Witam,
Jakie czynności prokuratura nie powinna przeprowadzać w śledztwie na
okolicznośc kradziezy auta jezeli ja jako właściciel nie zgłosiłem szkody w
zakładzie ubezpieczeń?(chodzi mi o rok 1993)

do góry

Alicja [###a...@w...pl.###] napisał:
> Witam,
> Jakie czynności prokuratura nie powinna przeprowadzać w śledztwie na
> okolicznośc kradziezy auta jezeli ja jako właściciel nie zgłosiłem
> szkody w zakładzie ubezpieczeń?(chodzi mi o rok 1993)

Na pewno nie mogła od Ciebie na tę okoliczność przyjąć zawiadomienia -
bo to samo w sobie jest sprzeczne. Pozostałe czynności mogła
prowadzić bez względu na to, skąd uzyskała wiedzę o podejrzeniu
popełnienia przestępstwa.

do góry

> Na pewno nie mogła od Ciebie na tę okoliczność przyjąć zawiadomienia -
> bo to samo w sobie jest sprzeczne. Pozostałe czynności mogła
> prowadzić bez względu na to, skąd uzyskała wiedzę o podejrzeniu
> popełnienia przestępstwa.


Auto było ubezpieczone OC w Warcie, a dodatkowo w PZU auto-casco.
Agent ubezpieczeniowy a zarazem pracownik PZU był przesłuchany w śledztwie
na okolicznosc kradziezy i ubezpieczeni co potwierdził przed sądem. Chodzi
mi o taką czynność, która bez mojego zawiadomienia zakładu ubezpieczeń nie
mogła mieć miejsca? Jaka to może być czynność w umorzonym śledztwie jeżeli
nie powiadomiłem o szkodzie zakładu ubezpieczeń?

do góry

Alicja [###a...@w...pl.###] napisał:

> Auto było ubezpieczone OC w Warcie, a dodatkowo w PZU auto-casco.
> Agent ubezpieczeniowy a zarazem pracownik PZU był przesłuchany w
śledztwie
> na okolicznosc kradziezy i ubezpieczeni co potwierdził przed sądem.
Chodzi
> mi o taką czynność, która bez mojego zawiadomienia zakładu
ubezpieczeń nie
> mogła mieć miejsca? Jaka to może być czynność w umorzonym śledztwie
jeżeli
> nie powiadomiłem o szkodzie zakładu ubezpieczeń?

Alu! Ja tę grupę czytam już kilka lat. Opisywałaś to już wystarczająco
wiele razy. Nie ma takiej czynności. Twoje zawiadomienie PZU nie ma
żadnego wpływu na bieg postępowania karnego. Wystarczy, ze przy
składaniu zawiadomienia o przestępstwie wspomniałaś o ubezpieczeniu w
PZU, by Policja z urzędu wysłała do nich postanowienie. Również z
urzędu mogli przesłuchać na tę okoliczność agenta.

do góry

> Alu! Ja tę grupę czytam już kilka lat. Opisywałaś to już wystarczająco
> wiele razy. Nie ma takiej czynności. Twoje zawiadomienie PZU nie ma
> żadnego wpływu na bieg postępowania karnego. Wystarczy, ze przy
> składaniu zawiadomienia o przestępstwie wspomniałaś o ubezpieczeniu w
> PZU, by Policja z urzędu wysłała do nich postanowienie. Również z
> urzędu mogli przesłuchać na tę okoliczność agenta.


Zacytuje prawdopodobnie moze być to Twoja podpowiedz mej osobie
"O szkodzie mogli sie dowiedzieć albo od Ciebie, albo od Policji, bo jeśli
przy zawiadomnieniu podasz, gdzie samochód jest ubezpieczony, to wysyła sie
do nich również postanowienie o wszczęciu postępowania. Ale jeśli dobrze
pamietam, to przed zmiana ustawy, gdy byli stroną dopiero po wypłacie
odszkodowania sie nie wysyłało do nich, bo nie byli stroną".
Był to luty 1993r.
Oni twierdzą ze ja ich nie powiadomiłem co jest totalna bzdurą. W śledztwie
nie ma ze ja policję powiadomiłem gdzie jest auto ubezpieczone.

do góry