eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › co zrobic?
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 11

  • 1. Data: 2005-06-23 21:00:48
    Temat: co zrobic?
    Od: "kkk" <k...@W...gazeta.pl>

    Witam. Mam nastepujacy problem. Wujaszek dal mi jakies 3 lata temu motocykl z
    1960r. Wujaszek zmarl 2 lata temu. Ja chce sprzedac motocykl wujaszka, okazuje
    sie ze motocykl nalezal do pewnej starszej pani, ktora zmarla jeszcze
    wczesniej. I teraz pytanie czy moge sprzedac ten motocykl biorac pod uwage to,
    ze kobita przestala na nim jezdzic jakies 30-35 lat temu, raczej nie
    przepisala go mojemu wujaszkowi, jedynie stal w jego komorce przez te lata. Co
    moge zaproponowac kupujacemu, jesli sprzet ten bylby nadal zarejestrowany na
    ta kobiete (nie wiem tego), a on chcialby go miec legalnie? Motocykl na
    czesci? Szkoda sprzetu, zeby sie marnowal jesli ktos jest milosnikiem staroci.
    Czy mam udac sie do urzedu sprawdzic to? Zupelnie nie wiem co robic, a nie
    chce wchodzic w konflikt z prawem.
    Dzieki i pozdrawiam
    kkk

    --
    Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/


  • 2. Data: 2005-06-23 21:08:56
    Temat: Re: co zrobic?
    Od: "SQLwysyn" <s...@s...pl>


    Użytkownik "kkk" <k...@W...gazeta.pl> napisał w wiadomości
    news:d9f7u0$k8o$1@inews.gazeta.pl...
    > Witam. Mam nastepujacy problem. Wujaszek dal mi jakies 3 lata temu
    > motocykl z
    > 1960r. Wujaszek zmarl 2 lata temu. Ja chce sprzedac motocykl wujaszka,
    > okazuje
    > sie ze motocykl nalezal do pewnej starszej pani, ktora zmarla jeszcze
    > wczesniej. I teraz pytanie czy moge sprzedac ten motocykl biorac pod uwage
    > to,
    > ze kobita przestala na nim jezdzic jakies 30-35 lat temu, raczej nie
    > przepisala go mojemu wujaszkowi, jedynie stal w jego komorce przez te
    > lata.

    Wujaszek stal sie wlascicielem przez zasiedzenie. Tylko aby to udowodnic,
    bedziesz musial sie do sądu pofatygowac, potem postepowanie spadkowe po
    wujaszku.
    Szkoda kosztów na takiego rupiecia.


    SQLwysyn
    "If the First Amendment will protect a scumbag like me, it will protect all
    of you" - Larry Flynt


  • 3. Data: 2005-06-23 21:12:10
    Temat: Re: co zrobic?
    Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>

    Użytkownik "kkk" <k...@W...gazeta.pl> napisał w wiadomości
    news:d9f7u0$k8o$1@inews.gazeta.pl...

    Od strony cywilnej motor możesz nabyć poprzez zasiedzenie. Wystarczy
    dowieść owej darowizny, a to już jednym-dwoma świadkami da się obgonić.
    Ale podejrzewam, ze będzie kłopot od strony administracyjnej. Zapytaj w
    wydziale komunikacji o rejestracje pojazdów zabytkowych. Wszak większość
    z nich nie ma dokumentów, więc daje się to jakoś tam legalnie obejść.


  • 4. Data: 2005-06-23 22:41:27
    Temat: dalsza sprawa wujaszka
    Od: "k2004" <k...@g...pl>

    W takim razie mam jeszcze dodatkowe pytanie: czy jesli ten motocykl stal tyle
    czasu w komorce i ostatni przeglad czy tez wplate OC mial powiedzmy w 1965r.
    to nie zostal automatycznie wyrejestrowany przez urzednikow? Czy
    wyrejestrowanie pojazdu moze nastapic tylko na wniosek zainteresowanego?

    --
    Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/


  • 5. Data: 2005-06-24 05:30:02
    Temat: Re: dalsza sprawa wujaszka
    Od: "SQLwysyn" <s...@s...pl>


    Użytkownik "k2004" <k...@g...pl> napisał w wiadomości
    news:d9fdqn$e68$1@inews.gazeta.pl...
    >W takim razie mam jeszcze dodatkowe pytanie: czy jesli ten motocykl stal
    >tyle
    > czasu w komorce i ostatni przeglad czy tez wplate OC mial powiedzmy w
    > 1965r.
    > to nie zostal automatycznie wyrejestrowany przez urzednikow? Czy
    > wyrejestrowanie pojazdu moze nastapic tylko na wniosek zainteresowanego?

    A nie byloby najprosciej usunac stare tablice rejestracyjne i zglosic na
    nowo do rejestracji jako pojazd zabytkowy? Jako np. znaleziony w bajorze?
    Myslisz ze po numerze ramy ktos bedzie w stanie w urzedzie dojsc po 40
    latach status tego motoru?

    --
    SQLwysyn
    "If the First Amendment will protect a scumbag like me, it will protect all
    of you" - Larry Flynt


  • 6. Data: 2005-06-24 07:33:03
    Temat: Re: co zrobic?
    Od: "soypolaco" <g...@p...onet.pl>

    > Wujaszek stal sie wlascicielem przez zasiedzenie. Tylko aby to udowodnic,
    > bedziesz musial sie do sądu pofatygowac, potem postepowanie spadkowe po
    > wujaszku.
    > Szkoda kosztów na takiego rupiecia.

    na pewno go zasiedzial ? jako zalezny badz w zlej wierze ?

    oczywiscie mowie o wujaszku

    k



  • 7. Data: 2005-06-24 10:22:11
    Temat: Re: dalsza sprawa wujaszka
    Od: t...@p...onet.pl

    >
    > A nie byloby najprosciej usunac

    najprościej
    i nie wspominać że masz go od 3 lat bo oberwiesz za brak OC,

    1.pójdź pogadać do swojego wydziału komunikacji, znajdź miłą panią
    i zapytaj co zrobić lub

    2. zapytaj na pl.rec.motocykle

    pozdr
    Traaq

    --
    Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl


  • 8. Data: 2005-06-24 17:30:06
    Temat: Re: co zrobic?
    Od: "SQLwysyn" <s...@s...pl>


    Użytkownik "soypolaco" <g...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
    news:d9gd9k$a0h$1@nemesis.news.tpi.pl...
    >> Wujaszek stal sie wlascicielem przez zasiedzenie. Tylko aby to udowodnic,
    >> bedziesz musial sie do sądu pofatygowac, potem postepowanie spadkowe po
    >> wujaszku.
    >> Szkoda kosztów na takiego rupiecia.
    >
    > na pewno go zasiedzial ? jako zalezny badz w zlej wierze ?

    KC
    Art. 174. Posiadacz rzeczy ruchomej nie będący jej właścicielem nabywa
    własność, jeżeli posiada rzecz nieprzerwanie od lat trzech jako posiadacz
    samoistny, chyba że posiada w złej wierze.



    A gdzie tu zla wiara wujaszka? Przeciez dostal ten motocykl na przechowanie.
    Nie ukradl go.


    --
    SQLwysyn
    "If the First Amendment will protect a scumbag like me, it will protect all
    of you" - Larry Flynt


  • 9. Data: 2005-06-24 17:43:57
    Temat: Re: co zrobic?
    Od: kam <X#k...@w...pl#X>

    SQLwysyn napisał(a):
    > A gdzie tu zla wiara wujaszka? Przeciez dostal ten motocykl na
    > przechowanie. Nie ukradl go.

    więc wiedział że nie jest właścicielem
    ponadto jeśli dostał na przechowanie, to nie był posiadaczem samoistnym

    KG


  • 10. Data: 2005-06-24 18:21:05
    Temat: Re: co zrobic?
    Od: "soypolaco" <g...@p...onet.pl>

    > więc wiedział że nie jest właścicielem
    > ponadto jeśli dostał na przechowanie, to nie był posiadaczem samoistnym

    dzieki za wyreczenie...

    podpisuje sie obiema rekami

    konrad


strony : [ 1 ] . 2


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1