sąsiad dokonał fałszywego oswiadczenia i na tej podstawie otzrzymał nie
wniesienie sprzeciwu na budowę
tak to sie formalnie nazywa
na podstawie braku sprzeciwu ,na zgłoszenie wybudowł na mojej działce płyte
pod obornik
zgłosiłem protest w starostwie i prokuratura postawiła sasiadowi zarzuty
karne posługiwania sięcudzym mieniem w celu wyłudzenia korzysci (zgłoszenie
+dofinansowanie z WFOŚ ok 11 000zł)

problem jest z inspekcja budowlana która stwierdziła ze budowa ,,nieznacznie
odbiega od zgłoszenia".

ale przeciez samo zgłoszenie było uzyskane na podstawie fałszywego
oswiadczenia o posiadaniu prawa do terenu
i w zwiażku z tym nie powinno mieć zanczenia czy budowa ma te 70 m czy nie
ma
jej wogóle nie powinno być
co mozna zrobić ?
odwołanie od decuzji inspektora powiatowego złozone do inspektora
wojewódzkiego
zostało odesłane do powiatowego (bo taka jest procedura)
czyli sam na siebie rozpatrzy zazalenie!
jak w takim razie postapić?


--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry

Lolo Bolek [###z...@W...gazeta.pl.###] napisał:


Kwestia odchylenia od projektu w świetle prawa budowlanego nie ma
związku z wyłudzeniem dofinansowania. Jeśli PINB uzna, ze odchylenie
jest nieznaczne, to nie nakażą rozbiórki tej płyty z powodu naruszenia
prawa budowlanego i nic więcej. Nie powinno mieć to wpływu na kwestie
rzetelności wniosków o dofinansowanie oraz wpływu na Twoje prawo do
dochodzenia roszczeń z tytułu naruszenia Twojego prawa własności.

do góry

a co to znaczy odchylenie nieznaczne
zgoda na budowe była na 70 kw płyty
wybudowano 86 m kw
wylot rury zbiornika na gnojówke moze byc min 30 m od okien a jest 25 m od
okien
jekie jeszcze musza byc odchylenia do prawa budowlanego zeby uznac za
złamanie prawa
i co znaczy pojęcie nieznaczne albo nieistotne?

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry

Lolo Bolek [###z...@N...gazeta.pl.###] napisał:


Za nieistotne odchylenia uważa się - z tego co się orientuję -
odchylenia mieszczące się w granicach błędów opisanych w Polskich
Normach. Norma ta określa po prostu dokładność mierzenia odległości.
Ale z całą pełnością nie bedzie to 5 metrów na 30. Tak z głowy, to
może być kilkadziesiąt centymetrów na tej odległości.
Poza tym, nieistotne są te odchylenia, które nie wpływają na
użytkowanie obiektu. Jeśli architekt założył okna drewniane z mahoniu,
a Ty założysz sosnowe, to nie będzie to istotne odchylenie od
projektu.
Przy posadowieniu budowli dopuszcza się błąd na grubość linii na
planie.

Moim zdaniem istotnym odchyleniem tu będzie ta odległość rury od okna,
natomiast powierzchnia płyty już ma mniejsze znaczenie.

do góry

dlaczego wielkośc płyty moze byc nieistotna?
przeciez w zgłoszeniu miała byc 70 mkw a wyszła 86 mkw
to jest własnie niezgodne ze zgłoszeniem

i druga sprawa
jesli wybudowano cos na podstawie fałszywego odwiadczenia złozonego w
starostwie
to chtba pierwsza zeczą jest stwierdzenie ze budowla jest nielegalna
a póznie dopiero czy jest zgodna z z prawem budowlanym ,a na końcu dopiero
czy zgodna z deklarownya wielkością ?

no bo przeciez w ten sposób to moznaby postawic hipermarket na podstawie
fałszywych dokumentów
a pózniej odsiedziec swoje za fałszywe oswiadczenie
i juz do końca zycia czerpac korzyści z przestepstwa
bo PINB zatwierdzi budowę



--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry

dlaczego wielkośc płyty moze byc nieistotna?
przeciez w zgłoszeniu miała byc 70 mkw a wyszła 86 mkw
to jest własnie niezgodne ze zgłoszeniem

i druga sprawa
jesli wybudowano cos na podstawie fałszywego odwiadczenia złozonego w
starostwie
to chtba pierwsza zeczą jest stwierdzenie ze budowla jest nielegalna
a póznie dopiero czy jest zgodna z z prawem budowlanym ,a na końcu dopiero
czy zgodna z deklarownya wielkością ?

no bo przeciez w ten sposób to moznaby postawic hipermarket na podstawie
fałszywych dokumentów
a pózniej odsiedziec swoje za fałszywe oswiadczenie
i juz do końca zycia czerpac korzyści z przestepstwa
bo PINB zatwierdzi budowę



--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry

Lolo Bolek [###z...@N...gazeta.pl.###] napisał:
> dlaczego wielkośc płyty moze byc nieistotna?
> przeciez w zgłoszeniu miała byc 70 mkw a wyszła 86 mkw
> to jest własnie niezgodne ze zgłoszeniem

Bo powiększenie tej płyty akurat nie za bardzo zwiększa obciążenie dla
środowiska i sąsiadów.

> i druga sprawa
> jesli wybudowano cos na podstawie fałszywego odwiadczenia złozonego
w
> starostwie
> to chtba pierwsza zeczą jest stwierdzenie ze budowla jest nielegalna

Nie. Budowla (pomijając odstępstwa od projektu) jest legalna, tylko w
Starostwie złożono fałszywe dokumenty.

> a póznie dopiero czy jest zgodna z z prawem budowlanym ,a na końcu
> dopiero czy zgodna z deklarownya wielkością ?

Jedno z drugim nie ma związku.

> no bo przeciez w ten sposób to moznaby postawic hipermarket na
podstawie
> fałszywych dokumentów
> a pózniej odsiedziec swoje za fałszywe oswiadczenie
> i juz do końca zycia czerpac korzyści z przestepstwa
> bo PINB zatwierdzi budowę


Życie zna cały szereg takich przypadków.

do góry

Użytkownik "Lolo Bolek" <z...@W...gazeta.pl> napisał w wiadomości
news:dt7sga$rb5$1@inews.gazeta.pl...
> sąsiad dokonał fałszywego oswiadczenia i na tej podstawie otzrzymał nie
> wniesienie sprzeciwu na budowę
> tak to sie formalnie nazywa
> na podstawie braku sprzeciwu ,na zgłoszenie wybudowł na mojej działce
> płyte
> pod obornik
> zgłosiłem protest w starostwie i prokuratura postawiła sasiadowi zarzuty
> karne posługiwania sięcudzym mieniem w celu wyłudzenia korzysci
> (zgłoszenie
> +dofinansowanie z WFOŚ ok 11 000zł)
>
> problem jest z inspekcja budowlana która stwierdziła ze budowa
> ,,nieznacznie
> odbiega od zgłoszenia".

Jak dla mnie zbudowanie czegoś na cudzej działce podlega rozbiórce. Ale
jestem budowlańcem nie prawnikiem i wiem jakie mamy chore prawo w Polsce,
więc może się mylę :-/
pozdrawiam

do góry