna rozpytać?

Można - przecież nie ma żadnego przepisu zabraniającego kulsonowi
rozmawiać z obywatelem.

> Bo wezwac na rozpytanie chyba nie można :-)
Do tego to już chyba trzeba postępowanie wszcząć - ale pewny nie jestem.
Aż tak mnie to nie interesowało.

--
Shrek

Czy wiesz, że "jebać pis" czytane od tyłu daje "??? ?????"?
PS - i konfederację!

do góry

On Thu, 6 Apr 2023 18:56:49 +0200, Shrek wrote:
> W dniu 06.04.2023 o 18:51, J.F pisze:
>> Nie wiem - Robert powinien wiedziec.
>
> Właściewie nie powinien ale ma wręcz obowiązek. No ale nie wie i co mu
> zrobisz?
>
>> Tzn co do odpowiedzialnosc masz racje, nie bylo pouczenia, nie ma
>> zeznan, ale moze sąsiadów da sie rozpytać, a matki zmarlego dziecka
>> nie.
> Gdyż, albowiem, ponieważ?

Moze Robert wie, skoro tak pisał.

>> Albo np ten sprzedawca z duzego portalu aukcyjnego - mozna rozpytać?
>
> Można - przecież nie ma żadnego przepisu zabraniającego kulsonowi
> rozmawiać z obywatelem.

O pogodzie?
Bo bardziej słuzbowe tematy ... tak bez podkladki ?

>> Bo wezwac na rozpytanie chyba nie można :-)
> Do tego to już chyba trzeba postępowanie wszcząć - ale pewny nie jestem.
> Aż tak mnie to nie interesowało.

J.

do góry

On Thu, 6 Apr 2023 18:53:10 +0200, Shrek wrote:
> W dniu 06.04.2023 o 18:44, J.F pisze:
>>> Na tej zasadzie to może cokolwiek wpisać - nie ma co się nad tym
>>> zastanawiać:P
>>
>> Ale ty cos wiesz, skoro odmówiles zeznan :-)
>
> E tam. W zasadzie to bardziej prawdopodobne jest że to nie jest w żaden
> sposób związane ze sprawą i bardziej winny jest ten co nie odmawia
> zeznań (ale kłamie):P

Kłamanie jest karalne. Zatajanie jest karalne.

A odmawianie przez swiadka mozliwe tylko w okreslonych sytuacjach,
które powinny organy scigania zainteresowac :-)

>> Zaraz tam fałszowac. Spytają sąsiadów, czy ty nie zachowywałes sie
>> dziwnie - a sasiedzi jak to sąsiedzi. Czy skonfliktowany ze zwlokami
>> nie był. Odcisk opony znajdą ... opona, jak milion innych, odcisk
>> w miejscu w którym kazdy mógl zostawic ... ale akurat masz opony tego
>> typu na samochodzie ... i teczka rosnie.
>>
>> Pies cie rozpozna po zapachu, itp.
>
> Zawsze mogą to zrobić.

Zawsze mogą, ale wtedy wiedzą ze takich opon jezdzą miliony.
A psa sie nie wzywa, bo zapach sie ulotni, jak bedziesz wszystkich
sprawdzał.
A jak cie "nacelują", to sie okaże, ze sporo śladów potwierdza twój
udział. I myślą, ze dobrze trafili.

> Jak już rozmawiamy o średnio legalnych
> rozwiązaniach to tak jak piszałe - pierdolnięcie kulsona cełgłówką za
> roga też jest w sumie "legalne" dopóki cię nie złapią. Nie idźmy tą
> droga bo zbliżamy się do roberta "prawnicy i filozofy źle kończą".

J.

do góry

W dniu 06.04.2023 o 21:48, J.F pisze:

>>> Tzn co do odpowiedzialnosc masz racje, nie bylo pouczenia, nie ma
>>> zeznan, ale moze sąsiadów da sie rozpytać, a matki zmarlego dziecka
>>> nie.
>> Gdyż, albowiem, ponieważ?
>
> Moze Robert wie, skoro tak pisał.

Jak robert coś pisze, to na 99% ustawa czy rozporządzenie mówi coś
dokładnie innego. Miał swoją chwilę w czasie koronapierdolca, ale po
czasie okazało się że jak wyjątkowo mówił zgodnie z rozporzadzeniem to
było ono bezprawne:P Zresztą od razu zanaczał, że to w sumie bez
znaczenia prawnie czy nie bo on tylko rozkazy wykonuje.

>> Można - przecież nie ma żadnego przepisu zabraniającego kulsonowi
>> rozmawiać z obywatelem.
>
> O pogodzie?
> Bo bardziej słuzbowe tematy ... tak bez podkladki ?

No tak - normalnie - przychodzą, pytają, jak im dane podasz to spiszą w
kapowniku. Jak nie podasz to pewnie też spiszą tylko "lokator spod 34".
jak dojdą do wniosku że warto cię wzywać na świadka, to wezwą i już
normalnie z pouczeniem.

--
Shrek

Czy wiesz, że "jebać pis" czytane od tyłu daje "??? ?????"?
PS - i konfederację!

do góry